Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-01-08, 15:58 Ważki przy drodze
Chciałbym przedstawic moja oryginalną mapę, którą zrobiłem gdzieś w zimie 2002/2003. Nie dokonywałem w niej zbyt wiele zmian, dlatego nie czepiać sie jej niezbyt skomplikowanej konstrukcji
Oczywiście została zrobiona na grę na 80%, ale na 200% nie jest już tak prosta.
Komentarze, uwagi i bluzgi na mapę mile widziane
Ogolnie mapa fajna, nietypowa, ale chyba ma powazny błąd, ktory robi z niej banalnie łatwą mapę.
kolo zielonego sa 2 zdarzenia czasowe:
te kolo namiotu mozna ominac odwiedzajac namiot (to akurat szczegol)
te kolo siedliska (na lewo od miasta zielonego) - komp sie o nie rozbija tracac od poczatku swoja armie i bohaterow. w mojej grze dopiero w 3 tyg pokonal to zdarzenie (100 oslizgow) i dopiero potem ruszyl na lewo. niestety mial pecha bo w tym samym momencie juz ja tam bylem. co prawda podbic miasta nie moge, bo chroni je zdarzenie 450 oslizgow, ale wrog tez za daleko nie wyjdzie, bo nie ma armii, ktora by mi mogla zagrozic. dokonczenie mapy to juz raczej tylko formalnosc.
mysle, ze nie powinno byc tych 2 błednych zdarzen (tylko poprostu strzegace potwory moze) i cos mocniejszego pilnujacego drogi pomiedzy kompem a graczem.
Leance, przeszedłem Twoją mapę na poziomie 200%, grając na luzie. Myślę, że (tak, jak wspomniał czorbok) warto wywalić to zdarzenie utrudniające "życie" komputerowi. Poza tym bardzo mocne artefakty, czasem nawet łączone (np. eliksir życia) są słabo pilnowane. Ponadto nie wiem, czy cytadela z graalem, dzięki której nie ma problemów z kasą to nie za duże ułatwienie (po zajęciu takowej w 2 czy 3 tyg. jest po prostu za łatwo). Graficznie mapa nie jest tragiczna, ale jakaś super piękna też nie. Denerwuje mnie niemożność wyboru zamku i bohatera; poza tym fabuła jest "trochę" uboga, ale jak na dziesięcioletnią czy jedenastoletnią osobę (takową byłeś, gdy tworzyłeś mapę) nie jest źle. Gdybyś wywalił zdarzenie z ważkami osłabiające komputer i dał jakiś limit czasowy, byłoby OK.
PS Wnerwia mnie też fakt, iż Solmyr ma już jakiś ustawiony poziom doświadczenia; pojawiają się przez to kiepskie umiejętności (np. pierwsza pomoc ), które zajmują miejsce, jakie przeznaczyłbym najchętniej na m. ziemi, przez co potem ponoszę straty...
PS2 Zrobię sobie przerwę w grze cytadelą - nie zniósłbym znowu widoku oślizgów.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum