Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Trwa II etap konkursu MapMaker AW
Odpowiedz do tematu
Co się dzieje z tym światem?
Autor Wiadomość
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2011-07-01, 13:53   Co się dzieje z tym światem?

Panowie tak mnie naszło żeby założyć ten temat i mimo, że sam na karku mam zaledwie 17 lat to widzę różnice intelektualną/moralną/etyczną jaka dzieli mnie z tymi nażelowanymi gogusiami na które laski tak lecą, albo z tymi dziewczynami które nawalą na siebie 3 tony makijażu (w wieku 16+) ubiorą różowe mini z których wychodzi pół dupy i myślą, że są mądre i wszyscy na nie lecą...
To co się dzieje z ludźmi w wieku 12-14 lat gdzie priorytetem jest w sobotę iść na dyskotekę, najebać się w 3 dupy to nawet nie wiem jak nazwać. I potem w autobusie słyszę takie historie, że głowa mała. Jedynym wyjściem żeby nie zryć sobie psychiki jest założenie słuchawek i odcięcie się od tego debilizmu. Kiedyś jak mama powiedziała, że gdzieś nie pójdziesz to przyjąłeś to na klatę i siedziałeś w domu, to minimum szacunku zawsze było, a teraz jak matka powie np. do córki, że gdzieś nie pójdziesz to jej odpowie "spierdalaj" i ucieknie...
TV: to też ładne gówno jest. Jakieś Tańce z gwiazdami i nie wiadomo co jeszcze zamiast jakiegoś programu w którym można pomyśleć. Jak ktoś chce obejrzeć program edukacyjny to ma godzinę na TVP2 w niedziele i dziękuje. Sam lubię oglądać jakieś programy o zwierzętach (szczególnie o gadach), ale z Discovery znam już wszystkie na pamięć... Albo bajki, no tego to aż szkoda komentować. Sam wychowałem się na Bolku i Lolku, Smerfach, Muminkach czy Tabaludze, a teraz jak widzę to co ogląda moja młodsza siostra to mnie przysłowiowy szlag trafia... Jakieś kwadratowe mordy co nie wiadomo czy to rzeczywiście morda (tego się inaczej nazwać nie da) czy dupa. Krzyki, walki, próbują być śmieszni, a im to nie wychodzi...
Sprzęt RTV: jak dostałem telewizor jeszcze na komunie to mam go do dzisiaj, a jak ojciec kumpla kupił telewizor to padł mu po 2 latach . Telefon jak się kiedyś miało to mógł spaść z 3 piętra i nic mu się nie stało, a teraz wypadnie z ręki i podnosi się go ze strachem czy jest cały. Wszystko to komercja robiona po to żeby kasa była. To ma się zepsuć żeby było trzeba kupić następne.
Liczę na odzew w tym temacie, bo pogoda parszywa i bym sobie pogadał :D
 
 
LaEa 
Ujemny Epsilon



Pomógł: 8 razy
Wiek: 29
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1178
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-07-01, 14:12   

Amitamaru napisał/a:
Panowie tak mnie naszło żeby założyć ten temat i mimo, że sam na karku mam zaledwie 17 lat to widzę różnice intelektualną/moralną/etyczną jaka dzieli mnie z tymi nażelowanymi gogusiami na które laski tak lecą, albo z tymi dziewczynami które nawalą na siebie 3 tony makijażu (w wieku 16+) ubiorą różowe mini z których wychodzi pół dupy i myślą, że są mądre i wszyscy na nie lecą...
Jakaś zazdrość ? :D

Na poważnie, nie obchodzi mnie to. Omijam takich ludzi, a jeśli znam takiego kogoś toleruje go. Jeśli ktoś lubi być lalusiem, to jest jego sprawa, a że dziewczyny na niego lecą, bo widocznie lubią chłopców na swoim poziomie. Co do dziewczyn, nie zaprzeczysz, że z lekkim makijażem wyglądają lepiej, ale też to nie jest powód, żeby z podkładu robić sobie 2 warstwę skóry.
Amitamaru napisał/a:
To co się dzieje z ludźmi w wieku 12-14 lat gdzie priorytetem jest w sobotę iść na dyskotekę, najebać się w 3 dupy to nawet nie wiem jak nazwać. I potem w autobusie słyszę takie historie, że głowa mała. Jedynym wyjściem żeby nie zryć sobie psychiki jest założenie słuchawek i odcięcie się od tego debilizmu. Kiedyś jak mama powiedziała, że gdzieś nie pójdziesz to przyjąłeś to na klatę i siedziałeś w domu, to minimum szacunku zawsze było, a teraz jak matka powie np. do córki, że gdzieś nie pójdziesz to jej odpowie "s******j" i ucieknie...

Bardziej mnie martwią 8 letnie dzieci, co chodzą z pistoletami i krzyczą "lebać policje".
Amitamaru napisał/a:
TV: to też ładne gówno jest. Jakieś Tańce z gwiazdami i nie wiadomo co jeszcze zamiast jakiegoś programu w którym można pomyśleć. Jak ktoś chce obejrzeć program edukacyjny to ma godzinę na TVP2 w niedziele i dziękuje. Sam lubię oglądać jakieś programy o zwierzętach (szczególnie o gadach), ale z Discovery znam już wszystkie na pamięć... Albo bajki, no tego to aż szkoda komentować. Sam wychowałem się na Bolku i Lolku, Smerfach, Muminkach czy Tabaludze, a teraz jak widzę to co ogląda moja młodsza siostra to mnie przysłowiowy szlag trafia... Jakieś kwadratowe mordy co nie wiadomo czy to rzeczywiście morda (tego się inaczej nazwać nie da) czy dupa. Krzyki, walki, próbują być śmieszni, a im to nie wychodzi...
Nie oglądam telewizji, nie będę sobą manipulował, czasem coś obejrzę, ale bardzo rzadko.
Cytat:
Sprzęt RTV: jak dostałem telewizor jeszcze na komunie to mam go do dzisiaj, a jak ojciec kumpla kupił telewizor to padł mu po 2 latach . Telefon jak się kiedyś miało to mógł spaść z 3 piętra i nic mu się nie stało, a teraz wypadnie z ręki i podnosi się go ze strachem czy jest cały. Wszystko to komercja robiona po to żeby kasa była. To ma się zepsuć żeby było trzeba kupić następne.
Wszystko jest komercyjne, nie ma już ludzi co coś tworzą z pasji i dla ludzi, teraz liczymy za wszystko banknoty.
 
 
The Shadow 
Tsukuyomi user



Pomógł: 14 razy
Wiek: 30
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 959
Skąd: Łódź/Łowicz
Wysłany: 2011-07-01, 14:25   

Amitamaru napisał/a:
Panowie tak mnie naszło żeby założyć ten temat i mimo, że sam na karku mam zaledwie 17 lat to widzę różnice intelektualną/moralną/etyczną jaka dzieli mnie z tymi nażelowanymi gogusiami na które laski tak lecą, albo z tymi dziewczynami które nawalą na siebie 3 tony makijażu (w wieku 16+) ubiorą różowe mini z których wychodzi pół dupy i myślą, że są mądre i wszyscy na nie lecą...
To co się dzieje z ludźmi w wieku 12-14 lat gdzie priorytetem jest w sobotę iść na dyskotekę, najebać się w 3 dupy to nawet nie wiem jak nazwać. I potem w autobusie słyszę takie historie, że głowa mała. Jedynym wyjściem żeby nie zryć sobie psychiki jest założenie słuchawek i odcięcie się od tego debilizmu. Kiedyś jak mama powiedziała, że gdzieś nie pójdziesz to przyjąłeś to na klatę i siedziałeś w domu, to minimum szacunku zawsze było, a teraz jak matka powie np. do córki, że gdzieś nie pójdziesz to jej odpowie "s******j" i ucieknie...


No cóż... takie 'to' pokolenie. Ja doszedłem do wniosku, że ja (i kilka moich kumpli z osiedla od 14-17 lat) jesteśmy ostatnimi 'dzieciakami', którzy grają w piłkę nożną. Teraz jakieś kurduple po 10 lat na kładach i skuterach popi*rdalają po ulicy. Szkoda gadać, założę się, że nie potrafią piłkę w bramce umieścić, a żeby pomóc coś w domu to już w ogóle... W dodatku, gdziekolwiek spotkasz jakiegoś dzieciaka z podstawówki/gimnazjum to słyszysz "jakie masz eq, ile golda za ten set, sprzedał kuszę +17 za 111kk , jaki łeb ja pierd*ole, lolz, "
To jest męczące. Co do TV... no cóż :) Taka jest teraz "popularyzacja" polityczna, że aż nie zdrowo. Wiele stacji telewizyjnych opowiada się za jakąś partią polityczną, oszołamia swoich widzów i wmawia, że takowe poglądy polityczne są dobre, a reszta to szajs i zło. To jeżeli chodzi o politykę.
Co do bajek... heh. Dla mnie bajki to wyżej przez Ciebie wymienione 'seriale dziecięce'. Bardzo je lubiłem. Choć przyznam jednak, że od nich bardziej wolałem japońskie twory. Takie jak np. Dragon Ball, Kapitan Tsubasa czy Pokemony. Na nich nie było mocnych, pamiętam jak do brata specjalnie przychodziłem na RTL7. Teraz same gówna na tym Nicku, duża część też wkradła się do CN. Przyznam się, że czasem lubię się odmóżdżyć i pooglądać bajki, ale bez przesady...
Amitamaru napisał/a:
Sprzęt RTV: jak dostałem telewizor jeszcze na komunie to mam go do dzisiaj, a jak ojciec kumpla kupił telewizor to padł mu po 2 latach . Telefon jak się kiedyś miało to mógł spaść z 3 piętra i nic mu się nie stało, a teraz wypadnie z ręki i podnosi się go ze strachem czy jest cały. Wszystko to komercja robiona po to żeby kasa była. To ma się zepsuć żeby było trzeba kupić następne.
Liczę na odzew w tym temacie, bo pogoda parszywa i bym sobie pogadał :D


Hmm.... Made in China, Made in Korea : ) Zachęcałbym, do kupowania polskich produktów, chociaż w minimalny sposób wpłyniemy na rozwój naszej narodowej gospodarki x)
 
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2011-07-01, 14:34   

LaEa napisał/a:
Jakaś zazdrość ? :D

Teraz mi pojechałeś :D
LaEa napisał/a:
Omijam takich ludzi, a jeśli znam takiego kogoś toleruje go. Jeśli ktoś lubi być lalusiem, to jest jego sprawa, a że dziewczyny na niego lecą, bo widocznie lubią chłopców na swoim poziomie. Co do dziewczyn, nie zaprzeczysz, że z lekkim makijażem wyglądają lepiej, ale też to nie jest powód, żeby z podkładu robić sobie 2 warstwę skóry.

Tylko, że takich ludzi spotykam prawie codziennie i nawet jezeli nie utrzymuje z nimi kontaktu to najchętniej bym takiego wziął i mu w sposób siłowy pokazał co o nim myślę. Ale teraz nawet strach z kimś się pobić, bo najpierw cię sprowokuje, a jak dostanie to wylądujesz na komendzie... Już nie mówiąc o tym, że nigdy w takiej sytuacji nie masz pewności czy ktoś nie podleci z tyłu i nie dostaniesz nożem między żebra. Co do lekkiego makijażu ok, ale ja mówię o 3 tonach :D
The Shadow napisał/a:
Choć przyznam jednak, że od nich bardziej wolałem japońskie twory. Takie jak np. Dragon Ball, Kapitan Tsubasa czy Pokemony.

Za młodziaka nie miałem możliwości oglądać Drago Balla, ale Pokemony wymiot :D
 
 
Maszkarra 
Jestem zły i gryzę



Pomógł: 25 razy
Wiek: 29
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 1066
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-07-01, 14:37   

Amitamaru napisał/a:
To co się dzieje z ludźmi w wieku 12-14 lat gdzie priorytetem jest w sobotę iść na dyskotekę, najebać się w 3 dupy to nawet nie wiem jak nazwać. I potem w autobusie słyszę takie historie, że głowa mała. Jedynym wyjściem żeby nie zryć sobie psychiki jest założenie słuchawek i odcięcie się od tego debilizmu. Kiedyś jak mama powiedziała, że gdzieś nie pójdziesz to przyjąłeś to na klatę i siedziałeś w domu, to minimum szacunku zawsze było, a teraz jak matka powie np. do córki, że gdzieś nie pójdziesz to jej odpowie "s******j" i ucieknie...


Właśnie to mnie najbardziej boli. Powiem więcej - to jest po cholerze straszne. Boję się czy z takiego zmarnowanego śmiecia może jeszcze coś wyrosnąć, mam nadzieję, że tak. To by była jakaś porażka żyć w takim społeczeństwie.

Amitamaru napisał/a:
TV:

Przeładowane reklamami. Dzięki TV łatwo sterować masami. Zabawne jest w tym to, że większość ludzi myśli, że ich to nie dotyczy. I właśnie dlatego ich dotyczy to najbardziej.

Amitamaru napisał/a:
Sprzęt RTV:

To akurat większość ludzi zauważa, warto sięgać do alternatywnych firm, które robią naprawdę fajne produkty.

Amitamaru napisał/a:
albo z tymi dziewczynami

Jakoś zdążyłem się przyzwyczaić..
Poza tym zostało sporo fajnych :mrgreen:

Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
 
 
bartman 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1918
Wysłany: 2011-07-01, 15:10   

Amitamaru, poruszyłeś za dużo tematów w jednym poście.
Wydaje mi się, że w każdym pokoleniu/roczniku/grupie wiekowej trafiają się jednostki wybitne, rozsądne, na poziomie jak i totalni debile i pop..rdoleńcy.
W kilku sprawach jednak się z Tobą zgodzę. Język - zarówno ten żywy codzienny, jak i teoretycznie b.oficjalny - zmienia się i raczej na gorsze. Słowa dawniej uważane za rynsztokowe - teraz na stałe zadomowiły się w obiegu, niestety także w mediach. Winić możemy za taki stan rzeczy brukowce, ale też publiczne osoby, które czy to w pogoni za sensacją czy też z chęci zdominowania swojego rozmówcy, sięgają po zwroty dawniej niedopuszczalne. Totalny brak autorytetów moralnych takich jak dawniej JPII, Leszek Kołakowski, polityków na poziomie jak Kuroń, Mazowiecki, upadek czytelnictwa - to wszystko sprawia, że poziom językowy, debaty politycznej, zwykłej rozmowy drastycznie się obniża.

O bajkach jest osobny temat. Komercha w TV moim zdaniem jest trochę mniej uciązliwym problemem, zawsze można wybrać b.ambitne kanały. Z drugiej jednak strony przeciętny widz poleci właśnie na komerchę niestety.
O osłabieniu więzi społecznych możnaby całe eseje pisać, no ale są komputery, sms-y, itd
Po co kopać piłkę, lepiej pograć na PS3.
Niewiele jednak chyba się da zmienić...

Fantasy.. better than life..?
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2011-07-01, 15:15   

bartman napisał/a:
Amitamaru, poruszyłeś za dużo tematów w jednym poście.

Może i tak, ale tyczą się one jednego tematu.
bartman napisał/a:
Wydaje mi się, że w każdym pokoleniu/roczniku/grupie wiekowej trafiają się jednostki wybitne, rozsądne, na poziomie jak i totalni debile i pop..rdoleńcy.

Debile zawsze nam towarzyszyli, bez nich świat byłby nudny, ale teraz takiego spotykasz praktycznie na każdym kroku.
Jakby ma to wszystko nie patrzeć to problemem są właśnie ludzie. Gdyby komuś się nie podobał plastik to by go nie było.
 
 
lol772 



Pomógł: 21 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 3176
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2011-07-01, 16:08   

Kiedyś zawsze grało się w piłkę, teraz ciężko zebrać jakikolwiek skład, a najważniejszą rzeczą dla młodzieży (na moim osiedlu) to Metin/WoW. Jedyny ratunek żeby pograć odnajduję na miejskich orlikach, i o niebo lepiej się gra z ludzmi którzy nie siedzą dniami przed WoW-em, a ich jedyny temat to levelowanie. Żeluś/Plastik to przejściowy etap, może kiedyś Ci ludzie w porę się opamiętają, albo za późno ale wtedy już we 3. Ale nie martwcie się, jutro napewno będzie lepsze.
 
Set 
Yashiko



Pomógł: 1 raz
Wiek: 28
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Wysłany: 2011-07-01, 16:21   

Nie wiem gdzie niektórzy mieszkają, ale u mnie większość osób jest spoko. Zgrana grupa, niektórzy grają na gitarze, inni pracują w ''straży'', większość ma własne zainteresowania oraz swoje zdanie. Nie ma żadnych lalusiów, bądz emo, każdy trzyma z każdym. Zero dziewczyn, których nie można dotykać bo '' świeżo malowane'', jest może kilka takich których miniówki są mniejsze od majtek ale czy to zle :-P ? Po prostu próbują znalezć partnera. To jest podobne jak u zwierząt, wygrywa ta która najbardziej ukazała swoje atuty, jednak niektóre biorą sobie to do serca...

Jeżeli chodzi o grę w piłkę nożną to częściowo mogę przyznać rację, zmalała liczba osób czekających '' aż skończą grać starsi''. Ja 2 lata temu mogłem czekać 4 godziny aż boisko się zwolni, uwielbiałem grać w piłkę nożną. Jednak teraz młodsi również grają na boisku, nie jest ono puste ciągle. Możliwe że to jest wina komputerów. Ja dawniej grałem po 3 godziny w fifę, ale to tylko po to aby potem trzaskając drzwiami obrotowymi pobiegnąć jak najszybciej na boisko i pokazać ''nowe triczki'', zagrać jak messi, bądz inna gwiazda w grze. Można było również oglądać filmiki, wy tak nie mieliście? Przykładowo po przeczytaniu wiedzmina macie ochotę wziąść miecz, i powalczyć z innymi? Kończąc peaceful warrior idziecie pod ścianę i próbujecie stać na rękach. Jednak w większości to jest słomiany zapał. Ktoś ma bardzo wielką motywację, ale tylko przez kilka dni. Potem to tak szybko mija, jak przyszło. Żeby nie zmieniać tematu, to powiem że dzieciaki mogą dużo teraz siedzieć na kompie bo gry poszły do przodu. Niesamowita grafika, czujesz się jakbyś tam był, interesujące postacie, ekscytujące wydarzenia. Po prostu taki film w którym to ty sterujesz, bądz książka którą ''masz już podaną na tacy''. Dzieciaki są sprytne, zamiast samemu się pomęczyć wolą pomęczyć swoją postać. Małe dzieci zawsze marzyły aby być rycerzem bądz innym bohaterem. A gdy widzą coś w stylu metin2, to od razu oczy jak pięciozłotówki, bo kto by nie chciał decydować o postaci o której marzył? Walczyć z potworami, uczestniczyć w wojnie, sprzedawać zbroje, miecze itd? Przecież w rzeczywistości takiego czegoś nie zrobią. Mają okazję więc tak robią, możliwe że wy byście tak samo zrobili. Po prostu sprytna podświadoma manipulacja.

Szacunek do osób starszych też zmalał. Gdy kogoś starszy kolega jest ''kul'' bo zripostuje jakiegoś biednego starszego pana, to ta osoba też taka chce być. Dawniej to objawiało się tym, że ktoś chciał być dobry jak kolega ale powiedzmy we władaniu bronią. Teraz nastała era hardkorów, którzy są niegrzeczni dla każdego, i myślą że dzięki temu zdobywają szacunek innych. Naoglądali się ''dlaczego ja'', '' trudne sprawy'' i myślą że mogą ze swojego życia zrobić kolejną denną komedię.

'' Bóg? Jam tam sobie chcesz...
Ale w siebie uwierzyć MUSISZ''

''Sam fakt że żyję, jest wystarczającym pretekstem, aby czynić wszystko''
 
 
Tilogour 



Pomógł: 8 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 945
Wysłany: 2011-07-01, 17:00   

Cytat:
jutro na pewno będzie lepsze

Oby pogoda była lepsza.
Co do słownictwa, to dajcie sobie spokój. Większość z tego wyrośnie.

Cytat:
Gdyby komuś się nie podobał plastik to by go nie było.

Zapewne część "plastików" często ogląda tv i próbuje zachowywać się/ubierać tak, jak ich ulubione gwiazdy. Niektórzy oglądają się tylko za tym, co jest modne (nie tylko dziewczyny). Telewizja ma zbyt duży wpływ na niektórych ludzi niestety.

Członek Stowarzyszenia Obrońców Map i honorowy mapmaker Brazzers - portalu z niegrzecznymi mapami.
Save oreo!
 
Amitamaru 



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 1495
Wysłany: 2011-07-01, 17:04   

Set napisał/a:
Nie wiem gdzie niektórzy mieszkają, ale u mnie większość osób jest spoko. Zgrana grupa, niektórzy grają na gitarze, inni pracują w ''straży'', większość ma własne zainteresowania oraz swoje zdanie. Nie ma żadnych lalusiów, bądz emo, każdy trzyma z każdym. Zero dziewczyn, których nie można dotykać bo '' świeżo malowane'', jest może kilka takich których miniówki są mniejsze od majtek ale czy to zle :-P ? Po prostu próbują znalezć partnera. To jest podobne jak u zwierząt, wygrywa ta która najbardziej ukazała swoje atuty, jednak niektóre biorą sobie to do serca...

Tacy ludzie też są. Ciesz się, że nie spotkałeś właśnie takich przyjebów dla których priorytetem jest "nachlać się, naćpać i zadupczyć"...
Mówisz, że po przeczytaniu Wiedźmina każdy chce naparzać mieczem, czy kierować w grze rycerzem. Ja nie mam nic przeciwko temu, ale jeżeli ktoś dzień w dzień gra w tego swojego rycerzyka no to ma problem... Ile można?
 
 
Set 
Yashiko



Pomógł: 1 raz
Wiek: 28
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Wysłany: 2011-07-01, 17:46   

Amitamaru napisał/a:
Tacy ludzie też są. Ciesz się, że nie spotkałeś właśnie takich przyjebów dla których priorytetem jest "nachlać się, naćpać i zadupczyć"...


Przeprowadziłem się do nowego miasta 2 lata temu. W wcześniejszym mieście życie polegało tak:
wyjście na dwór - gra w piłkę - siedzenie na ławce - gra w piłke - nudzenie się.....itd

Po prostu nikt nie rozwijał swoich pasji, tylko każdy żył normalnym, nudnym życiem. Pamiętam gdy do mnie przychodziły pewne 2 dziewczyny, jaka u nich zazdrość była. Raz grozili mi że jak będę do nich chodził to nie będą się ze mną kolegować. Jeju, ale mi się śmiać chciało. Po prostu zauważyli że ktoś się ''wybija'',i chcieli z powrotem zrzucić go na ziemię. Ale to jest już inny temat...
Powiem Tobie że wypicie piwa w dzisiejszych czasach nie jest niczym specjalnym, z kolegami tak robimy. Ale jak zauważyłem to nie lać w siebie aż z uch przecieka, tylko po prostu na ognisku po jednym bądz po dwa. Alkohol pomaga nawiązywać nowe znajomości, po nim ludzie stają się bardziej gadatliwi, humorzaści oraz napojeni :)
Gdyby nie alkohol to nie mógłbym się dogadać z jednym moim kolegą, małomówny jest, jednak gdy wybije złoty trunek, zmienia się o 180 stopni. Nie żebym się chwalił piciem piwa, tylko po prostu piszę że nie każda młodzież rozpija się pod każdym sklepem. Zadupczyć każdy chce, jednak jak ktoś za dużo w siebie wleje staje się zbyt szczery :) A i tak najlepiej rozmawiać z płcią żeńską na trzezwo, uwierzcie mi.

Amitamaru napisał/a:
Ja nie mam nic przeciwko temu, ale jeżeli ktoś dzień w dzień gra w tego swojego rycerzyka no to ma problem... Ile można?


To po prostu jest uzależnienie się. Ktoś chce być lepszy od innych, gra jak najwięcej, kupuje itemy za pieniądze ( również manipulacja :) ), mówi o tym kolegom, a że młodzi głównie się nudzą to sobie myślą ''czemu nie, w końcu dużo kolegów gra, pogram sobie troszkę'' i coraz większa grupka się zbiera. Mogę się założyć że gdyby ktoś zaczął grać w piłkę nożną i byłby bardzo charyzmatyczny to reszta by rzuciła kompa. U mnie było podobnie z gitarą. Na początku tylko jedna osoba grała, ale jak inni zauważyli że dzięki temu wyróżnia się, dziewczyny biją się o miejsca koło niego, to również zaczeli grać. I teraz jest zwarta grupka, zawsze jest cząstka rywalizacji, ciekawe kto wytrzyma najdłużej :mrgreen:

'' Bóg? Jam tam sobie chcesz...
Ale w siebie uwierzyć MUSISZ''

''Sam fakt że żyję, jest wystarczającym pretekstem, aby czynić wszystko''
 
 
isan



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 1541
Wysłany: 2011-07-01, 18:12   

kupowanie itemów za kase imo normalne, tak jakbys kupil kolejna gre, dodatek. nie widze w tym przypalu.

Set napisał/a:
Teraz nastała era hardkorów, którzy są niegrzeczni dla każdego, i myślą że dzięki temu zdobywają szacunek innych. Naoglądali się ''dlaczego ja'', '' trudne sprawy'' i myślą że mogą ze swojego życia zrobić kolejną denną komedię.

podbijam. na szczescie takich ludzi spotykam tylko przypadkowo (autobus, sklep itd)
 
Skwer 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 33
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 2742
Wysłany: 2011-07-01, 18:29   

Set - co do dziewczyn pokazujacych "du.pe" zeby znalezc chlopaka to uwazam ze na dlugo go nie szukaja, a i chlopak widzac taka dziwczyne nie liczy na milosc. Malo jest pozadnych dziewczyn/kobiet - przerazily mnie opowiesci starszych znajomych (ok.30lat) o tym jak moje znajome z gimnazjum pukali w wieku 14-16 lat.
Co do kierowania "nami" przez media - dotyczy to nas wszystkich, bo nawet jak nie ogladamy programow informacyjnych to i tak otrzymujemy te same informacje z wiekszych portali. Nie zapominajmy tez ze jezeli media kieruja wiekszoscia ludzi to Ci ludzie wplywaja na nas (elite ktora nie kieruja media) i nie ma sily aby nie dac soba manipulowac - jest to teraz wszechobecne.
Ciekawostka: Jezeli ogladamy duzo TV nasz mozg nie przetwarza nalezycie otrzymywanych przez nas informacji - nie ma kiedy. Przyjmuje wszystko tak jak serwuje mu telewizja.

 
 
Mikus 



Pomógł: 18 razy
Wiek: 31
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 2897
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-07-01, 19:30   

Temat na długie rozważania zapodałeś ale czy mają one sens? Kurde czytam tutaj że te dzieci ciągle przed kompami itp itd a jednak gdzie my teraz siedzimy pisząc posty? Ja rozumiem że nie mamy (większość z nas tutaj) tak posrane w bani jak te dzieci żeby naparzać 15h na dobę ale czytam temat o metinie że ktoś tam był w topce, ma ten lvl, te itemy itd... Raczej dużo czasu trzeba na to poświęcić... Myślę że też już spędzacie więcej czasu przed kompem niż na grze w nogę i dlaczego? Takie czasy niestety, kiedyś nie chciało się z dworu wracać. Sam nie mogę już pograć w nogę bo mam problem z palcem ale śmigam w kosza, jak idę na orlik do podstawówki to żal mi dupę ściska że nie było go kiedy jeszcze tam do szkoły uczęszczałem... Lubię pójść nawet samemu porzucać ale często mam problem się do tego zabrać, bo jak się człowiek rozleniwi przed kompem to ciężko mu dupę ruszyć. Z tą młodzieżą nie jest jeszcze aż tak tragicznie, mimo że najczęściej widzę na orlikach starszych graczy (17+) to jednak młodsi też się zjawiają, ostatnio w niedzielę to myślałem że net wysiadł tylu ich siedziało ; o

Co do TV to już prawie nie oglądam, zawsze lubiłem Discovery, szczególnie szkołę przetrwania ale jak mam oglądać 15 raz ten sam odcinek to rezygnuję, podobnie jest z Comedy Central, jak ten kanał się pojawił to potrafiłem oglądać go kilka godzin dziennie a teraz ciągłe powtórki. Taniec z gwiazdami? Jak to gówno w ogóle można oglądać... Z tych polskich programów to chyba tylko Mam talent mi się podobało. Bajki? Dla mnie nigdy już nie będzie lepszej niż Dragon Ball i nie ma opcji żeby mój dzieciak tego nie obejrzał :mrgreen: Mam gdzieś jak będzie to dziewczynka ^^ Przynajmniej będę miał pretekst do odświeżenia sobie całości :lol:
Pokemony były fajne ale później zrobiła się straszna komercja z tego, dodali tyle tych badziewnych pokemonów że nie było jak wcześniej, nikt już nie znał wszystkich.

Puste dziewczyny? Oczywiście że pełno tego ale uwierzcie że zostało sporo normalnych, noszących przyzwoite ilości tapety (nie spotkacie takiej całkowicie bez chyba że szukacie jakiś 11 latek...) Nikt wam oczywiście nie każe się umawiać z tymi pustakami, którym pół tyłka widać jak po ulicy chodzą, co z tego że są sexowne, no sorry ale ja nie miałbym ochoty całować dziewczyny, która za przeproszeniem miała w ustach więcej chujów niż ja frytek... Taka jest prawda niestety, blachar gustujących w starszych facetach nie brakuje.

Zacząłem pisać trochę od dupy strony bo pominąłem pierwszy poruszony problem czyli lalusiów/wyznawców JP. Ta plaga niestety szerzy się w zastraszającym tempie ale ostatnio zauważyłem lekki spadek, JP coraz częściej jest wyśmiewane przez co ludzie rezygnują i z tej muzyki i z ciuchów. Nadal jednak wkurwiają mnie te dzieciaki chodzące z telefonem z włączoną muzyką... No do kur** nędzy czy każdy musi wiedzieć czego Ci kretyni słuchają, jeszcze idzie idiota sam i puszcza jakieś kawałki jakby nie wiedział do czego służą słuchawki, nic tylko zajebać...




Jednak panowie chyba my też powinniśmy się poprawić i ruszyć dupę z przed kompa, jest piątek wieczór a ja piszę tego posta... Co prawda wczoraj ze znajomymi skoczyłem na "jedno" piwo ale kurde są wakacje :/ Dobrze że chociaż na 20 idę na siłownię bo tak cały dzień bym się z domu nie ruszył

Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 1 z 18
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group