). No, w sumie masz racje, pograłbym sobie w kampanie Sandro, ale reinstalowalem herosa i nie mam sejwów aa nudne jest już przechodzenie po raz 100-tny tego co już się zna na wylot.
sierściuch - 2012-07-22, 07:06
:
Właśnie doszedłem do ostatniej misji z serii "Odrodzenie Erathii" -chodzi o zdobycie Steadwick, więc jakby co to mogę podrzucić, chociaż nie wiem czy zainteresuje Was taki szeroki wachlarz grania misji
Swoją drogą ładnie tu ktoś odkopał temat, ale może się komuś przyda to co napiszę - grałem kilka godz. temu misję z aniołami(2 misja z kampanii "Niech żyje królowa" w Odrodzeniu Erathii) i oddałem skrzydła za anioły.Fakt też się wnerwiałem, bo gdy szedłem z 1 strony to komp wyłaził z drugiej, ale szybki Blietzkrieg załatwił sprawę 
aa właśnie przypomniało mi się coś i bardzo bym prosił o wypowiedź graczy, którzy grali w te kilka kampanii z serii "Armageddons Blade", bo za cholerę nie mogę sobie poradzić z tamtymi kampaniami, ale po kolei:
-Ostrze Armageddonu(są do wyboru 2 misje początkowe)- w szarży Katarzyny nie brałem jeszcze udziału, ale jeśli chodzi o "Cienie z lasu" - tylko raz udało mi się przejść tę misję, jest bardzo ciężka - po jakimś czasie wyłazi napakowany gościu i rozwala mi garnizon, a potem masakruje ekipę strzelców mojego Gela i kończę grę, sam nie wiem jak przeszedłem tę misję(kiedyś-kilka lat temu)
-Festiwal życia -rozwalić "Ostrego pazura" to pestka, 2 misję też kiedyś przeszedłem(dzień przed końcem limitu czasowego, bo zdublowały mi się stworki), ale 3 misja? Trzeba ubić kilku potentatów do tronu, a więc zaczynam, rozbudowuję się, zdobywam teren, a po jakimś czasie wyłazi jakiś napakowany bohater i papa Festiwalu
-Smocza krew - gram Mutare, zdobywam co mogę, szybko najbliższe miasta i gromadzę sobie armię, którą daję Mutare, wrogowie szybko się wykruszają, komp używa monolitów i co chwile zabiera mi jakiś zamek, za jakiś czas wyłazi jakiś napakowany gość i miażdży Mutare, koniec kampanii pt. Smocza krew
-Igranie z ogniem - natknąłem się na opinię, że jest banalna, aha
rozwalam bohaterką najbliższe martwiaki, zdobywam w bardzo szybkim tempie najbliższe kopalnie(i nie tylko) i gromadzę mocną armię, po jakimś czasie tradycyjnie z ciemności wyłazi jakiś "noł nejm" ze szczęściem +9999999999999, moralami wojska +99999999999, milionami czarów z milionem punktów mana i zaczyna się sieczka, tradycyjnie papa
-Pogromca smoków - nie narzekam, przeszedłem, moim zdaniem mocniejszego myślenia tylko wymaga misja z purpurowymi dupkami
, przechodziłem ją jako druga misja kampanii i nie bawiłem się w żadne pierścienie dyplomaty(do dziś nie wiem jak to działa, coś tam pamiętam, że można było to wymienić w misji z czarodziejskimi jak i rdzawymi smokami), zawsze się wkurzałem, że w misji z rdzawymi smokami, gdzie trzeba oflagować wszystkie kopalnie po jakimś czasie wychodzi jakiś napakowany barbarzyńca i mnie miażdży - problem tkwił w tym, że siedziałem za długo w zamku i chrzaniłem walkę z rdzawymi wybierając całą armię, poprawiłem to i ją przeszedłem, a purpurowy?Był ciągle gnębiony Dodam, że ostatnią misję przeszedłem za pierwszym razem, a misję z czarodziejskimi(trochę mi to zajęło) po ciężkich walkach, ale samodzielnie i bez żadnych podpowiedzi czy kodów i porad internetowych. Dlatego też zmienił się mój styl gry-nie siedzę ciągle w zamku, a zdobywam w szybkim czasie nowe kopalnie oraz szybko eksploruję teren, ale... to nie pomaga w tych kampaniach!
Jeśli można - bardzo bym prosił o wypowiedzi(nie chcę "żelaznych"porad, bo zabije to radość z gry!), a swoją drogą: po przejściu "Pogromcy smoków" wożę się jakbym wygrywał każdą ligę Heroes'a
pozdrawiam
Gandalf - 2012-07-22, 13:19
:
Ostatnio grałem w kampanie prawie 3 lata temu, więc nie ręczę za jakość porad, ale może coś się przyda.
W "Cieniach z lasu" dużo jest jednostek, które się przyłączą, zbierz ich sporo, ulepsz kusze, łuczników i elfy na strzelców i atakuj garnizon najlepiej już na przełomie 1. i 2. tygodnia. Uważaj, żeby komp nie zablokował Ci strzelców ifrytami. Zamki zajmij możliwie szybko i kupuj tam nieulepszone wojsko (jest tańsze, a wróg już nie użyje tej armii ;p). 2-3 tygodnie i misja z głowy.
W trzeciej misji "Festiwalu życia" zanim okrzepniesz, prowadź walkę podjazdową - zajmuj słabo bronione/niebronione zamki i ubijaj słabych bohów, unikając silniejszych. Szybko zajmij siedliska i rozbuduj miasto do behów (+up!). Po bitwach sprawdzaj, czy nie możesz wykupić bohów przeciwnika, którzy uciekli - przyspieszy to zwycięstwo. W podziemnych lochach jest szansa na dobre czary wysokiego poziomu (najlepiej tp :D), ułatwi to sprawę później, więc warto mieć mądrość. Często zapisuj grę i chowaj dobrze tych bohów, których nie możesz stracić - kiedyś nieźle mnie to wkurzyło (przy okazji, blisko środka masz chyba sanktuarium, więc jeden bohater z głowy). Prorok w jednej z chatek daje 10 behów za tom ognia, co niesamowicie ułatwiło mi zadanie.
"Igranie z ogniem" to najnudniejsza kampania, w jaką grałem, w pierwszej misji, jeśli o nią idzie, trzeba działać błyskawicznie - zajmij siedliska, rozbuduj, co trzeba i sprawdź, jak szybko możesz rozbić garnizony bez strat uniemożliwiających dalszą grę. Mnie chyba bardzo pomogły czary wysokiego poziomu (rozbudowałem gildię). Na górze mapy są chyba gryfiarnie - anioły dają + do morale, nawet gdy nie ma ich dużo zadają jakieś w miarę sensowne obrażenia, a przy jakichś artefaktach do szybkości mogą zapewnić 1. ruch.
Ogólnie najlepszą receptą jest szybkie działanie, jak sam zauważyłeś, BTW:
