Jak dla mnie:
1.Centaur bojowy-Szybki, dobre staty
2.Halabardnik-Wolny, dobre staty, raczej do obrony strzelców
3.Kościej - w 2 miesiącu można mieć ich ponad tysiąc,bardzo ułatwiają grę na początku dzięki nekromancji
4.Gremlin-Chyba tylko za to że strzelają ale jeśli się do nich dojdzie to się zbyt szybko składają
5.Troglodyta-całkiem duże obrażenia,też raczej do bronienia strzelców jak halabardnik
6.Gnoll-typowa jedynka
7.Chowaniec-kradnie mane,nic specjalnego
8.Hobgoblin-typowa jedynka,mało hp
9.Rusałki-niby latają całą mapę i powstrzymują kontratak ale na dużych mapach(które gram najczęściej) padają na hita
Ja bym sobie dziś coś popisał to napisze xD
Biorę pod uwagę wersję gry Hota 1.42.
1 halabarda -> czemu? ma 2 obrony więcej niż centaur, i kosztuje 15 golda mniej. Wiele osób może powiedzieć, ale zaraz zaraz, dlaczego, przecież centaurem się tak dużo robi bo ma ten speed, ja uważam że jest bardzo drogi, a w pojedynkach 1v1 w normalnych warunkach szans nie ma, ale to nieistotne. Za istotne nadmienił bym fakt, że ulepszenie pik kosztuje kamienie, których w zamku mamy kupe, a up centaura zabiera drewno, którego potrzeba nam na początku gry w bastionie tyle, że też można sie zastanowić nad upem, nieulepszone centaury w sumie takie piki xD
Ostatnio zacząłem na fb zamiast pchać kase na biedniejszych mapach w anioły pakować własnie w up piki, i sie okazuje jak idzie takich 150 cielaków, to sa oni sporym problemem i siłą ;)
2. centaur
3. gremlin, mimo słabszych statów, można powidzieć o tym, że ma nieco wiekszyc przyrost niż obaj poprzednicy, na pewno koszt 40 to świetna cena w stosunku do tego, z jak by nie patrzył gra fotrecą w early bez nich była by kompletną klapą, bo co kupimy sobie szybko 4 magów? :D
4 gnol - czujemy siłę gnoli, szczególnie czuć ją jak gramy tazarem to na samym początku gry robi się nimi naprawdę dziwne rzeczy jak na 1 lvlowe jednostki, sprawiają wrażenie silniejszych od pikinierów.
Niestety niski przyrost i duże koszta, ale i tak uważam statystycznie lepszy od koscieja
5 kościej
6 troglodyta/goblin/okeanida -> Teoretycznie troglodyta, chociaż gobiln też jest podobny bo ma jednak niższe koszta, lepsze przyrosty, tu daje remis, okeanida daje duży ruch
9. chochlik bo chociaż sa z niego demony, rusałki wywaliłem na koniec bo ulepszenie jednostki jest nie do zaakceptowania, a jak już się ich ulepszy to raczej nie sa potrzebne tak mocno.
10. rusałka
No ta, kiedy uzyjesz tej jednsotki?
Bo na pewno nie bedziesz budował za 5k szkoły magii zanim nie zrobisz ptaków, a jak zrobisz ptaki po co ci rusałki xD
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2018-07-27, 23:30
Gdyby wziąć pod uwagę taktykę gry danym miastem, to pierwsza trójka:
rusałka/gremlin/centaur*
Halabardnik jest wporzo, ale nie da się z niego wycisnąć w pierwszym tygodniu tyle co z gremlinów czy rusałek. Szkielet też jest dobry, pod warunkiem, że gramy już dość długo, umiemy wykorzystać nekro i mamy legiony szkieletów.
*nie da się chyba rozsądzić, kto ląduje na pierwszym miejscu, a kto na drugim i trzecim.
Widzę, że sporo osób uwzględnia Chochliki jako mięso na Demony, ale ciągle w zestawieniach on ląduje na ostatnim miejscu. Jasna sprawa, że na początku nie ma z nich zbyt wiele pożytku, ale ostatecznie jest to ponad 4 Demonów na tydzień więcej.
Jeleń mówi, że Ignaś ma start na poziomie Shaktiego. Coś w tym jest, bo np. pickety robi lepiej (nie ma problemu z ini), ale za to ten powerstack ma zdecydowanie mniej HP, więc łatwiej go stracić. Unit dla koneserów i ryzykantów
And we'll all dance alone to the tune of your death...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum