Akademia Wojny - forum

Jednostki - Jakie jednostki są w stanie wygrać z wyższymi poziomami?

Cezary - 2009-04-23, 22:45
:
Statystyki WSZYSTKICH gier strategicznych oblicza się tym samym wzorem.

Nie bierze się pod uwagę tylko ataku, obrony, hp i umiejętności specjalnych..
..ale również przyrost i CENĘ...
altaeir - 2009-04-23, 23:07
:
Teraz mnie rozwaliłeś,czyli tytany jest chu**e bo kosztują mnóstwo kasy i mają przyrost +2(z zamkiem)?Nieźle...Ciekawe czego jeszcze się dowiem ciekawego.Ale gratki za pomysłowość.
The Shadow - 2009-04-24, 11:20
:
altaeir napisał/a:
czyli tytany jest chu**e bo kosztują mnóstwo kasy i mają przyrost +2(z zamkiem)?


Oni mają chyba przystrost +3 ?

Cezary napisał/a:
Statystyki WSZYSTKICH gier strategicznych oblicza się tym samym wzorem.

Nie bierze się pod uwagę tylko ataku, obrony, hp i umiejętności specjalnych..
..ale również przyrost i CENĘ...


"..." takie porównywanie, jest z deka debilne, pozdro Cezary ;-) . Po co zostały w ogóle zrobione postacie 5-7 poziomu, skoro liczebność 1-4 mogłaby je roznieśćw pył :?: . Zauważ jeszcze, że każdy poziom 5-7 poziomu jest dosyć mocny. Większość (5-7) potworów dużo kosztują, ale są warci swojej ceny, więc nie zawsze liczebność wygra z umiejętnościami.
Paweł - 2009-04-24, 13:21
:
The Shadow napisał/a:
Oni mają chyba przystrost +3 ?

Z zamkiem wynosi +2... Z Graalem i zamkiem wynosi +3...
Do końca to się z wami nie zgodzę, bo do obiektywnego wyboru uwzględniamy wszystko począwszy od stat przez umiejętności, a kończąc na liczebności. Siła jednostek i tak nie jest za bardzo wyrównana.
altaeir napisał/a:
Teraz mnie rozwaliłeś,czyli tytany jest chu**e bo kosztują mnóstwo kasy i mają przyrost +2(z zamkiem)?Nieźle...Ciekawe czego jeszcze się dowiem ciekawego.Ale gratki za pomysłowość.


Wychodzi na to, że albo ja nie zrozumiałem twojej wypowiedzi, albo ty nie zrozumiałeś wypowiedzi tego gościa, którego podsumowałeś...
altaeir - 2009-04-24, 18:14
:
Paweł napisał/a:
Wychodzi na to, że albo ja nie zrozumiałem twojej wypowiedzi, albo ty nie zrozumiałeś wypowiedzi tego gościa, którego podsumowałeś...


Powiedziałem tak,bo z tego można było było wnioskować,ze jednostka z niższego poziomu jest lepsza od tej z wyższym.Po pierwsze ma większy przyrost,mniejszą cenę i tylko niższe staty.W takim rozumowaniu staty są mniejsza rolą,jeśli jednostka jest dobra,to trudno wydam te ileś kasy.Heroes to nie gra handlowa lub ekonomiczna gdzie zabierasz kasę,to nie jest nadrzędny czynnik.Można się opierać kosztami i przyrostem w kluczowych sytuacjach,ale przywoływać to do każdego porównania jest głupie.Gdyby używać cały czas tego argumentu to wszystkie jednostki były by na jednym poziomie(rusałka jest lepsza od zombiego wiec powinna być na 2 poziomie,nieprawdaż?burzyk niszczy elfa wiec tez powinien być wyżej,itd.).W części wypadków ważny jest przyrost,ale kasę trzeba wydać zawsze i trzeba się z tym liczyć,wiec nie wiem po co zawracać tym dupę.Jak Ci nie pasują koszty fortecy to graj twierdzą i zobaczymy co wygra.
Paweł - 2009-04-24, 18:39
:
Koszta się liczą, ale nie aż w takim stopniu. Wielu fanatyków zawsze wyskakiwało mi, że Hydra chaosu jest lepsza od Arcydiabła, bo jest tańsza, lecz ja sądzę, że Arcydiabeł i tak jest lepszy, ponieważ mogę więcej nim zdziałać. Jeżeli chodzi o przyrost to miałem bardziej na myśli porównaniu np. 17 Gryfów królewskich do np. 4 Mirydów, ale nie chodzi mi o stwierdzenie opinii na podstawie walki vs. tylko o ogólną przydatność w armii. W tej sytuacji jednostki droższe i mniej liczebne spiszą się lepiej. Chcę podkreślić to, że jeżeli chcemy stwierdzić obiektywny wybór to było, by nawet wskazane brać pod uwagę przyrost jednostek. Chyba nie będziesz porównywał 1 Demona z 1 Czartem...
altaeir - 2009-04-24, 20:14
:
A co myślisz o porównaniu wampir vs ziemniak?Albo wampir vs ent?To taki przykład,oczywiście że nie możemy porównywać wszystkich jednostek,bo tylko niektóre posiadające unikalne "właściwości".Tylko one potrafią walczyć z jed. wyższych poziomów.
The Shadow - 2009-04-26, 16:08
:
Looknijcie, że każdy potwór ma jakieś specjalne znaczenie w armii. Na podstawie bastiony np: Ent - obrońca, Pegaz - mięso armatnie, Centaur - atakinier itp.
Za bardzo nie można brać pod uwagi pojedyńcze oddziały, bo to mijałoby się z prawdą, bo całą potęgę miasta stanowią przecież wszystkie jednostki, a nie pojedyńcze oddziały, prawda?
Jaki sens miałoby porównać np Enta z właśnie Alpem, skoro mają osobne i inne znaczenie w armii?
altaeir - 2009-04-26, 17:29
:
Takie porównanie ma np.sens bo nie musimy wystawiać całej armii nekro żeby pokonać mrowie entów,skoro wystarczą Alpy(w takim przypadku nie tracimy ani jednej jednostki,jeśli mamy art niwelujacy morale,a w przypadku zabrania całej armii musielibyśmy liczyć się ze stratami).Inny przypadek to taki gdy na polu bitwy zostaną same alpy i drzewce(co jak co,ale to zawsze drzewka zostają na polu bitwy niewzruszone,gdy gramy rampem) to nie ma sie co oszukiwać kto wygra.
Gdyby rozpatrywać twoim sensem myslenia,nie powinno byc wcale działu Jednostki.Bo np. krasnale mają być obroncami elfów,a wilczki atakować.Tak jak powiedziałeś mają zupełnie różne zastosowanie,ale przecież trzeba porównywać jednostki na jednym poziomie,a skoro to można dlaczego nie porównywac jednostek na różnych(oczywiście z umiarem,bo ktoś może założyć temat:"pika vs arch").Częściowo się z tobą zgadzam Tha Shadow,bo czesto ludzie porównujac miasta patrzą na poziomy(które są lepsze) i potem liczą ile jest jednostek lepszych na poszczególnym poziomie i tak wysuwają swoją opinię.A przecież należy rozpatrywać wojo jako całość,dlatego pod takim wzgledem mogę się z tobą zgodzić.
Xeno - 2009-04-27, 16:18
:
Zgadzam się z wypowiedzą przedmówcy.Porównywaniem jednostek ma sens.Oczywiście o sile zamku nie stanowi jedna jednostka,ale cała armia np w cytadelii zabijmy gorgony to hydra jeszcze by się wybroniła,ale jak zabijemy hydre to już gorgona leży.Jednostki są od siebie uzależnione.Poziomy jednostek porównujemy,bo dowiedzieć się,która jest najsilniejsza,ale to niedowodzi,że cały zamek jest silny,bo ma super wypasioną jednostke.
Majer - 2009-04-28, 20:01
:
Porównanie moze być ale tylko pod względem użyteczności a nie tako jakich statów. Ent przydaje się w Rampie, lecz w twierdzy by tylko zawadzał. Alp jest dobry bo ma powstrzymywanie kontry a sam alt pisałeś że liczymy bez tych jednostek. Ja myśle że krzyżowiec ze swoją kozacką umiejętnością może konkurować z wyższymi lvlami z 5lvl'owcami to np. dzinem zarówno w statach jak i użyteczności bo mimo że dzin ma speed i daje czar to jednak ciężko nim się poruszać w przeciwnienstwie do krzyżowców. Myśle że jeszcze pieczony ziemniak czyt. ziemniak na upie nie daje nam wielkich możliwości w przeciwnienstwie do Enta który dosłownie zakorzenia przeciwnika. Dlatego krzyżowniec może z nim walczyć z Entem już gorzej. Narazie daje tylko tą jedn. potem nad inna pomyśle.
Gryf królewski - 2010-05-14, 20:16
:
Centaury bojowe mogą pokonać Magogów a gryfy królewskie Meduzy królewskie
Sauron - 2010-05-26, 11:52
:
Ja uważam iż gorgona. Ze smokiem z kości wygrywa na hita :-P No i burzy z widmem chyba może. Skorpena i czarny ryc erz ze smoczkiem z kości wygra. Alp z żywiołem ziemi i kapłanem. I wiele, wiele innych.
Daffodil - 2010-05-26, 12:50
:
Kostek nawet nie dostanie spojrzeniem od gorgony. Nieumarli są odporni na skill gorgon.
Sauron - 2010-05-26, 12:51
:
Ale staty gorgony mówią same za siebie.
Wielka gorgona
Atak: 11
Obrona: 16
Obrażenia: 12-16
Wytrzymałość: 70
Szybkość: 6
Przyrost: 3/6/9
Koszt: 600