[MałaMenda]

IMHO, jedno z niezłych ustawień, które teraz mam w łepetynie:

1: Centaur - Dla mobilności i 10 hp. Z taktyką dobiega do strzelca i bitwa jest wygrana. W dodatku jest nawet szansa, że trochę pożyje xD
2: Gog - Na Hocie możliwość klepania kilku jednostek na raz, nie narażając swoich, czyni go jednym z lepszych strzelców na 1-3tier.
3: Ważka - Tylko dla 13 speeda.
4: Ogr - Dużo hp małym kosztem. Zastawienie strzelca trzema stackami ogra po dwie, trzy sztuki to już podchodzi przeszkodę terenową.
5: Gorgona - Do bicia 6-7tier
6: Naga - Klepanie bez strat własnych.
7: Czarny smok - Dla odporności na czary.

Zestawienie dosyć uniwersalne i niezbyt drogie. Dużo tankowatości (Smok,Naga,Gorgona,Ogr), dużą mobilność (Smok,Ważka,Centaur), średnie koszta (Naga i smok mi to trochę psują) oraz łatwe robienie picketów (Gog, Naga, Centaur) i niezły damaż (AOE Goga, Centaur, Gorgona, Naga, Smok).

I tak BTW to widzę, że dużo osób niedocenia tutaj buffów gościa z lampy. To pick warty rozważenia.

[Kostuch]

[Xeno]

[MałaMenda]

[Ravciozo]

Podoba mi się to ustawienie, rozważne. Tylko jeśli rozpatrzymy buildy poszczególnych miast, to może być kłopot. Co do małej ilości strzelców, to można ją rekompensować cycklopami, więc nie jest źle. Nagi też się sprawdzą w tej roli.

Ja bym się pokusił o:
1: troglo
2: reptyle
3: ważki
4: ayssyd
5: enty
6: cyklopy
7: behemoty

Dlaczego?
Z powodu build ordera. Do beszków potrzeba tylko 1,2,5 lvl dwelli. Do entów tylko 1.2.3. Dlatego w 1/1/1 stawiamy ważki (9 -> 13 spd), w 112 enty (guard dla reptyli), w 113 mamy behy. Troglo idą na mięso, bo mają najwięcej dwelli na mapie. Z 3 razy więcej niż np. dwelli centa, więc imo mają potencjał jako fodder/na przemiał największy (tym bardziej z artami na hp). Cyklopy do stackowania z tymi z banków, ayssyd dla drugiego lotnika w FB i drugiego dmg dealera. Nie mówię, że to najlepsze zestawienie imo, ale bardzo skuteczne w rushu.

[zrealowanydawid]

Brakuje w tym zestawieniu czegoś bardziej tanky, masz ważki i assidy, dwie podobne jednotki to wg mnie bez sensu.
Zamienił bym albo ważki na (no właśnie na co xD)
Jak mamy dwóch strzelaków (rept i cyklop) to więcej nie ma sensu ich dokładać, więc z sensownych jednsotek 3 lvla zostaje gryf i golem, ale mając enta nie wiem czy jest sens mieć drugiego klocka. Gryf to w zasadzie to samo co ważka. Ma swoje plusy i minusy względem niej.
Ogólnie jestem raczej za wywaleniem assida, bo ważka ma 13 speeda a assid 11.
Tylko na kogo to zamienić? :D
WYwalając assida nie mamy lataka, ważka to bardziej blokowanie stzelaka niż dmg.
CO by nie było, i tak zazwyczaj walczy się poza zamkami FB, więc można tego lataka odpuścić, to nie gra z CPU :D
A jeśli odpuścimy proponował bym coś twardszego ponownie.
Mój typ do tej kompozycji to ogr, zawsze w pierwszej turze można dać +6 do ataku na kogoś a potem też robi swoje i w połączeniu z entem stworza na pewno ciekawy duet twardzieli :D

Ale osobiście uważam, że nie można mieć wszystkich jednsotek i tek w pierwszym tygodniu, i nie każda jednostka musi być łatwa do wykupienia bądź musimy z niej od razy korzystać.

Moje typy:

1.Pik. Nie zauważyłem tej różnicy w dweelach tryglo do centaurów, nie gram też z drugiej strony ani bastionem za dużo ani lochem, lubie piki bo są bardzo twarde i dużo biją. Mały ruch jest ich jedyną wadą, czesto nie biorę ich nawet do armi ani nie wykupuje wogle od 2 tygodnia, ale w pierwszym tygodniu robią swoją robotę, czy to wystarczający argument, żeby ich tu wpisać? Nie, ale sam nie wiem co jest lepsze na 1 lvlu. Za centaurami nie szaleje, są bardzo drogie. Pozostałe jednsotki to w zasadzie jedno i to samo. RUsałki wypadły z gry to co zostaje? Gobliny z wielkim ruchem, ale bez craga nic nie będą biły w early. Tryglodyci? Jakoś mi osobiście nigdy nie udało się zagrać dobrze shaktim start na tryglo, pewnie jestem za cienki żeby to ugrać, dlatego na moim poziomie uważam, że nie sa wariatami pierwszego sortu :D
2. Reptilioni - najtwardszy strzelec.
3. golemy - siła
4. krzyżowcy
5. gorgony
6. cyklopy
7. tytany

Podsumowując mamy 4 bardo twarde i dużo bijące jednostki (pik, golem, krzyżak, gorgona) i 3 strzelców również bardzo twardych i silnych.
Zalecani bohaterowie: tazar, orrin.
Można zauważyć, że jeśli moglibyśmy podpiąć pod to w sumie niekoniecznie tazara, a jakiegokolwiek płatnerza (mam na mysli bohatera) to wiadomo jak by to wpłyneło na siłę naszych strzelaków w zwarciu, nie mówiąc o naszych 4 mega silnych zwarciowcach. Orrin jednak mógłby dać jeszcze więcej, na 20 boha, łucznictwo dawało by +100% do dmg a mając takie jednostki do blokowania można byłoby utrzymać strzelającego tytana bardzo długo, a + 100% do dmg + bless daje tytanowi obrażenia 120 a nie 40-60, dodatkowo mamy 2 jednostki do farmienia, tytani i cyklopy.

Zalecane umiejętności:
logistyka, łucznictwo, magia ziemi, magia wody, płatnerz, atak, taktyka i ostatnia to już sytuacyjnie. Wśród propozycji:
odporność, znajdowanie drogi, mądrość, szczęście (uważam że jednak ta umiejętność jest niezła jak gramy strzelakami, na morale ciężko liczyć, a szczęście na tytanie to może boleć :D
Załóżmy że wybiorę szczęście, i tak wiem, że nie trudno uzyskać + 3 do szczęścia ale jeśli np trafimy arty dające odpornośćna magie lub łucznictwo na pewno prędzen je założymy. DO tego warto odniżać szczęś cie wroga, zawsze to też jest dobre, bo coś sobie uplanuje i jest jakaś szansa ze to nie wyjdzie nic na tym nie tracimy.

No i styl gry: czar podstawowy to bless, druga, trzecia kolejka kamienna skóra, shield, ale wiadomo trzeba uważać na maga u przeciwnika ziemia + woda co nam może rozproszeniem zdjąc 3 buffy, ale czy jest wyjście nie grając pod walenie czarami i mając takie jednstki?
Mając modlitwe zawsze warto ją rzucić od razu w pierwszym swoim ruchu, bo zawsze to najlepszy czar bufujący.

Na polu bitwy nie potrzebujemy jednsotek latających bo wystrzelamy wszystko. w przypadku gry na maga staramy się mieć odporność i przedmioty na odporność na magie, lub wyłączające czary, a najlepiej wyłączające czary 3+. Mankamentem tych jednostek jest mała ilość jednostek dwupolowych, dlatego niezbędna jest taktyka, aby poukładać strzelaków sensownie i zasłonić ich naszymi czołgami.

Minusem na pewno bedzie sytuacja jeśli przeciwnik bedzie posiadał smoki bo bedzie mógł sobie dmuchać :D
Jednostki hydropodobne też tutaj troche namieszają, ale one mieszają zawsze.
W przypadku jeśli nie uda się nam grając na maga uzyskać sensownej odporności w zasadzie wystarcz rzucić grupową odporność na ziemie, niestety to już wymaga mądrości (3 lvl) i przeciwnik też za wiele nie zrobi magią. Jedynie łańcuch zostaje na który też może sie nam trafić artefakt, ale to już nie jest tak groźny czar, i na pewno magi powietrze się nie opłąca robic dla debufowania łańcucha.

Jak uda się nam złożyć łuk strzelca w zasadzie jest po grze, bo nie znam jednostki to rozłoży tytana posiadającego ten artefakt i łucznictwo które daje więcej niż ofensywa.

Minusy na pewno sa względem tego co podał ravciozo, on gra pod to żeby szybko mieć czym robić mape, ja mam bardziej jednsotki któe same wygrają walke, bo nawet jak ktoś sprytnie wytnie cyklopy i reptyle to zostanie walić się z tymi 5 czołgami. Na początkowe fazy gry silni reptylioni i pikinierzy sobie poradzą. golemy to wogle tylko do wybudowania i czekają na FB, albo w ich miejsce wskakują wiwki. Następna ważna jednostka to cyklopy na early, które mocno wesprą reptyli i gorgonki co będą nam walki tankować. Gigant w pierwszym tygodniu to nie problem, bo 5k. To samo potem gigant to świetna jednsotka, obrażenia 40-60, kosztuje malutko, lepszy do tankowania niż gorgona.

Jednostki któe wybrałem nie są drogie, cyklopów nie ma sensu ulepszać bociągle dofarmiane, dzięki czemu mamy 6 lvl za 750, co daje spore oszczędności piki, reptyle, golemy, krzyzowcy, nie są najdroższymi jednsotkami, a na pewno są najsolidniejszymi :D

Tyle napisałem bo siedze sobie z 3 babami z pokoju i ciągle gadają... Ile można gadac