Akademia Wojny - forum

Jednostki - Test Szare Elfy vs. Beholdery

Mikus - 2011-11-03, 13:38
:
Ja też wolę elfy ale zwykle dużo z nich nie zostaje chyba że mamy sporo many i wskrzeszenie inaczej bywa ciężko. Grając bastionem to praktycznie przy każdym ataku na zamek wieżyczki trzaskają nam w elfy, tracimy po 6-15 i po kilku takich walkach nie zostaje ich zbyt wiele.
yarzapp - 2011-11-03, 14:34
:
mikus773 napisał/a:
Grając bastionem to praktycznie przy każdym ataku na zamek wieżyczki trzaskają nam w elfy, tracimy po 6-15 i po kilku takich walkach nie zostaje ich zbyt wiele.

Przecież rozwiązanie tego problemu jest banalne - nie brać elfów przy ataku na zamek. Można? Można.
Mikus - 2011-11-03, 14:41
:
Tak, tylko jak popierdzielasz na Xl'ce to nie zawsze jest gdzie te elfy zostawić, nie zawsze masz ze sobą przydupasa czy zamek w pobliżu zresztą zostawiając w innym zamku straciłbyś trochę czasu
yarzapp - 2011-11-03, 14:48
:
mikus773 napisał/a:
nie zawsze masz ze sobą przydupasa

Nie wiem, jak ty, ja zawsze mam komu wojsko oddać, i wcale nie muszę na to marnować choćby kilku kratek ruchu.
Mikus - 2011-11-03, 14:53
:
Bo grasz online i masz tych bohaterów, ja gram singla i na Xlkach często nie opłaca mi się w późniejszym etapie aby biegał ze mną przydupas bo albo nie ma logistyki i się wlecze albo ja śmigam wrotami.
Paweł - 2011-11-03, 17:50
:
yarzapp napisał/a:
Przecież rozwiązanie tego problemu jest banalne - nie brać elfów przy ataku na zamek. Można? Można.
Nie wiem czy można. W grze z kompem prowadzi się prawdziwe oblężenia, takie o których gracze multi nie myślą, bo toczą walki na otwartym terenie. Branie Elfów na atak miasta to samobójstwo, bo straty są ogromne, ale z drugiej strony jak ich nie weźmiemy to czym odbić miasto? Pegazami i kilkoma Smokami? Nie musi być duża armia za murami, aby sprawiła kłopoty.
Leance - 2011-11-03, 18:34
:
Paweł napisał/a:
Branie Elfów na atak miasta to samobójstwo

Ale w single nie tak trudno zdobyć wskrzeszenie.
Paweł - 2011-11-03, 18:48
:
Leance napisał/a:
Ale w single nie tak trudno zdobyć wskrzeszenie.
Szanse na zdobycie tego zaklęcia są takie same jak w multi. Nie wiem dlaczego uważasz, że na singlu łatwiej jest o wskrzeszanie.
Leance - 2011-11-03, 19:03
:
Paweł napisał/a:
Szanse na zdobycie tego zaklęcia są takie same jak w multi. Nie wiem dlaczego uważasz, że na singlu łatwiej jest o wskrzeszanie.

Grając na Xl przejmuje się wiele miast, większa szansa, że w którymś w końcu to się trafi.
yarzapp - 2011-11-03, 19:14
:
Paweł napisał/a:
W grze z kompem prowadzi się prawdziwe oblężenia, takie o których gracze multi nie myślą, bo toczą walki na otwartym terenie.

Mylisz się Pawle, 8mm6, Mininostalgię i kilka podobnych templi gra się z kompami i jakoś nie ma kłopotu, o którym mówisz, czasem komp zje jakiegoś szczura, ale nie sprawia raczej kłopotów.
Paweł - 2011-11-03, 19:32
:
Leance napisał/a:
Grając na Xl przejmuje się wiele miast, większa szansa, że w którymś w końcu to się trafi.
Zanim przejmie się odpowiednią ilość miast i postawi 4lv magii to Elfów może już nie być.
yarzapp napisał/a:
Mylisz się Pawle, 8mm6, Mininostalgię i kilka podobnych templi gra się z kompami i jakoś nie ma kłopotu, o którym mówisz, czasem komp zje jakiegoś szczura, ale nie sprawia raczej kłopotów.
Bo kompy nie są tam po to, aby stwarzać kłopoty. Na templach gra się schematycznie i podobnie za każdym razem, zna się rozmieszczenie stref i mniej więcej wiadomo gdzie trzeba iść. Szybko znajduje się przeciwnika i szybko się go niszczy, bo nawet nie zdąży dobrze zacząć grać. Armii prawie nie ma, a i zamku pewnie też nie posiada - w takiej sytuacji oblężenie nie jest tak groźne.
yarzapp - 2011-11-03, 19:37
:
Ja tam wolę sobie podkisić kompa i podbić go jakoś pod koniec drugiego tygodnia, niż szturmować od razu. W tym czasie mogę np. pójść do TZ.