Bo ja nie zawsze jeszcze łapię ten slang. Będzie ktoś uprzejmy wytłumaczyć mi "bunkier" i "feed" z powyższego zdania?
Ravciozo - 2016-05-04, 08:54
:
Bunkier:
Stawianie (najczęściej w rogu) strzelców i ochrona ich wszystkim, co mamy. Koniecznie obstawiając wszystkie pola, z których można zaatakować strzelców. Na przykład stawiamy kuszników do rogu i obstawiamy ich halabardami, krzyżowcami, czempionami i gryfami tak, żeby nikt nie był w stanie kusz nam rozwalić.
Feed:
Zapożyczone z innych gier (chyba) - olanie innych jednostek i takie rzucanie czarów, żeby maksymalnie wzmocnić jeden oddział (zazwyczaj power stack). Częste przy oddziale demonów z farmienia przy grze inferno - rzucamy na nich haste, prayer, bless, shield czy co tam jeszcze i antymagię, mając nadzieję, że wygrają całą bitwę "sami", bo inne jednostki olewamy w mniejszym lub większym stopniu.
heroes3 - 2016-05-05, 11:14
:
Ok, już wszystko rozumiem. Dzięki
feranos - 2016-05-09, 10:15
:
Trupi smok ma jeszcze jedną teoretyczną uber zaletę, którą teoretycznie można wykorzystać.
Mianowicie:
Przerabianie wszelkich smoków w szkieletorni na trupie smoki.
Praktycznie rzecz biorąc na mapach, gdzie jest dużo zróżnicowanych miast to może być duża zaleta, no ale wiadomo to dotyczy ogólnie tylko i wyłącznie pewnych map. W ogóle raczej nie liczyłbym na nekropolis nie licząc na złożenie artefakty do wskrzeszania liszy.
Hydra moim zdaniem jest niedoceniana, bo przy teleporcie na ekspercie wjeżdża się nią w miasto i nakurwia wszystkich wokół.
Behemoth ma ten swój dmg z dupy - prawda, ale o ile się nie mylę Magowie Bitewni nie mogą teleportować, bo nie ogarniają magii wody. Niby zawsze można katapultę + cyklopy, ale bez tego Behemoth stoi pod bramą i dostaje wpierdol - taka główna misja.
Moim zdaniem Feniksy są najlepsze. Głównie ze względu na ich liczbę, ale również z tego powodu, że ruszają się jako pierwsze, co przy odpowiedniej magii owni wszystkich wokół. Dodatkowo są najbardziej przeze mnie pożądanymi zapchajdziurami jeśli gram jakimkolwiek innym miastem, ze względu również na wrodzony neutralizm moralny.
Archanioł to nie najlepsza jednostka 7. poziomu, to jebane skurwysyństwo i tyle wam powiem, jak można było zrobić tak niezbalansowane miasto kurwa jak Zamek to chuj kurwa na stos ich za to, ale to inna bajka.
Złote Smoki byłyby zajebiste, gdyby poruszały się szybciej od pedałów, jak nazywa moja ukochana archaniołów.
A i chciałbym zapytać moi drodzy o zalety Arcydiabłów. Takie podsumowanie, Inferno wydaje mi się najgorszym zamkiem (w sumie na poziomie Nekropolii, która jednak ma pewne zalety związane z największym prawdopodobieństwem Town Portalu, możliwością stworzenia artefaktu niekończących się liszy czy właśnie mnożenia sobie upiornych smoków).
hrabo - 2016-05-09, 11:12
:
To trochę niewłaściwy temat na dyskusje o zamkach, ale po kolei:
Tak, to może być fajna sprawa z przerabianiem hydr i innych smoków na trupy, ale tak jak powiedziałeś, w praktyce się to nie zdarza.
Hydra jest doceniana, bo jej siła leży w dużej mierze w ułomności AI i umiejętnościach gracza.
Argument o oblężeniach ma zastosowanie tylko na singlu, w multi oblężeń jest bardzo mało, także behemot rzadko się w takiej sytuacji znajdzie. Jego poważną wadą jest brak inicjatywy w stosunku do innych 7. poziomów, ale to poniekąd specyfika frakcji.
Feniksy są OP bez plików rebalansujących/HotA, to na pewno. Dlatego na conflux nakłada się ograniczenia w grze multi.
Archanioł to podstawa zamku, to prawda. Jak koledzy wyjaśnili kilka postów wcześniej bez niego cała frakcja leży. Też kiedyś myślałem, że zamek jest OP, ale ma szereg wad, które pozwalają mu rozwinąć skrzydła tylko na niektórych mapach.
Złote smoki są mocno średnie imo.
Arcydiabły - wysoka inicjatywa, powstrzymują kontratak. Przeciwko neutralom i AI taka uber rusałka, przeciwko graczom też bardzo użyteczne. Ale siła inferno nie tkwi w arcydiabłach.
