Wysłany: 2012-11-21, 19:41 Baldur's Gate Edycja Rozszerzona
Jak zapewne wiecie (a przynajmniej fani BG), niedługo swoją premierę będzie miała edycja rozszerzona jednej z najlepszych gier RPG. Więc w związku z tym chciałbym dowiedzieć się jakie macie oczekiwania względem tejże gry i co chcielibyście aby zostało "rozszerzone".
Mile widziane są także jakiekolwiek informacje o tym co bedzie zawierała Edycja Rozszerzona, premiera tuż tuż, a o grze nie wiele wiadomo (z tego co mnie udało się gdzieś znaleść, przeczytać to tylko tyle, że bedą dwie lub trzy nowe lokacje i tyle samo przyłączalnych bohaterów i jakeś tam nowe questy).
Ostatnio zmieniony przez Veracruz 2012-11-22, 07:53, w całości zmieniany 1 raz
Mógłbym cię zachęcać do zakupu tej gry , mówić jaki to Baldur jest wspaniały (bo moim zdaniem jest), ale z doświadczenia wiem, że nie każdemu ta gra podchodzi. Jednak z drugiej strony, jeżeli już masz Baldura to nic nie stoi na przeszkodzie by zatopić się w wspaniały świat fantasty (który mnie uwięził nz wiele lat).
A tak swoją drogą, ty szczęściarzu też bym tak chciał przechodzić te grę i niewiedzieć co mnie czeka (przechodziłem ją z ok. 15 razy).
[ Dodano: 2012-11-22, 07:59 ]
I wstyd się przyznać ale nigdy nie zabiłem Sarevoka(sic!!!).
Jakiś czas temu chciałem kupić Baldur'sa, ale ostatecznie tego nie zrobiłem. Tyle słyszałem dobrych opinii na temat tej gry, że wzbudziła moje zainteresowanie. Jak będę miał trochę więcej czasu to zamówię tę grę i ją sprawdzę.
Jakiś czas temu chciałem kupić Baldur'sa, ale ostatecznie tego nie zrobiłem. Tyle słyszałem dobrych opinii na temat tej gry, że wzbudziła moje zainteresowanie. Jak będę miał trochę więcej czasu to zamówię tę grę i ją sprawdzę.
Też myślałem, że na tak powszechnie uwielbianej grze się nie zawiodę, jednak nie trafiła w moje gusta. Doszedłem w BG 1 do Wrót Baldura i od tamtej pory nie chce mi się dalej w to grać. Walki w tym systemie mi się nie podobają. Po prostu nie lubię walk w czasie rzeczywistym. Nudzą mnie lub męczą. Albo są proste albo ze względu na to, że toczą się w trybie rzeczywistym są męczące, irytujące. Czary bardzo mnie zawiodły, bo nie można ich zbyt często używać, a jeszcze nie zawsze czar zadziała. Przeszedłem za to z przyjemnością Planescape Torment, oparte na tym samym silniku, ale tam walki nie były takie ważne i tak liczne.
Lepiej się pospiesz, ponoć w grudniu konieć świata.....
[ Dodano: 2012-11-22, 19:38 ]
Jest
Veracruz napisał/a:
Przeszedłem za to z przyjemnością Planescape Torment, oparte na tym samym silniku, ale tam walki nie były takie ważne i tak liczne.
Faktem jest, że jedynka Baldura nie miała takiej płaszczyzny relacji miedzy postaciami jak Torment, albo chociaż by BG2, a jej świat mógł wydać się troche pusty. Więc podejrzewam, żę może to cię odniechęciło.
Natomiast wspomniany przez ciebie Torment to gra ponad wszelkimi klasyfikacjami i rankingami, ilość tekstu w tej grze jest ogromna, a o fablule już nie wspomnę. Więc jeśli komuś przyszło by wybierać między kupnem BG, a Tormentem niech wybierze to drugie.
Starcia w czasie rzeczywistym w tego typu gier nie są dobrym rozwiązaniem. Mam nadzieje, że ta gra nie będzie przypominać Diablo, bo wtedy pewnie mnie zanudzi.
Ważne pytanie - ile przeciętnemu graczowi zajmuje ukończenie Baldur'sa?
Veracruz napisał/a:
A tak swoją drogą, ty szczęściarzu też bym tak chciał przechodzić te grę i niewiedzieć co mnie czeka (przechodziłem ją z ok. 15 razy).
Starcia w czasie rzeczywistym w tego typu gier nie są dobrym rozwiązaniem
Więc Baldur powinien mieć u ciebie dużego plusa, ponieważ walka odbywa się w nim z aktywną pauzą( co pozwala na przygotowanie taktyki na róznego rodzaju zdarzenia).
[
quote="Paweł"]Mam nadzieje, że ta gra nie będzie przypominać Diablo, bo wtedy pewnie mnie zanudzi. [/quote]enia).
W niczym nie przypomina Diablo, przynajmniej moim zdaniem.
Paweł napisał/a:
Ważne pytanie - ile przeciętnemu graczowi zajmuje ukończenie Baldur'sa?
Na koniec najtrudniejsze pytanie, bo to jak szybko przejdziesz grę, zależy od tego jak często w nią grasz. Mnie zajeło to chyba( za pierwszym razem, bo gdy przechodzisz Baldura poraz kolejny znasz już świat i wiesz jak wykonać poszczególne questy to idzie znacznie szybciej) ok. dwóch tygodni, więc rozgrywki starcza na bardzo długo( a jeśli dwa tygodnie to dla ciebie mało spróbuj przejść Might and Magic 6, do przejścia tej gry potrzeba nie tygodni, a miesięcy).
Starcia w czasie rzeczywistym w tego typu gier nie są dobrym rozwiązaniem
Ogólnie nie lubię RTSów, tzn. po pewnym czasie mnie irytowało to, że nie mogę idealnie skoordynować ataków moich wojsk i zapanować nad sytuacją. Chociaż dobrze wspominam Starcrafta, Command & Conquer itp. Więc jeśli nie masz tego typu "problemu", to możesz spokojnie grać, bo tak kolega wyżej wspomniał, jest aktywna pauza i ogólnie gra zmusza do stosowania choćby najprostszych taktyk.
Veracruz napisał/a:
( a jeśli dwa tygodnie to dla ciebie mało spróbuj przejść Might and Magic 6, do przejścia tej gry potrzeba nie tygodni, a miesięcy).
Ech... W M&M6 potrafiłem grać wiele godzin wciągnięty na maksa.
Ech... W M&M6 potrafiłem grać wiele godzin wciągnięty na maksa.
Szkoda, że jest tak mało znana, bo gra jest świetna. Ciekaw jestem czy ktoś ją ukończył?
P.S
Nie wiem czy wiecie, że w grze jest mały bug pozwalający "dopakować" sobie dróżynę, a mianowicie. Po zabiciu Złotego Smoka(Temple of the Snake w Blackshire) gdy będzie się chciało wziąść tzw. korps złotego smoka(przed wzięciem jego ciała, koniecznie zapisać). Cały trick polega na tym, że smok " daje podwójnie" czyli, że gdy klikniesz na jego zwłoki to weźmiesz skarb, a jego ciało dalej będzie i w tym momencie można wziąść drugi skarb, lub zapiać( i wczytywać dopóki smok znów nie da podwójnie i tak za każdym razem).
[ Dodano: 2012-12-02, 11:45 ]
Ostatnio zacząłem grać w Edycje Rozszerzoną Bladur's Gate i chcę wam powiedzieć tylko jedno, ta gra nie jest warta ani grosza(mówię to do tych, którzy mają w planach zakup BGEE).
Zmiany w grze, oprócz interfejsu i grafiki, są niewidoczne, a nowe zadania są tak banalne(żeby nie powiedzieć, że wręcz głupie), że po 2-3 godzinach miałem już dość.
Dla przypomnienia dodam, że cena BGEE to ok. 70 zł, więc naprawdę NIE WARTO!!!!
Bladur's Gate II można kupić wszędzie i to nowego. Natomiast mam problem ze znalezieniem pierwszej części Wrota Baldura. W sklepach do których mam dostęp nie ma, a na allegro jest tylko kilka sztuk używanych.
Bladur's Gate II to lepiej grać z dodatkami czy bez?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
