Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Do zakończenia I etapu konkursu MapMaker AW pozostało 4 dni
Odpowiedz do tematu
Unleashing the Bloodthirsty
Autor Wiadomość
Malekith 
I Am Justice



Pomógł: 85 razy
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2986
Wysłany: 2009-07-28, 15:30   

1 z bolków towera ją ma.
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2009-08-03, 23:35   

Masakry ciag dalszy!
przyznam, ze coraz trudniejsze to jest:
obronilem sie przed nekromantami, podbilem poludniowe bastiony i juz jestem po 1 bitwie z diablami itp.
mam 9 miesiac i zastanawiam sie czy sie wyrobie. czesto musialem czekac na odnowienie wojska, ale z nowymi skarbcami wkoncu mam troche kasy.
moja taktyka jest w sumie taka:
1. na srodku mapy jest zrodelko co daje 2x mane - od tego zaczynam.
2. wykupuje poza najsilniejszym (liczniejszym) wojskiem, takze paru czarodziejow i rdzawego smoka (zeby pierwszym czar rzucac).
3. w walce jak sie da to zaczynam od berserka, a potem byle przetrwac - zazwyczaj zostaja mi tylko hydry.
4. na sam koniec oslepiam ostatnia jednostke wroga i cala reszte many zuzywam na wskrzeszenie (ofiary nie mam w zadnym zamku). w ten sposob odzyskuje czesc wojska i kupuje inny rodzaj jak najwiecej i ruszam dalej :)

Napewno sa lepsze taktyki, ale to jedyna jaka wymyslilem, zeby przetrwac i caly czas isc do przodu. bez strat nie da rady.
pozdro dla tych co probuja przejsc to mape lub przeszli - jest mocna :)

PS. pochwale sie jak zalatwilem glownego boha z poludniowych bastionow. jak normalnie go atakowalem to mnie masakrowal, bo nie moglem czarowac jego smokow. jednak on sam mnie tez nie atakowal, wiec zajalem jego wszystkie zamki, a jakims fartem udalo mi sie przyblokowac jego boha w wylegarni jednorozcow. i glupi stal tam tydzien, az zostal wygnany i uniknalem z nim walki (gram na 200%). bardzo mi ta akcja pomogla, bo juz myslalem, ze utkne na dluzej :)

no i jedziem dalej...
 
Malekith 
I Am Justice



Pomógł: 85 razy
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2986
Wysłany: 2009-08-04, 09:30   

Inferno jest banalne - wystarczy berserkować gościa aż do śmierci. Ofiara będzie na tym właśnie terenie.
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2009-08-04, 20:43   

no to troche wymieklem gdy uwolnilem pomaranczowego (lochy) i poszedlem do zywiolow.
jakis pomysl jak walczyc z 2 razy wieksza armia zywiolow, na ktorych nie dziala ani berserk ani oslepienie? moja taktyka wymiekla i pomimo staran nie mam chyba szans wygrac.
 
Malekith 
I Am Justice



Pomógł: 85 razy
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2986
Wysłany: 2009-08-04, 21:01   

Jeśli chcesz to podaj mi mail na PW i wyśle ci moje sejwy z tej gry. Pierwszego boha żywiołaków rozwaliłem bez problemu. Tego który siedzi w ostatnim confie także ubiłem (ale było dużo loadów i kombinowania), z tym, że zrobiłem to przed rekrutacją up beszków. Jeśli masz przynajmniej 1000 hydr to spróbuj wziąść ze 2 duże sloty mięsa do ofiary (np. krasnale i drzewka), hydry i dżiny (podzielone). Hydra z szałem i blessem zadaje kosmiczny dmg. Trochę loadowania jest, bo jak dżin da antymagię to kiszka. Nie pozwól pomarańczowemu dojść do zielonego klucznika - chyba wiesz co się stanie kiedy ten boh, z tej wysepki przyjdzie po ciebie :) Bohy pomarańczowego postaraj się przyjmować w cytkach (podwójna fosa, +2 atak i def). Szał na elfy/krówki/hydry bardzo pomaga.
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2009-08-11, 23:46   

przeszedlem ta mape!!! :]
ale przyznam, ze w dosc nie typowy sposob. nie moglem pokonac zywiolow, wiec czekalem do 16 miesiaca zbierajac armie ile wlezie. gdy nastapil ten moment, ze niejaki Mr. Buttkick sie obudzil, musialem kazda ture konczyc w pierwszym miescie, bo inaczej gdy zajal miasto to wygrywal gre (mial przy sobie poszukiwana kule:). niestety okazalo sie, ze nie chce on do mnie przyjsc, bo mam za silna armie. wiec stoczylem walke z pomaranczowym (lochy) ponoszac duze straty i zrobilem reorganizacje w armii. kluczowym motywem bylo wykupienie behemotow, oczywiscie nie ulepszonych (nie mialem krysztalow). opcja nie dostepna w podstawowej wersji gry - bez tego bym pewnie nie wygral.
oslabiona armie pan buttkick juz zdecydowal sie zaatakowac... i przegral :)
zdobylem kule i wygralem gre!
ciekawe, ze mial on poczatkujacy poziom co mi dalo spora przewage. wygralem tylko dzieki behemotom - inne jednostki prawie nie zadawaly obrazen.
moze i nie jest to satysfakcjonujacy sposob przejscia, ale grunt ze sie udalo! :)
 
Malekith 
I Am Justice



Pomógł: 85 razy
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2986
Wysłany: 2009-08-12, 07:14   

czorbok napisał/a:
ciekawe, ze mial on poczatkujacy poziom
To taki bug gry - dostaje mnóstwo expa i 93 do all statów. I błąd sprawia, że jeśli dostaniesz za dużo pkt. skillów, gdy masz ich 99, to zrzuca cię poniżej 10 na stałe. Normalnie to ten gość powinien mieć 99 all statów.
czorbok napisał/a:
oczywiscie nie ulepszonych (nie mialem krysztalow)
Po rozwaleniu pomarańczowego można iść na brzeg wyspy z bastionami i tam za górą będzie ukryta ogromna kupka kryształów - trzeba mieć jednak 99 ataku, by przejść strażnika.

Ja przeszedłem w konwencjonalny sposób, w przeddzień wyjścia tego gościa :)
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2009-08-12, 13:46   

Malekith napisał/a:

Po rozwaleniu pomarańczowego można iść na brzeg wyspy z bastionami i tam za górą będzie ukryta ogromna kupka kryształów - trzeba mieć jednak 99 ataku, by przejść strażnika.

Z tym, ze nie moglem pojsc do pomaranczowego, bo najpierw musialem rozwalic wszystkie zywioly, zeby miec 4 kule zywiolow otwierajace przejscie do pomaranczowego. Walczylem z nim na moim terytorium. Bez tego nie mialem bialego namiotu klucznika i nie moglem zebrac tych krysztalow :)

Gratuluje normalnego przejscia, ale w pewnym momencie stwierdzilem, ze musialbym od poczatku nie ponosic zadnych strat, zeby rownac sie z wrogiem. Moze, gdybym zaczal od poczatku to juz bym wiedzial co robic, ale szczerze mowiac to juz mi sie nie chce. Bardzo ciezka mapa :)
 
Aggro 
Behemoth fan



Wiek: 32
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 13
Wysłany: 2009-10-26, 20:52   

Eh, stoję na Inferno. Próbowałem Berserkować, ale i tak przegrywam ;d Any idea?
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2009-10-26, 23:33   

inferno to tylko berserkiem. inaczej raczej ciezko. klonowanie hydry moze.
jak nie da rady to zbieraj bhemoty i czekaj do 15 miesiaca az Mr. KickAss sam do Ciebie przyjdzie i przyniesie kule przeciwstawienia :). jesli to tez nie metoda to tylko zaczac od nowa nie majac wczesniej zadnych strat.
 
Aggro 
Behemoth fan



Wiek: 32
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 13
Wysłany: 2009-10-27, 07:54   

Spróbuję. Szkoda że te bolki mają taktykę ;d
 
 
goku040 
~~



Wiek: 113
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 42
Wysłany: 2009-11-11, 19:03   

Witam, właśnie lece tą mapke i stanąłem na labiryncie z przeklętej ziemii.
Znajduje sie tam czerwony klucznik. Jak wejde juz tam bohem to nie moge uzyc portalu ani zadnych czarow. Nie wiem czy jest a to jakis sposob, czy triczek ale siedze nad tym juz 20 min i nie moge go rozkminic XD
Prosze o wszelko pomoc, i pozdrawiam!!!
 
Malekith 
I Am Justice



Pomógł: 85 razy
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2986
Wysłany: 2009-11-11, 19:54   

Trzeba przechodzić przez odpowiednie tabliczki.
 
 
goku040 
~~



Wiek: 113
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 42
Wysłany: 2009-11-11, 19:57   

juz mam ale dzieki, podziwiam tego kolesia ktoremu chcialo sie to robic wielki szacun
 
Gandalf 
Ujemny Epsilon



Pomógł: 24 razy
Wiek: 103
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 1690
Skąd: Wiskitki
Wysłany: 2009-12-31, 20:15   

Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, jak przejść tę mapę. Grałem w nią jakiś tydzień temu. Wziąłem poziom 200%, ponieważ kasę rzeczywiście tracimy i tak na początku. Szybko zająłem kopalnię złota, znalazłem zwój z zapomnieniem i coś tam jeszcze, znalazłem się nad tym 'zbiornikiem wodnym" i wtedy pojawił się jakiś komunikat, którego prawie w ogóle nie zrozumiałem (tak wygląda moja znajomość angola :-P ). Mówię "trudno" i wracam do zamku, a tu przypływa boh wroga (pocz. 3 tygodnia), który ma... 1229 upiornych smoków (!) i bardzo wysokie staty. Po zabiciu dosłownie paru smoków i odrobiny upiorów przegrywam bitwę obronną w zamku. Może powinienem czekać przy brzegu i wsiąść na łódkę, gdy on z niej wyskoczy? Albo okopać brzeg? Może czegoś nie znalazłem, nie zrozumiałem? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 3 z 17
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group