Nie denerwuj sie tak Majer, po prostu Malekith dostał 3pkt za wygraną walke ze Shaktim, a on już nie gra i za niego wszedł inny gracz. Kompletnie zapomniałem poprawić pkt przy zmianach zawodnikow.
hehe nie no sorka ale myslalem ze kolejny burdel sie zrobil
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
sharp Gość
Wysłany: 2008-08-06, 07:38
hehe, burdel to za mało powiedziane Majer
joke, ofc ale np moglibyście ustalić termin końcowy fazy grupowej i popędzić przez gadu opornych, 10 minut roboty.. no i wklepywać wyniki w miarę na bieżąco pzdr
Nie wiem czy warto ale można by się pokusić o podsumowanie tego turnieju np. ile razy był jakis zamek wybierany i jak mu szło:) dało by to jakiś obraz jak grają gracze. Co do samego turnieju to i tak dobrze z czasem bo pewnie w tym tygodniu się skończy. Czy o 3 miejsce też bedzie walka???
Chyba najdłuższa M jaką grałem (trwała około 7h). Nawdar trafił Mephale a ja hirka z conflux ze specjalnością żywiołaków ognia. Od 1 2 7 (pierwszy raz zobaczyłem Nawdara) zaczeły się podchody, wiedzieliśmy że kto zaatakuje ten będzie miał przewagę. Na początku 3 tygodnia zająłem zamek necro i do końca gry miałem przewagę w zamkach 4 do 2 (chodzi głównie o kasę) Na początku 4 tygodnia zrobiłem gryfiarnie i wykupiłem prawie całe wojsko, zostały krasnale gdyż zamiast nich wziołem do armii gargulce z puszki (w sumie było ich ponad 70). Uwierzyłem, że mam tak dużą przewagę w wojsku i ruszyłem do przodu wystawiając się Nawdarowi. Nie doceniłem jednak Mephali (8 12 3 7), moje staty (7 7 5 5). Miałem przewagę w wojsku ale taktyka i pierwszy ruch dał Nawdarowi sporą przewagę. Atak pegazami na 1 slot elfow i morale więc znowu w elfy, potem atak unicornami i centami na moje centy a następnie elfami w drugi slot elfów i znowu morale :/ ... i tak w ciągu 1 tury zostało mi z 96 elfów zaledwie 34 a Nawdar nadal miał 60. Potem trwała bardzo zacięta walka i ostatecznie udało mi się zwyciężyć, na placu boju pozostały 3 unicorny, 5 drzewców oraz dwa sloty elfow po 3 :). Myślę że walka finałowa była naprawdę na miarę finału. Dzięki za grę oraz podziękowania dla organizatorów za wkład w organizację turnieju.
Ostatnio zmieniony przez tkrol 2008-10-10, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
Tak to była bardzo długa i zacięta gra( FB 142 hyba okolo 2 w nocy start o 19) Pierwszy tydzień ciężko mi zleciał, brak zamku w miescie oraz horda celberów (64) do 3 zamku wprawiały mnie w niezłe zakłopotanie. Ruszyłem więc na necro, troche napakowałem Mephale (za arty dostałem 10k expa i 10 k golda) i to dało mi nadzieje że przewaga w wojsku Tkrola który parł na necro, zostanie zniwelowana hastem i defensem mojego bohatera. Dopiero w 3 tyg postawiłem zamek w miescie a DB mieliśmy oboje od połowy 2 tyg( hodowla efó). W FB przewaga w wojsku to 30% na oko dla Tkrola, tylko konikow w miare równo ja 12 Tkrol 14. Myśle że i tak dobrze mi poszło w finale mimo przegranej bitwy. Tkrol musiał nieźle się nagimnastykować aby wyjść z tej bitwy z tym wojskiem jakie podał i tu podziekowania dla Tkrola za wspaniały meczyk jak powiedziałeś godny finału. Dzieki również dla organizatorów AW Master.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum