Dzięki, ale tam raczej nie ma jakie są wymagania by zalogować się do terminalu w pomieszczeniu gdzie walczy się z Horriganem. A tego na razie potrzebuje.
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Synuś, na Twoje szczęście miałem sejwa tuż pod terminalem i z kluczem prezydenckim w ekwipunku. Moja postać - 9 int. i 140% nauk ścisłych - mogła spokojnie włączyć wieżyczki, ale jakie są minimalne wymagania to nie wiem.
W takim razie nie dziw się jeśli nie możesz korzystać z terminali. Wątpię, czy chłopaki z Bractwa będą chcieli poddać Twoją postać operacji, poza tym, aby zwiększyć u nich jakąś cechę potrzebujesz odpowiedniego chipa. Nie pytaj gdzie można je znaleźć, bo nie pamiętam .
Co do terminalu na platformie - o ile się nie mylę potrzebna jest tylko karta prezydenta i inteligencja na poziomie wystarczającym do obsługiwania komputerów. Jeżeli nie możesz z niego korzystać musisz pogodzić się z tym, że grasz mięśniakiem. A mięśniak powinien dać sobie radę z Horriganem nawet mając przeciw sobie te śmieszne wieżyczki.
I taka rada na przyszłość - jeśli chcesz aby Twoja postać była mega wymiataczem, to graj snajperem z karabinem Gaussa. Wysoka percepcja, szczęście, jak największa szansa na krytyka. Jak dobrze pójdzie to Horrigan nawet nie zdąży strzelić .
Ja cały czas chodzę z moim ulepszonym karabinem plazmowym i mam 102% około broni energetycznej. słabo u mnie z broniami palnymi a prezydenta zabijam za pomocą 7 super stimpaków, natomiast reaktor ochładza mi ten Tom Murray. Naukę mam na około 100% więc powinienem się zalogować do terminalu. Może to jakiś bug? Chociaż w to wątpię.
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Naukę mam na około 100% więc powinienem się zalogować do terminalu.
Pisałem w poprzednim poście, że najprawdopodobniej Twoja postać ma za niską inteligencję. W takiej sytuacji nawet wysoki poziom nauki nic nie da.
Olek napisał/a:
Ja cały czas chodzę z moim ulepszonym karabinem plazmowym i mam 102% około broni energetycznej.
Już wiem czemu tak bardzo zależało Ci na pomocy wieżyczek . Jeżeli walisz z plazmy powinieneś mieć ten skill wymaksowany, mając tylko 102% możesz mieć trudności. Poza tym, wydaje mi się, że bronie energetyczne średnio sprawdzały się przeciw żołnierzom Enklawy, ich pancerze mają dość wysoką odporność na ten rodzaj broni. Już chyba bozar sprawdzał się lepiej (ale mogę się mylić bo ostatni raz grałem wieki temu ). Aż boję się zapytać jakiego pancerza używasz .
Żeby tymczasowo zwiększyć inteligencję można się sztachnąć mentatami. A informacje o modułach pamięciowych choćby na Trzynastym Schronie da się znaleźć.
Pozostał mi do znalezienia jeszcze niebieski moduł pamięciowy.
A więc plan jest taki:
powiększenie u BOS + profit + mentaty użyte przy terminalu = zalogowanie do terminalu
Super! Jak jeszcze zwiększę se rerotykę i zwerbuje sierżanta Granite to Frank nie będzie miał ze mną szans!
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Wiesz... mentaty działają tylko przez jakiś czas, a jak się podwyższy u bractwa, albo z profitem to masz już do końca gry. Przy okazji, wbijając co trzy levle by dostać tego perka, dodam sobię do rerotyki pk. umiejętności.
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Nie zrozum mnie źle, ale nie zaszkodziłoby Ci gdybyś poczytał trochę na temat rozwoju postaci na stronkach dotyczących Fallouta. Bohater, który zna się na wszystkim, nie jest tak naprawdę dobry w niczym. Powinieneś najpierw zastanowić się jaki styl gry preferujesz i jakie umiejętności powinieneś rozwijać. Doszedłeś do platformy Enklawy, czyli do samej końcówki gry i nagle zachciało Ci się podnosić inteligencję i retorykę? O ile pamiętam ten cały Narg jest głupi i brzydki, ma stosunkowo niską charyzmę i inteligencję, więc to chyba jest nieco pozbawione sensu, nie uważasz? Narg to typowy szturmowiec, dla niego ważna jest wytrzymałość, zręczność, percepcja, perki związane z tymi cechami i umiejętności posługiwania się bronią.
Wiek: 42 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 75 Skąd: South Elmsall UK
Wysłany: 2011-03-07, 22:11
Dobrze powiedziane. Początkowe ustawienia postaci (najlepiej jest tworzyć samemu postać a nie wybierać z tych trzech oferowanych) są zależne od stylu grania. Jesli się nastawiasz na strzelaniny i rozwiązania siłowe bez wdawania się w polemikę i dialogi to inwestuj w Perception, Agility, Strength i Endurance.
Traity ustaw sobie: Gifted (chyba nbajlepszy bo dodaje +1 do wszystkich głównych statsów) i np Small Frame (będziesz mógł dźwigać nieco mniej przedmiotów ale będziesz zręczniejszy = używanie broni/przedmiotów o jeden punkt mniej).
Jeśli chcesz przechodzić grę krzywdząc jak najmniejszą liczbę ludzi to inwestuj w inteligencję, Speech, Charisma. Nieestety "przerobienie" postaci z osiłka na inteligenta w miarę postępu w grze staje się praktycznie niemożliwe. Dlatego wazny jest początek by odpowidnio ustawić postać.
Ja osobiście najbardziej lubię przechodzić całą grę wykonując niemal wszystkie zadania (niektórych się nie da jeśli np zrobisz zadanie dla dobrych NPC to nie otrzymasz zlecenia od ich wrogów). Ponadto uwielbiam walczyć w trybie ninja bez broni więc na maksa pakuję unarmed, agility a z innych skilli: Sneak, Speech, Lockpick (otwieranie zamków - jedna z najważniejszych umiejętności).
Powiem Ci jedno - nie ma nic przyjemniejszego niż dokopanie w finale Horriganowi samymy rękami i nogami bez pomocy żołnierzy sierżanta Granite i działek (Counter Insurgency odpalane z karty prezydenta). Jeśli przejdziesz grę w ten sposób, stawiam piwo!!
Traity ustaw sobie: Gifted (chyba nbajlepszy bo dodaje +1 do wszystkich głównych statsów) i np Small Frame (będziesz mógł dźwigać nieco mniej przedmiotów ale będziesz zręczniejszy = używanie broni/przedmiotów o jeden punkt mniej).
Gifted to rzeczywiście najlepsza cecha, sprawdza się praktycznie przy tworzeniu każdego rodzaju postaci. Zamiast Small Frame preferuje raczej Fast Shot dla szturmowca z bozarem lub minigunem, albo Finesse dla bystrookiego strzelca.
SebaSan1981 napisał/a:
uwielbiam walczyć w trybie ninja bez broni
Czasem mnie nachodzi ochota właśnie na taki styl gry, ale drażni mnie trochę krzywdzenie realizmu rozgrywki (wiem, że realizm w grze komputerowej to kwestia raczej drugorzędna, ale jednak), np. akcje w stylu sprania pięściami i kopami całej ciężkozbrojnej armi Enklawowców wyposażonej w broń energetyczną .
Wiek: 42 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 75 Skąd: South Elmsall UK
Wysłany: 2011-03-09, 10:51
Co do Fast Shot to dobry jest ten Trait ale z drugiej strony uniemożliwia stosowanie strzałów celowanych (w wybrane części ciała) a to już jest spora niedogodność bo nie da się unieruchomić przeciwnika raniąc mu nogi , nie da się wytrącać broni z rąk albo oślepiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Moja postać - 9 int. i 140% nauk ścisłych - mogła spokojnie włączyć wieżyczki, ale jakie są minimalne wymagania to nie wiem.
.
. Jeżeli walisz z plazmy powinieneś mieć ten skill wymaksowany, mając tylko 102% możesz mieć trudności. Poza tym, wydaje mi się, że bronie energetyczne średnio sprawdzały się przeciw żołnierzom Enklawy, ich pancerze mają dość wysoką odporność na ten rodzaj broni. Już chyba bozar sprawdzał się lepiej (ale mogę się mylić bo ostatni raz grałem wieki temu 
