Magiczną strzałą zredukuj ulepszony slot. Nieulepszone gremliny wystarczy wyczekać i zabić kiedy podejdą (gremlin jest wolniejszy na Dirt). Jedynki szkieletów służą do zablokowania strzelającego oddziału.
Hmmm, to może mieć sens, pod warunkiem, że rozpocznie walkę nieco mniejszą armią. Gdy pułap nie przekracza jakiejś tam liczby jednostek, to stwory dzielone są bardzo często i na bardzo małe ilości, wtedy szkieletami w ilości 1 ewentualnie blokujemy dojście do głównego oddziału gdy zrobi się aż nazbyt tłoczno, a ul. gremliny faktycznie mogą zostać położone magiczną strzałą. Hum...
To i tak nie rozwiązuje wygrywania z praktycznie zerowymi stratami, musiałbym mieć necro na 100%
Lub umieć grać. Kilka lat w ligach drastycznie podnosi umiejętności gracza. Co więcej - większość z tych walk można rozegrać jeszcze lepiej, z jeszcze mniejszymi stratami.
Nie mam doświadczenia ligowego chociaż chętnie bym się gdzieś wbił oczywiście wierzę twoim słowom.
Co do gry to zdaję sobie z tego sprawę chociaż dokładna analiza każdego ruchu odbiera mi radość z gry, oczywiście można grać i tak. Rejestrowałem się tu z reszta by podnieść umiejętności i czasem właśnie tak podchodzić do gry.
Jeszcze bardziej zastanawia mnie zrobienie 72 czy 92 szkieletami 150 krasnali
Zámek mnie zaciekawił. Niestety nie umiem nim za bardzo grać. Wole Loch :D. Rozpisałby mi ktoś jak powinno sie grać tzn. Jacy bohaterzy warci uwagi, jaka najlepsza kolejność budowania oraz na czym sie skupiać poruszając się po mapie :)
- bohaterowie - na mniejsze mapy Galthran (bonus do szkieletów, na start 50-70 jednostek, można łatwo zabijać na początku strażników), na większe mapy Isra (bonus do nekromancji, na lvlu 15+ im wyżej robi coraz większą różnicę)
- armia - główną armią są rzecz jasna szkielety, dążysz do tego by mieć ich jak najwięcej. W tym celu walczysz z jak największą ilością jednostek na mapie (gonisz wszystko co się rusza, pozwalasz uciec tylko wtedy gdy przeciwnikiem są jednostki strzelające i nie dasz rady ofiar swoich ożywić animatorem). Gdy są jakieś tygodnie goblinów, gremlinów, chochlików itp. - to wymarzona dla Nekromanty sytuacja. Atakujesz wszelkie takie badziewia, dostajesz masę szkieletów. W dalszym etapie gry możesz się dorobić tysięcy szkieletów, które będą siały niesamowity popłoch.
- bardzo ważne i przydatne jednostki oprócz szkieletów - Alpy, Upiorni Rycerze. Smoki też w porządku, jednak w dalszej kolejności. Lisze trzeba oszczędzać, tylko 40 HP. Upiory jak już nie masz co z kasą robić możesz brać, Zombie zostawiasz w mieście, ew. do obrony.
- duża zaleta Nekro - jest to tanie miasto. Najważniejsze to jak najszybsze zbudowanie siedliska Wampirów i ulepszenie ich. Gdy dobudujesz jeszcze Rycerzy to możesz chodzić z tymi 3 jednostkami, zostaje więc dużo kasy także stać Cię na wiele.
- na start jak wspomniałem - jak najszybciej Alpy, jeśli masz dużo kasy to w 1 tygodniu próbuj Cytadelę/Zamek, Ratusz może poczekać do następnego tygodnia. Gdy już masz ich przynajmniej kilkunastu to dzięki wysysaniu życia, regeneracji i powstrzymywaniu kontry z Nimi większość kopalni, siedlisk, różnych Gniazd Nag czy Krasnoludzkich Banków robisz łatwo, szybko i przyjemnie.
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-07-04, 21:52
waletus napisał/a:
Zámek mnie zaciekawił. Niestety nie umiem nim za bardzo grać. Wole Loch :D. Rozpisałby mi ktoś jak powinno sie grać tzn. Jacy bohaterzy warci uwagi, jaka najlepsza kolejność budowania oraz na czym sie skupiać poruszając się po mapie :)
Ja uwielbiam Nekropolis i zgadzam się, muzyczka jest mega, lubię ją grać na gitarze Co do samego zamku, to uważam, że największym plusem są truposze i zdolność nekromancji, twórcy gry trochę przesadzili, bo zamek ma jeszcze namioty, jak się gra bohaterem z główną umiejętnością nekromancji, to zwiększa się ona o 5% na poziom, przynajmniej tak jest w WoG-u. Jak gram tym zamkiem to praktycznie zawsze wyuczam się jeszcze logistyki i pierwszej pomocy, jest się wtedy niezniszczalnym. W WoG-u jest o tyle dobrze, że zombie można ulepszyć w mumie, rzucają one klątwę i mają porządnego armora. Oczywiście inne zamki mają swoje dodatki, więc szanse są mniej więcej dobrze zbilansowane. A, no i polecam zagrać w WoG-a
W Herosów pierwszy raz grałem kupę lat temu i do dziś co jakiś czas sprawdzam, czy potrafię jeszcze grać Jednak Nekropolią zainteresowałem się całkiem niedawno i muszę przyznać, że (jak wszyscy tutaj) uważam ją za najlepszy wybór. Niestety mój poziom umiejętności jest żenujący, o czym świadczy chociażby fakt iż nie radzę sobie na 200% z 2 botami Parę dni temu, wbiłem tutaj, aby podnieść nieco swój poziom i przeczytałem każdy post, co faktycznie przyniosło rezultaty, bo zupełnie zmieniłem sposób grania i wszedłem na stopień wyżej pokonując tego śmiesznego przeciwnika. Jednak podejście do gry zmieniłem o 180 stopni i rzec można, że uczę się od nowa... Dlatego zwracam się do Was z prośbą, o jakieś wskazówki odnośnie samej rozgrywki (200% i XL).
- Zacznę może od początku.
Przede wszystkim bohater... Osobiście, od zawsze preferuję magię (w tym przypadku Nekromantę) i nie wyobrażam sobie gry wojownikiem. Stąd też pozwolę sobie narzucić bohaterkę jaką jest Vidomina. Od samego początku przewija się tutaj przeważnie Isra, a Vidomina odeszła zupełnie na bok, choć umiejętność główną mają identyczną. Czy grając Nekropolią, jeśli chcemy wygrać (jakąkolwiek rozgrywkę), trzeba stawiać na "miecz"? A może Isra w późniejszym etapie rozgrywki, różni się detalicznie od Vidominy w zakresie magii, bo nie miałem nigdy okazji tego sprawdzić?
- Oglądałem savy i mimo iż rozumiem jak przebiegał każdy z 14 dni, to sam nie jestem w stanie tego wykonać... Nawet nie zbliżyłem się do tej liczby (1119), bo osiągnąłem śmieszne 300-400 szt.. Jest jakiś/aś sposób/możliwość, aby nauczyć się osiągania takiej liczby w tak krótkim czasie?
- W jaki sposób powinienem poprowadzić rozgrywkę na początku? Zauważyłem, że Malekith zaraz w pierwszym dniu, odłożył wszystkie jednostki prócz szkieletów do zamku i poruszał się tak przez przynajmniej 2 tygodnie. Kiedy, więc należy zadbać o jednostki i wyposażyć bohatera w coś więcej niż szkielety? Jak powinna przebiegać rozbudowa miasta i w co najpierw inwestować? Co powinno być moim priorytetem od rozpoczęcia gry (bo widziałem, że samo miasto odeszło nieco na bok, tak jak i surka)? No i czego należy unikać? A może powinienem siekać wszystko co stanie mi na drodze, bez względu na to, czy są to jednostki strzelające, lub mające dostęp do całej mapy (np. ważki)?
-Co się tyczy rozdzielania jednostek pomiędzy bohaterów, wiele osób było za takim rozwiązaniem, lecz także wiele było przeciwko. Osobiście nigdy nie preferowałem takiej gry, ale nigdy też nie miałem do dyspozycji armii Nekropolii (przez co nie było to nawet konieczne). Kiedy mogę pozwolić sobie na wyposażenie pobocznych bohaterów w więcej niż 1 szkieleta?
Myślę, że to tyle z pytań, na które chciałbym uzyskać odpowiedź. Resztę znam, albo się nauczę Choć byłoby miło, gdyby ktoś wyszedł ponad to, o co zapytałem
Liczę, że poznam zdanie przede wszystkim Malekith'a, choć cenię sobie również opinie innych
Osobiście, od zawsze preferuję magię (w tym przypadku Nekromantę) i nie wyobrażam sobie gry wojownikiem.
Akurat wojownicy w Nekropolii są dosyć magiczni (dodatkowo wojownicy z reguły mają 1 punkt podstawowych statystyk więcej od magów), więc nie będą się zbytnio różnić od nekromantów, ale za to mają znacznie większą szansę na świetne zdolności jak np. atak, czy płatnerz. Niezależnie od tego kim grasz, i tak powinieneś rozwinąć 2 magie (niekiedy mądrość też, generalnie na rozgrywki z kompem mądrość prawie zawsze się opłaca - z tym, że raczej nie wybieraj jej przed poziomem 10+). O to, że nie trafisz magii/mądrości nie musisz się martwić, bo gra zawsze proponuje magie minimalnie co 4 poziomy (magom oprócz WŻ co 3), a mądrość minimalnie co 6 (magom oprócz WŻ co 3). Pamiętaj też o kapliczkach i zwojach - bardzo łatwo trafić animatora.
Oczywiście Vidomina to wciąż bardzo dobra bohaterka z powodu jej specjalności - a do tego zabezpiecza nas przed legendarnym wyborem sokoli wzrok vs mistycyzm na poziomie 3. Isra jest wciąż lepsza, ale różnica nie jest znacząca.
Grovel napisał/a:
Oglądałem savy i mimo iż rozumiem jak przebiegał każdy z 14 dni, to sam nie jestem w stanie tego wykonać... Nawet nie zbliżyłem się do tej liczby (1119), bo osiągnąłem śmieszne 300-400 szt.. Jest jakiś/aś sposób/możliwość, aby nauczyć się osiągania takiej liczby w tak krótkim czasie?
Prawdopodobnie za duże straty w bitwach (łatwiejsze do poprawy) lub niewydajne poruszanie się po mapie, co skutkuje małą liczbą walk (trudne do poprawy). Zawsze zabijaj stwory, które chcą uciec, chyba że narobią więcej strat niż zysków (np. horda kuszników mając same szkielety). Umiejętność taktyki bardzo dużo pomaga w redukowaniu strat, zwłaszcza przeciwko jednostkom strzelającym. Dodatkowo, w początkowych fazach gry, często lepiej zabić trudnego strzelającego strażnika jakimś pobocznym magiem z magiczną strzałą, niż głównym bohaterem. Pamiętaj też o szkieletorni - możesz rekrutować jednostki poziomów 1-2 ze zdobytych siedlisk na mapie i miast, a następnie konwertować je w dodatkowe szkielety (a smoki i hydry w kościane smoki).
Grovel napisał/a:
W jaki sposób powinienem poprowadzić rozgrywkę na początku? Zauważyłem, że Malekith zaraz w pierwszym dniu, odłożył wszystkie jednostki prócz szkieletów do zamku i poruszał się tak przez przynajmniej 2 tygodnie. Kiedy, więc należy zadbać o jednostki i wyposażyć bohatera w coś więcej niż szkielety?
W każdym mieście są jednostki kluczowe, które pozwalają czyścić mapę bez strat oraz takie, które niewiele wnoszą poza dużymi bitwami z najsilniejszymi bohaterami wroga. Przede wszystkim musisz sobie zadać pytanie, czy rekrutacja danej jednostki pomoże ci łatwiej czyścić mapę. Szkielety (wspierane przez anioły/wiwerny z konserw/rojowisk) nie potrzebują żadnego wsparcia (ewentualnie do smoczych utopii możesz zabrać jakieś zombie jako mięso). Toteż pełną rekrutację populacji odkładasz do momentu, którym nie możesz już bardziej zwiększyć przyrostu swoich jednostek (np. masz 30k złota i wszystkie siedliska zbudowane wraz z zamkiem). Siła Nekropolii tkwi w produkcji armii w dowolnym miejscu na mapie.
Jedyne jednostki, jakie chcesz zrekrutować szybko to ulepszone wampiry. Dzięki nim możesz zbierać szkielety na dwa fronty. Nawet słaby bohater z 10+ wampirami może z łatwością obrabiać obiekty jak skarbce krasnoludów oraz wybijać wszystkie łatwiejsze stworzenia. Następne w kolejce są licze i rycerze (możesz nawet je dać trzeciemu zbieraczowi). Smoki dopiero jak je ulepszysz (dla inicjatywy w bitwach). Zombie zmień w szkielety (chyba, że znajdziesz puszki po 50-70 zombie, wtedy nie są takie złe). Upiory są dobre do wypełnienia wolnych slotów w armii, ponieważ niszczą manę. Można je też podzielić jakiemuś pobocznemu bohaterowi i zrobić atak samobójczy na jakiegoś silnego bohatera wroga, tuż przed atakiem główną armią. Bohater bez many jest bezsilny.
Generalnie lepiej mieć w pełni rozbudowane miasto (bo zebrane przyrosty można zawsze wykupić później) i wykupione same szkielety i wampiry, niż wykupione wszystkie, ale rozbudowę zatrzymaną na liczach.
Grovel napisał/a:
A może powinienem siekać wszystko co stanie mi na drodze, bez względu na to, czy są to jednostki strzelające, lub mające dostęp do całej mapy (np. ważki)?
Unikaj takich walk, chyba że możesz je zabić z minimalnymi stratami (bądź wiesz, że uciekną) albo pilnują dostępu do czegoś wartościowego/nowej strefy. Jeśli masz falę śmierci (np. Septienna w tawernie), to możesz dać jakiemuś magowi zombie i łatwo wybić np. kuszników.
Grovel napisał/a:
Kiedy mogę pozwolić sobie na wyposażenie pobocznych bohaterów w więcej niż 1 szkieleta?
Im więcej masz bohaterów z armią, tym więcej szkieletów produkujesz na turę. Najlepszą jednostką do tego są ulepszone wampiry, ale licze i czarni rycerze mogą również spisać się świetnie. Generalnie jedynym ograniczeniem są surowce i armia. Nie ma przeszkód, aby główny bohater chodził ze szkieletami (plus wiwerny/anioły), a 2-3 zbieraczy z wampirami/liczami/rycerzami. Oczywiście wiadomo, że każda z tych jednostek będzie miała inne ograniczenia. Np. bohater z samymi rycerzami nie będzie miał problemu z jednostkami strzelającymi, ale horda krasnali może okazać się niebezpieczna. Za to bohater z liczami z łatwością wybije krasnale, ale słabo spisze się na szybkie/strzelające jednostki. Wampiry są uniwersalne i skuteczne na wszystko (co mogą wyssać).
Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Mar 2013 Posty: 528 Skąd: jestem.
Wysłany: 2015-09-23, 21:01
"- Oglądałem savy i mimo iż rozumiem jak przebiegał każdy z 14 dni, to sam nie jestem w stanie tego wykonać... Nawet nie zbliżyłem się do tej liczby (1119), bo osiągnąłem śmieszne 300-400 szt.. Jest jakiś/aś sposób/możliwość, aby nauczyć się osiągania takiej liczby w tak krótkim czasie? "
Jeśl idalej nie umiesz tego zrobić, może wrzucisz swoje sejwy jak ty to robisz, wtedy ktoś lepszy mógłby je przejrzeć i wytknąć ci największe błędy :)?
Bass solo, take one.
- Jestem trollem? - Dago
- Hmmm... Masz 40hp i się regenerujesz. Tak. - Malekith
Nie lubię tego miasta ale muszę przyznać że nie bez powodu jest banowane!
Zalety:
-super trio-alp,lisz,rycerz-regeneracja alpów,atak chmurą w jednostki żyjące,podwójny cios i rzucanie klątwy!
-Postarzenie u smoków
-jesteśmy w stanie szybko wybudować wampiry
-wysysanie many przez upiory
-zaraza rzucana przez zombie
-Legiony szkieletów dzięki nekromancji
-klimat
-całum ciemności
-nekromantron
Wady:
-czasami brakuje siarki do budowy mozoleum.
-słabe smoki
-powolne zombie
-upiory padają jak muchy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Co do samego zamku, to uważam, że największym plusem są truposze i zdolność nekromancji, twórcy gry trochę przesadzili, bo zamek ma jeszcze namioty, jak się gra bohaterem z główną umiejętnością nekromancji, to zwiększa się ona o 5% na poziom, przynajmniej tak jest w WoG-u. Jak gram tym zamkiem to praktycznie zawsze wyuczam się jeszcze logistyki i pierwszej pomocy, jest się wtedy niezniszczalnym. W WoG-u jest o tyle dobrze, że zombie można ulepszyć w mumie, rzucają one klątwę i mają porządnego armora. Oczywiście inne zamki mają swoje dodatki, więc szanse są mniej więcej dobrze zbilansowane. A, no i polecam zagrać w WoG-a 
Parę dni temu, wbiłem tutaj, aby podnieść nieco swój poziom i przeczytałem każdy post, co faktycznie przyniosło rezultaty, bo zupełnie zmieniłem sposób grania i wszedłem na stopień wyżej pokonując tego śmiesznego przeciwnika. Jednak podejście do gry zmieniłem o 180 stopni i rzec można, że uczę się od nowa... Dlatego zwracam się do Was z prośbą, o jakieś wskazówki odnośnie samej rozgrywki (200% i XL).
