O najgorszym z całej serii. Tego już nie można. Na jednym forum widziałem takiego posta:
Cytat:
Teraz Ja: Heroes of Might of Magic 5 Dzikie Hordy:
Plusy:
Ładna grafika,
Gra nie jest prosta,
ciekawa fabuła
wiele możliwości,
możliwość gry przez internet.
Minusy:
Brak
Ocena 10/10
Wiem, że chłopak ma własne zdanie, ale to kolejny człowiek nie widzący złej strony tej gry. A takich ludzi jest coraz więcej. Ostatnio dołączyli do nich nawet Moi kumple (tak właściwie to dwóch)! Ech... Teraz Wy.
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Pomógł: 3 razy Wiek: 14 Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 285 Skąd: z domu (twojego)
Wysłany: 2011-10-16, 09:06 Re: Wpływ HM&M V na serię.
Cytat:
Teraz Ja:
Ja?
Cytat:
Ładna grafika
Grafika 3D niszczy klimat heroesów.
Cytat:
Gra nie jest prosta
Jest bardzo prosta.
Cytat:
ciekawa fabuła
Nudna fabuła.
Cytat:
wiele możliwości
Nie mam pojęcia, o co chodzi autorowi. Fabuła gry jest liniowa i nie daje żadnych możliwości.
Cytat:
możliwość gry przez internet
Tego akurat nie mogę podważyć. Tylko, jaka gra nie oferuje gry przez internet?
Cytat:
Minusy:
Brak
-rosyjskie imiona bohaterów (Vladimir, Izabela, Nikolaj), które psują klimat
-miasta, w których nie wiadomo, co czym jest
-pojedyncze scenariusze są słabe i jest ich mało
-poza tym to, co napisałem wyżej
Dla mnie najgorszą rzeczą w V jest sposób poruszania się... Znacznie utrudnia to rozgrywkę, co rusz klikałem w inne miejsce niż chciałem przez to zryte 3D, które rzeczywiście całkowicie psuje klimat. To ustawianie jednostek na początku rozgrywki w końcu zaczyna nudzić. Jedną rzeczą, którą przeniósłbym z V na III była możliwość rozgrywania samych walk, ustawiało się 2 graczy na przykład i dostawali oni armię z różnych zamków w podobnych proporcjach, ten kto wygrał zostawał na polu z armią, która mu została po walce a drugi dostawał kolejną armię z innego zamku i tak aż do wykorzystania kilku armii, chyba 3.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Według mnie jednym wielkim minusem jest 3D, które wprowadza chaos w część 'ekonomiczną' gry, ale poprawia za to wygląd bitwy, ja należę do tych którzy częściej przbywają na mapie strategicznej, a nie na polu bitwy.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-16, 13:12
Jak w Byczynie obserwowałem zmagania finalistów turnieju aren na projektorze h5, to nie potrafiłem się kompletnie połapać o co chodzi, wszystko tam lata, płonie, świeci jak psu jajca. Tak więc wcale nie wiem, czy poprawia wygląd bitwy, w h3 bitwa wygląda jak dla mnie tak, jak powinna.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 01 Maj 2010 Posty: 210
Wysłany: 2011-10-16, 20:05
Piąteczka nie była aż tak tragiczna.
Owszem, przemieszczanie po mapie sprawiało problemy, cukierkowatość mogła razić w oczy, ale przecież były i też plusy.
Większość jednostek posiadała dodatkowe umiejętności - nawet taka nimfa z pierwszego poziomu mogła się zregenerować dzięki symbiozie, jednorożec dostawał czaru z magii światła za darmo, smoczy jezdziec atakował inne jednostki, które stały obok niego, berserker bił kilkakrotnie mocniej duże jednostki, rębacz bił podwójnie - W sumie można wymieniać dla przyjemności, ale zaraz jest must be the music więc starczy tego :)
Specjalności danego zamku, czy to nie było fajnie robić artefakty dla swoich jednostek? Zwiększać umiejętności danej jednostki za pomocą szału? Za pomocą bramy mnożyć swoją armię? Dzięki runom można było siać postrach wśród innych.
Drzewko umiejętności było bardzo rozbudowane, mi przykładowo nie udało się wszystkiego wbić na mistrza, natomiast w h3 z tym nie było problemu. W dodatku można było tworzyć ''umiejętność specjalną'' którą robiło się długo, ale efekty były widoczne.
( W dodatku umiejętności naszych bohaterów - trucizna na początek, większa szansa na powodzenie run, czary wymagające mniej many, regeneracja many w zamian za przeczekanie kolejki w miejscu - Jak wiadomo można wymieniać w kółko.
A trzecie ulepszenie jednostek?
Fajne było to że można było wybrać czy zamek ma iść w atak czy w obronę.
Drugie ulepszenia szły w obronę, natomiast trzecie w atak. Dzięki temu można było pogłówkować, i w zależności od naszej sytuacji zmieniać formę jednostek.
Również nie było monotomii, zawsze można było grać ''innym zamkiem'' pomimo tego że grało się tym samym. Również walka z przeciwnikiem nie wyglądała jak ''wojna klonów''.
O ile się nie mylę, to komputer był silniejszy niż w ''starszaku''.
Nie można również zapomnieć o artefaktach, które w zestawie dodawały coś miłego ;)
Podsumowując trójeczka jest najlepsza, jednak trzeba docenić nowe rzeczy dodane do piątki. Każdy widzi wady, jednak mało kto plusy.
Jak można zauważyć pisałem nieraz '' i tak można wymieniać długo'' - to pokazuje że każda jednostka, bohater był inny, gra tym samym zamkiem wydawała nam się, jakbyśmy grali nim pierwszy raz.
Zle jest, że h5 nie jest tak prostu w obsłudze, jak poprzednik. Przez to nie ma wiele map do ściągnięcia oraz do gry przez internet.
H3 jest o wiele prostszy, ma mniejsze wymagania i dlatego tak się wybija od piątki.
Jednak ona jest bardziej urozmaicona, więc gra się przyjemnie oraz ciągle na nowo.
Pozdrawiam
'' Bóg? Jam tam sobie chcesz...
Ale w siebie uwierzyć MUSISZ''
''Sam fakt że żyję, jest wystarczającym pretekstem, aby czynić wszystko''
To jest moim zdaniem przegięte, nie grałem dużo w V ale jak na arenie z kuzynem zagrałem to tymi bramami rozgromił mi 2 pierwsze armię i większość z trzeciej. Zupełnie nie mogłem się w tym połapać :/
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 01 Maj 2010 Posty: 210
Wysłany: 2011-10-16, 20:56
Umiejętność zacna, jednak staje się ona mocna po kolejce.
Grając lochami można uderzyć z armagedonu i już po ptakach.
Twierdza ma szał, więc obrona przetrzyma atak, i zawsze można szybko zaatakować.
Forteca za pomocą run może stać się ''niezniszczalna'' - wtedy wystarczy atakować orginały.
Wszystko da się pokonać, przecież wystarczą kody
( Na arenkę zawsze bierz Lochy, i wal z armagedonu, wygrana w kieszeni).
'' Bóg? Jam tam sobie chcesz...
Ale w siebie uwierzyć MUSISZ''
''Sam fakt że żyję, jest wystarczającym pretekstem, aby czynić wszystko''
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum