Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2011-07-02, 01:39 LD - Świadome Sny
Ostatnio w temacie o filmach wielu użytkowników wyraziło zainteresowanie tą kwestią. Ja może jestem zielony, ale przymierzam się do tego od jakiegoś czasu i z chęcią wciągne się w temat.
Na pierwszy rzut wrzucę wypowiedź Seta z sb:
Cytat:
Drzemki zwiększają szasne, ale to zależy ile ona będzie trwała, najlepiej aby się skończyła pod koniec fazy frem, wtedy faza rem się wydłuża, a co za tym idzie długość naszego snu wzrasta. Dzienniczek jest bardzo ważny, a technik lepiej nie mieszać. Leance, dzisiaj przed snem powtórz sobie, że jak jutro wstaniesz to zapamiętasz kilka snów, masz w to uwierzyć, a jutro z rana gdy się obudzisz, staraj się nie otwierać oczu, ani nie poruszać się, powinny pojawiać się tobie urywki, w końcu pamiętaj, ''nie biegnie się pod górkę''. Psychikę można sobie zryć jedynie gdy za każdym razem będziesz się kochał ze swoimi rodzicami, bądz zabijał każdego kogo napotkasz... Pamiętajcie, najważniejszą rzeczą w LD jest nastawienie
Drzemka zazwyczaj nie trwa u mnie więcej jak 1h. Leance widzę założył temat jak ja czytałem posty :) Ogólnie jakieś pół godziny temu zapisałem do dzienniczka wszystkie sny jakie pamiętam i zobaczymy co dalej.
Nie było jeszcze tematu jak zaspamowałem w innym, skopiuję to tutaj i usunę ;)
Set napisał/a:
Raz był przypadek, gdy pewna dziewczyna latała sobie w sennej przestrzeni, gdy zauważyła chmurę w kształcie penisa, oczywiście wleciała w nią. Podobno przez pół godziny czuła się niesamowicie
I rano pościel do wymiany
A Twoje odczucia jakie? Bo nie wierzę że tylko sobie latasz po scenach z mortal kombat
Set napisał/a:
''ostrość razy tysiąc''
Czytałem o tym i śmiać mi się chciało, taka zabawa w Boga, podajesz komendę i robisz co chcesz
Ciekawe kto w końcu ten temat założy :D
Brawa dla Leanca, ktoś się odważył
Już nie mogę bo żeśta odpowiedzi napisali
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Ostatnio zmieniony przez Mikus 2011-07-02, 01:48, w całości zmieniany 1 raz
2 razy miałem takie słabe LD. 1 raz nie wiedziałem co to jest i zacząłem czytać na necie. Robiłem zazwyczaj test rzeczywistości, budziłem się np. po 6h spania i czytałem książkę i zaraz potem szedłem spać. Teraz założyłem dzienniczek i do tego:
http://www.psajko.fora.pl...ytofa,2165.html
Na razie z tym będę próbował. Dodałem jeszcze parę innych opcji, zobaczymy.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2011-07-02, 01:58
Czytałem, że w czasie pierwszych LD dostaje się takiego szoku (w czasie snu), że budzi się natychmiast. Dopiero z czasem uczy się tego kontrolować. Trochę jeszcze doczytam i być może też zacznę dziennik prowadzić. Chodź zapewne początkowo wygląda on chaotycznie... :)
Ja mam mniej więcej od roku regularnie raz w miesiącu LD. Wcześniej też miałem, ale wtedy to było jeszcze zbyt słabe i szybko mnie wywalało. Czasami się budzę, ale po ponownym zaśnięciu znowu mogę wejść w ten sam trans co wcześniej i go kontynuować. Nie używam żadnych specjalnych metod. Dla mnie najważniejsze jest to, aby w czasie LD nie być przemęczonym. Chcąc wywołać LD trzeba iść spać w momencie kiedy nam się oczy same nie zamykają, bo jak zaśniemy po 1min to nawet nie ma szans na LD. Trochę przez siłę trzeba próbować zasnąć.
Jak chcecie mieć mocne jazdy, to w LD spójrzcie w lustro.
(tylko trzeba sobie wyrobić odporność na strach :p)
Cytat:
najważniejsze jest to, aby w czasie LD nie być przemęczonym
Też tak uważam.
BTW: Też kiedyś miałem LD przynajmniej raz w miesiącu :p (chociaż czasami zdarzało się częściej.
We śnie da się także czytać, ale uważam, że są 3 "fazy" czytanie
Początkujący - nie widzi tekstu. Tekst jest zbyt rozmyty
Zaawansowany - Widzi tekst, ale to jest bełkot. Słowa zmieniają się, po każdym spojrzeniu, na nie
Mistrz mistrzów ( :D ) - Widzi tekst i jest on w miarę logiczny i sensowny.
Jak ktoś ma nieco wprawy, to więcej technik zaczyna na niego działać. Ważne, żeby samemu uwierzyć, że to zadziała :p. Bardzo ważny jest też dzienniczek, chociaż i bez niego da się osiągnąć LD (ale dzienniczek pomaga).
Edit: BTW2: Nie polecam żadnych technik z piciem wody.
Członek Stowarzyszenia Obrońców Map i honorowy mapmaker Brazzers - portalu z niegrzecznymi mapami.
Save oreo!
Mój jedyny eksces związany ze snem, jakiego doświadczyłem, to paraliż senny. Za pierwszym razem było to dosyć niekomfortowe uczucie, żeby nie powiedzieć straszne. Jednak po kilku razach się do tego częściowo przyzwyczaiłem i potrafię się z tego stanu wybudzić, choć nadal nie jest to przyjemne.
LD na pewno doświadczyłem kilka razy, ale nic z tego nie pamiętam. Nie wiem czy udałoby mi się wywołać to świadomie, mam problemy z zasypianiem, a te różne dziwne techniki raczej by mi tego nie ułatwiły
Zmotywował mnie ten temat i w końcu (kiedyś już odpuściłem) założyłem ten dzienniczek, przed snem standardowo w myślach że chce zapamiętać sny no i rano do kompa zapisać :P Opisałem 3 sny, które pamiętałem z czego jeden rozpisałem się na jedną linijkę bo nic więcej nie mogłem sobie przypomnieć. Na jakiej zasadzie działa ten dzienniczek, czytać sobie później te sny?
Są tak głupie że zacząłem czytać jak folder na hasło założyć, coś mi nie wyszło więc w końcu spakowałem plik i zabezpieczyłem hasłem
Zagłębiłem się w artykuł podany przez Amiego, ciekawe techniki aczkolwiek nie wiem czy będzie mi się chciało budzić po 5-6 godzinach O tym rozpoznawaniu snu czytałem co innego, że należy nawet sobie ustawić budzik w telefonie czy czymś co pół albo godzinę i sprawdzać czy jest się we śnie na przykład poprzez patrzenie na zegarek, odwrócenie głowy i znowu spojrzenie która godzina, ponoć we śnie nigdy nie będzie drugi raz ta sama. Sposobów jest sporo, można też spróbować podpalić coś wzrokiem
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
ciekawe techniki aczkolwiek nie wiem czy będzie mi się chciało budzić po 5-6 godzinach
Akurat mi to odpowiada, bo zazwyczaj tak się budzę (przyzwyczajenie jak chodziłem do szkoły, wstawałem przed budzikiem) i potem idę znowu spać. Tej nocy położyłem się na plecach i przed ponad 1h po kilku technikach moje ręce same wędrowały po łóżku. Ale były takie ciepłe i odrętwiałe, a jak zaczęły się ruszać to już w ogóle... Kilka razy byłem na pograniczu snu i wracałem z powrotem nieważne jak bardzo wmawiałem sobie, ze to sen.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2011-07-02, 12:29
Paweł napisał/a:
Chcąc wywołać LD trzeba iść spać w momencie kiedy nam się oczy same nie zamykają, bo jak zaśniemy po 1min to nawet nie ma szans na LD.
No właśnie kilka godzin temu tak właśnie skończyłem, więc trzeba poczekać do dzisiejszego wieczora (nocy?) z kolejną próbą Może od razu dziś kupię zeszyt do spisywanie snów (ja na komputerze robić nie będę z pewnością).
Ja kilka razy miałem, że w czasie snu wiedziałem, że to sen, ale nie mogłem kontrolować swoich ruchów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum