Tarnoob aka Tarnum zwany Jedwabislavem ogląda wzniesione właśnie drugie piętro gmachu Kolegium. Co prawda jest jeszcze puste, ale zapełnia się o wiele szybciej, niż poprzednie. Chcąc ugościć siedmiu pretendentów do tytułu Mentora Kolegium, gestem przywołuje ich do świeżo zastawionego stołu. Jedzenie wygląda na przygotowane przez amatora, ale jest go całkiem sporo, jest elegancko ozdobione i widać, że włożono w nie wiele pracy.
"Towarzysze, zapraszam do stołu, mimo iż nie jestem tutaj gospodarzem" - mówi swoim dziwnym głosem. "Musimy przedyskutować kilka spraw. Przede wszystkim interesuje mnie, skąd przybywacie, jaka jest wasza profesja i czy przeżyliście kiedyś jakieś interesujące przygody. Moja historia nie jest zbyt ciekawa i długa - jestem półsztucznym cyborgo-eksperymentem magiotechnologiczno-technomagicznym. Kolekcjonuję stare graty, wertuję wiele Kronik i od czasu do czasu prowadzę wyprawy ekspedycyjne. Po co? A no, szukam śladów technologii Starożytnych. Jak dotąd nie mam na koncie zbyt wielu osiągnięć (ledwie kilka miotaczy, tym tylko jeden działający), ale chyba jestem na dobrej drodze. Aktualnie mieszkam w Celeste i pobieram wieczorowe lekcje w gildii oświecenia. A co o Was? |