Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Trwa II etap konkursu MapMaker AW
Odpowiedz do tematu
Mafia - rozgrywka
Autor Wiadomość
zlatan 



Pomógł: 9 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1163
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: 2013-01-08, 13:15   Mafia - rozgrywka

Mamy komplet graczy na pierwszą edycję, niezależnie od tego, kiedy zaczniemy, wrzucam już regulamin rozgrywek, żeby każdy mógł się zapoznać. Jeżeli ktoś chciałby jeszcze zagrać, to śmiało można dalej dopisywać się do listy w poprzednim temacie, jeszcze z 1-3 osoby mogą się dołączyć.

Robię nowy temat, żeby to ładnie uporządkować. Moderatorzy, nie zamykajcie i nie wyrzucajcie tego poprzedniego, przyda się do komentarzy i wyjaśniania wątpliwości.

REGULAMIN

Uczestników losowo dzieli się na dwie grupy, Miasto i Mafię. Każdy gracz dostaje na PW powiadomienie o roli, która mu przypadła. Celem gry jest, by jedna grupa wyeliminowała drugą poprzez Zabójstwa (dokonywane przez Mafię) i Lincze (dokonywane poprzez głosowanie przez wszystkich pozostałych w grze). Miasto wygrywa jeżeli zabije wszystkich członków Mafii, Mafia wygrywa zaś, gdy zrówna się liczebnością z Miastem (wtedy wygrana Mafii jest już przesądzona i nieodwołalna). Tu uwaga na marginesie: jeżeli wygra Mafia, zwycięzcami ogłasza się całą Mafię, także zabitych gangsterów, a w przypadku zwycięstwa Miasta tylko tych, którzy przeżyli. Ale to nie ma żadnego praktycznego znaczenia, bo tu gra się dla drużyny.

Miasto - 7 zwyczajnych obywateli, Cattani i Ksiądz
Cattani - każdej nocy, w którą mafia odpoczywa, może zapytać się Prowadzącego o tożsamość JEDNEGO dowolnego (jeszcze żywego) gracza w grze.
Ksiądz - każdej nocy, w którą mafia morduje, może pomodlić się za JEDNĄ osobę. Jeżeli Mafia zechce zabić właśnie tę osobę, zostanie ona ochroniona i nie będzie zabita tej nocy. Za jedną osobę nie można pomodlić się dwa razy pod rząd, można też modlić się za siebie. Oczywiście modlitwa działa tylko przez jedną noc, jeżeli następnej nocy Mafia będzie chciała zabić tę samą osobę, nie będzie już ratunku. Żeby modlitwa doszła do skutku, Ksiądz musi pozostać żywy do chwili morderstwa.

Mafia - 2 zwyczajnych mafiosów i Ojciec Chrzestny
Ojciec Chrzestny - gdy Cattani zapyta o jego tożsamość, otrzyma informację, że jest niewinny.

Członków Mafii jest mniej, za to znają nawzajem swoją tożsamość (i wiedzą tym samym, że reszta graczy jest z Miasta, nie wiedzą tylko, kto jest Cattanim i Księdzem) i mogą wspólnie podejmować decyzję i konsultować taktykę, zarówno osób przeznaczonych na zabójstwo jak i obrony przed oskarżeniami miasta. Obywatele Miasta nie wiedzą nic i wyrabiają sobie swoje przekonania na podstawie kolejno dokonywanych Zabójstw oraz dyskusji przeprowadzanych przed Linczami.

TERMINARZ
Dzień 1: 23.00 Zabójstwo
Dzień 2: do 22.00 Cattani, 22.00 Lincz
Dzień 3: do 22.00 Ksiądz, 22.00 Lincz, 23.00 Zabójstwo
Dzień 4: do 22.00 Ksiądz, 22.00 Lincz, 23.00 Zabójstwo
Dzień 5: do 22.00 Cattani, 22.00 Lincz
później w kółko powtarzamy formułę dni 2-5 aż do zakończenia (z tym, że w późniejszych dniach Mafia będzie mordować częściej, na przykład 3 noce pod rząd).

Teraz w praktyce jak to wygląda. Pierwszego dnia do 23.00 muszę dostać na PW wiadomość od Mafii, kogo chce zamordować (można zamordować jedną osobę, Mafia ustala to wspólnie i wysyła mi JEDNO PW). O 23.00 publikuję, kto został zabity (nie informując kim był, Mafia może dla niepoznaki skasować jednego ze swoich). Następnego dnia do 22.00 Cattani musi (tzn. nie musi, nie ma za to kary, ale ważne żeby to robił, to ważna postać w grze. Po prostu jeżeli tego nie zrobi, straci danego dnia możliwość uzyskania swojej informacji) wysłać mi maila na PW z zapytaniem, czyją tożsamość chce poznać. Jednocześnie, od chwili zabójstwa do 22.00 toczy się otwarta dyskusja, kto może być z Mafii i do tej samej 22.00 każdy musi wysłać mi na PW JEDNĄ osobę, którą typuje do zlinczowania. O 22.00 ogłaszam wyniki Linczu, osoba z największą ilością głosów zostaje zlinczowana i odpada gry. Tym razem ujawniam tożsamość zlinczowanej osoby (informuję, czy był z Mafii czy z Miasta, nie ujawniam jednak czy był Cattanim, Księdzem czy Ojcem Chrzestnym), podaję także, kto głosował na kogo. W przypadku remisu w głosach nikt nie jest zlinczowany. Trzeciego dnia do 22.00 po raz kolejny toczy się dyskusja i znowu muszę dostać do tej godziny głosy do kolejnego Linczu, wyniki w tej samej formie o 22.00. Równocześnie, do tej 22.00 Ksiądz wysyła mi PW z mailem osoby, którą chce chronić przed zabójstwem Mafii tej nocy. Po tej 22.00 do godziny 23.00 muszę otrzymać jedno PW od Mafii kogo morduje tym razem. Jeżeli wybiorą osobę, którą akurat chroni Modlitwa (warunkiem działania Modlitwy jest, by Ksiądz nie zginął w Linczu przed Zabójstwem) piszę tylko, że tej nocy nikt nie ginie (bez ujawniania, kto miał być zamordowany). Czwartego dnia procedura toczy się tym samym trybem i tak dalej, aż to zakończenia gry. Wynika z tego, że codziennie do 22.00 trzeba pojawić się na forum, a w przypadku Mafii drugi raz do 23.00.

Każdy zabity członek gry (obojętnie czy w Linczu czy w Zabójstwie) ma do godziny 16.00 następnego dnia po swojej śmierci na napisanie Testamentu (chociaż nie musi tego robić). Testament jest to JEDEN post, w którym można napisać wszystko co się wie/chce, każde swoje przypuszczenie lub wniosek, można też zdradzić, że było się Cattanim i napisać wszystko, czego się dowiedziało. Po napisaniu Testamentu gracz nie ma już absolutnie żadnego prawa uczestniczyć w kolejnych dyskusjach, odpada z gry.

Zdaję sobie sprawę (regulamin będę uzupełniał na bieżąco, bo mogłem przypadkiem coś pominąć. I w ogóle sorry za literówki czy coś, nie chce mi się sprawdzać tekstu pod tym kątem), że brzmi to dość skomplikowanie, dlatego nie martwcie się. W każdym poście z ogłoszeniem będę dokładnie informował, co się dzieje, kogo mordują, kiedy działa Cattani, kiedy Ksiądz, itp. Wszyscy będą dokładnie poinformowani.

Teraz sprawy typowo organizacyjne.
- każdy gracz MA OBOWIĄZEK napisać przynajmniej jeden post na temat gry (nie przyjmuję postów typu „nie mam zdania, do jutra”) w każdej codziennej dyskusji. To właśnie te dyskusje są esencją i główną przyjemnością całej gry. Gwarantuję, że w dalszych etapach sami nie będziecie mogli się od nich oderwać i będziecie pisać po kilka obszernych postów dziennie.
- każdy gracz MA OBOWIĄZEK oddać głos w każdym codziennym Linczu.
- SUROWO ZABRONIONE jest komunikowanie się graczy na temat gry w każdym innym miejscu niż w stosownym temacie. Takie dyskusje nie dają niczego konkretnego, psują grę i całkowicie wypaczają jej sens. Jeżeli takie coś się wyda (a nietrudno się wydaje), sankcje będą surowe. To samo tyczy się ujawniania korespondencji graczy z organizatorem. Jest to wyłącznie prywatna korespondencja i żaden inny gracz nie może mieć do niej wglądu.

Jeszcze słówko o taktyce, to już poza regulaminem. Możliwości manipulacji w tej grze (przede wszystkim w Mafii, ale nie tylko) jest ogromnie dużo. Można mylić tropy, udawać w dyskusji, że jest się Księdzem, można dla zmyłki umówić się, że odstrzela się jednego z Mafii, można nakłamać w testamencie, można napisać coś w dyskusji, oskarżyć, a na PW zagłosować inaczej, można zrobić milion różnych rzeczy. A można nic z tego nie robić. Można grać z przyczajki, nie wdając się w konkretne oskarżenia, a można wyciągać daleko idące wnioski na podstawie niewielu przesłanek, często zadziwiająco skuteczne. Ilu ludzi, ile zespołów, tyle taktyk. A im więcej taktyk, tym więcej zabawy. A najlepsze jest to, że nie ma „złotej taktyki”, działającej zawsze. Z doświadczenia wiem.

Jeżeli są jakieś pytania, zadawać je w poprzednim temacie, tym z zapisami, tu jest miejsce tylko na grę.

Bawcie się dobrze.

[ Dodano: 2013-01-10, 18:15 ]
Wysłałem każdemu na PW wiadomość z rolą, jaka mu przypadła w grze. Przypominam jeszcze raz członkom Miasta o całkowitym zakazie dyskutowania o grze poza tym tematem. Mafii radzę wymyślić sobie jakiś sposób na wspólne porozumiewanie się, którego nie będą mogli podglądać przeciwnicy (IRC, konferencje na gg, na Facebooku, może założenie jakiegoś małego osobnego forum, czy co tam jeszcze sobie wymyślicie).

ZACZYNAMY GRĘ

Mały prolog, celem wprowadzenia klimatu (był przygotowany na tę większą edycję, ale kij z tym, niech idzie teraz):

„Któż by pomyślał... Tak nagle i to w takim spokojnym miejscu?” - często zastanawiali się w późniejszych latach ludzie. Tak, brutalne mordy, które dokonywały się tutaj, na zawsze zapiszą się czarnymi literami w i tak dość gęsto upstrzonej tym kolorem historii Polski. Ale od początku...

Mieszkańcy Odbytników Dolnych (leżących pod Kawęczynem, który leży pod Piaskami, które z kolei leżą pod Lublinem) wiedli spokojnie, bezstresowe, idylliczne wręcz życie. Ot, jedno z tych niewielkich miasteczek na wschodzie, w których punktem centralnym jest rynek z kościółkiem, po których beztrosko szwendają się po ulicach kury i psy, a do których można dojechać tylko PKSem z dwiema przesiadkami. Odbytniczanie zdawali się być zupełnie zadowoleni ze swojego żywota („Paaanie! Miastowych to zrozumieć się nie da! Przyszedł tu raz młody taki z czerwonym matyriałem zamiast butów i mówi że to Konwersy jakieś czy ki diabeł! A jak w czymś takim łoborę wyczyścić? Toć gnojem przesiąknie na pierwszym placku!” - twierdzi pan Józef, stały lokator placu pod sklepem spożywczym). Jedyną rzeczą, na którą narzekali to niemal całkowity brak rozrywek w miasteczku. A właściwie to całkowity brak, odkąd zdechła należąca wspólnie do wszystkich mieszkańców koza, a sołtys nie zdecydował się jeszcze na zakup nowej, która sprostałaby wymaganiom tęgich odbytniczańskich chłopów.

Na szczęście jednak, ku uciesze całego miasteczka, wkrótce na miejscu stajni kozy powstał regularny dom publiczny, założony przez dziewięciu przedsiębiorczych mieszkańców („A paaanie! Burdyl zbudowali i bardzo dobrze. Piniądze z zagranicy dostali, z Nimców chyba czy Szwydów, no w każdym razie na pewno z południa! - rzecze autorytarnie pan Józef, wskazując palcem na wschód). I przez jakiś czas życie znowu toczyło się swoim niespiesznym trybem. Odbytniczanie chędożyli, przedsiębiorcy pomnażali majątek i dopiero po jakimś czasie zauważyli, że coraz więcej pieniędzy jakby wyparowuje. Aż w końcu dotarło do nich - dwójka z nich pracowała na rachunek mafii wołomińskiej! Sęk w tym, że byli niezwykle sprytni i absolutnie nie wyróżniali się spośród pozostałej siódemki. I mimo, że przychody nadal były wysokie, coraz więcej pieniędzy znikało, a wspólnicy coraz bardziej nerwowo zerkali po sobie i coraz bardziej drżącymi palcami przeliczali banknoty po codziennym utargu. „Ta zabawa w burdel robi się coraz bardziej niebezpieczna. Ta dwójka skurwysynów nie zawaha się pewnie przed przejęciem całego interesu” - myślał sobie niejeden. - „Może to najwyższy czas by się wycofać i wyjechać na zasłużone wakacje? Bo niedługo zacznie się tu prawdziwa rzeźnia”.

No i się zaczęła...



W grze bierze udział 9 graczy, 7 z Miasta (wśród nich Cattani i Ksiądz) oraz 2 z Mafii (wśród nich Ojciec Chrzestny). Role opisane są w regulaminie. Lista graczy:
1. Ja
2. Maszkarra
3. restling
4. Ami
5. Mikus
6. Skwer
7. LowcaKur
8. Mszostus
9. Daffodil

Do godziny 23.00 chciałbym dostać PW od Mafii (obojętnie od którego członka) ze wspólnie podjętą decyzją, kogo chcą uśmiercić.
 
Maszkarra 
Jestem zły i gryzę



Pomógł: 25 razy
Wiek: 29
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 1066
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2013-01-10, 18:17   

Pomagam odświeżyć.
To już.
Hum.

Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
 
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2013-01-10, 19:18   

Nic się nie dzieje, ale w sumie nic dziwnego, bo teraz to i tak loteria. Jakieś wnioski będzie można wyciągać dopiero po pierwszym mordzie i linczu. Na razie trzeba czekać.
 
 
restling 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 381
Wysłany: 2013-01-10, 19:20   

Intrygujące jest, że jednym z założycieli burdelu jest ksiądz. Ciekawe, kto nim jest.
 
Maszkarra 
Jestem zły i gryzę



Pomógł: 25 razy
Wiek: 29
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 1066
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2013-01-10, 19:29   

Skoro o tym piszesz to Ty nim jesteś! SZACH-MAT, koniec gry, mafia zabija restlinga!

Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
 
 
Ja
Ego



Pomógł: 3 razy
Wiek: 14
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 285
Skąd: z domu (twojego)
Wysłany: 2013-01-10, 19:45   

Maszkarra napisał/a:
Skoro o tym piszesz to Ty nim jesteś! SZACH-MAT, koniec gry, mafia zabija restlinga!

Dziękuję, już się za niego bierzemy. W podzięce Ty umrzesz ostatni.

"Shame is like having a daughter with red hair and freckles. You cannot let it become part of your life." - Wilfred
 
Skwer 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 2742
Wysłany: 2013-01-10, 19:53   

Ciezko cos tu ugrac zwyklym obywatelem - jedyne co moze robic to sugerowanie sie wypowiedziami w tym temacie.
szkoda, ze nie mozna pisac pw. Pozwoliloby to na wieksze manewry mafii.

 
 
Mikus 



Pomógł: 18 razy
Wiek: 31
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 2897
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-01-10, 20:01   

Skwer napisał/a:
Pozwoliloby to na wieksze manewry mafii.

Przecież mafia może.

Jak restling może być księdzem jak ja nim jestem.

Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
 
Skwer 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 2742
Wysłany: 2013-01-10, 20:05   

ale pw wszyscy do wszystkich. Zawsze kazdy moze blefowac, a jezeli trzymamy sie zasad gry to w niczym nie przeszkadza pisanie wiadomosci poza tematem: )

[ Dodano: 2013-01-10, 20:14 ]
Z drugiej strony jak Cattani poznalby szybko tozsamosc to moglby za duzo osiagnac.

 
 
Daffodil 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 445
Wysłany: 2013-01-10, 20:14   

Nie ma to jak zawiłe teorie spiskowe. :D Lubię to!

Justice will prevail.
 
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2013-01-10, 20:17   

Przecież pisanie poza tematem pozwala na jakieś głupie zmowy co jest bez sensu. Czekam na mord.
 
 
Skwer 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 2742
Wysłany: 2013-01-10, 20:23   

Daloby to szanse obywatelom, a tak dobra mafia przy odrobinie szczescia wygra.

 
 
Daffodil 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 445
Wysłany: 2013-01-10, 20:27   

Amitamaru napisał/a:
Przecież pisanie poza tematem pozwala na jakieś głupie zmowy co jest bez sensu.
Głupie nie jest. Zmowy i tak będą. Poza tym, jeśli te wszystkie spiski i teorie byłyby tu zamieszczane, to mafia byłaby nietykalna, bo mogłaby odwrócić podejrzenia od siebie dowiedziawszy się o nich.

Justice will prevail.
 
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2013-01-10, 20:43   

Zobaczysz, że prędzej czy później ktoś się zamota, to właśnie polega na analizowaniu tego co ludzie piszą i wyciąganiu wniosków na podstawie tego. Przecież i tak każdy będzie oddalał od siebie podejrzenia, a założeniem tej gry jest właśnie to, że nikt w mieście sobie nawzajem nie ufa, bo inaczej mafia miałaby marne szanse.
 
 
restling 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 381
Wysłany: 2013-01-10, 20:50   

Mikus, ty nie jesteś przecież księdzem, ty jesteś Ojcem Chrzestnym mafii!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 1 z 30
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group