molgoby to swiadczyc o nie idealnosci prawa...
Anonymous - 2007-09-30, 14:37
:
to też, ale bardziej o niedoskonałości narządów ścigania. to, że piractwo nacodzień bardzo rzadko jest karane nie znaczy, że jest "niewinnym przewinieniem, za które się prawie nie dostaje kar".
Morgan-Ghost - 2007-09-30, 14:54
:
Musieli by przetrzepać prawie każdy dom (dużo ludzi ma komputery), a na takie coś potrzeba zgody prokuratora (ciekawie jakby społeczeństwo zareagowało). Innymi słowy policja bardziej poluje na usługodawców internetu i żąda od nich listy rzeczy jakie zdzierają użytkownicy, a potem wybierają kilku największych z listy. Prawda jest taka, że poluje się na grube ryby. Na akademikach studenckich jeśli nadarzy się nalot to i tak nie sprawdzają wszystkich pokoi, tylko mają już upatrzonych ludzi.
lol772 - 2007-09-30, 16:26
:
hmmmm.czemu piractwo wedlug ciebie to kontrowersje tarnum
Anonymous - 2007-09-30, 16:40
:
A jak to nazwiesz? Wy dalej bronicie tej formy przestępstwa, chociaż jest to złe - nikt nie jest w stanie zaprzeczyć. Ciesz się, że nie nazwałem tego tematu "złodzieje i ich próby obrony".
lol772 - 2007-09-30, 16:45
:
lepsze ściąganie nielegalnie gier z neta niż pójście do sklepu z wiatrówką straszenie sprzedawcy i ucieczka z grami typu rome total war lub zoo tycoon2 to sie nazywa przestępstwem
Anonymous - 2007-09-30, 16:50
:
Czy to, że istnieją "gorsze" przestępstwa usprawiedliwia popełnianie tych "mniejszych"? Tak samo seryjny morderca może się tłumaczyć
| Cytat: |
| Lepsze zabijanie nielegalnie kilku osób niż pójście na miasto z bazooką i wybijanie w pień całego centrum |
Poniekąd są to twoje słowa - przecież zgadzają się z twoim tokiem myślenia.
Tak więc śmiało, kradnij, zabijaj, torturuj i niszcz, bo zawsze może być gorzej!
lol772 - 2007-09-30, 16:54
:
Ros negal nogal
przez piractwo nikogo nie zabijam Anonymous - 2007-09-30, 17:04
:
Ale sponiewierasz trud, jaki autorzy wkładają w tworzenie swoich dzieł. I nie ma chyba podziału
| Cytat: |
| "Tym przestępstwem kogoś zabijam. Nie mogę popełniać"
"Tym przestępstwem nikogo nie zabijam. Mogę popełniać." |
To wciąż potencjalnie Twoje słowa.
czorbok - 2007-09-30, 17:14
:
czy kopiowanie gier na wlasny uzytek jest dla Ciebie tym samym co ich sprzedawanie?
kopiujac dla siebie nikogo sie nie krzywdzi. to, ze na kims nikt nie zarobil to nie znaczy, ze stracil. rownie dobrze moglby w ogole nie grac.
jednak jesli ktos sprzedaje piraty to kradnie wylacznosc dystrybutorom gry, ktorzy to jako jedyni maja prawo na tym zarabiac.
lol772 - 2007-09-30, 17:52
:
| czorbok napisał/a: |
| czy kopiowanie gier na wlasny uzytek jest dla Ciebie tym samym co ich sprzedawanie?
kopiujac dla siebie nikogo sie nie krzywdzi. to, ze na kims nikt nie zarobil to nie znaczy, ze stracil. rownie dobrze moglby w ogole nie grac. jednak jesli ktos sprzedaje piraty to kradnie wylacznosc dystrybutorom gry, ktorzy to jako jedyni maja prawo na tym zarabiac. |
jak bym mógł to dał bym ci pochwałę czorbok kawał roboty i u mnie masz plus
Anonymous - 2007-09-30, 18:40
:
| czorbok napisał/a: |
| kopiujac dla siebie nikogo sie nie krzywdzi. |
Po pierwsze: zwróć uwagę na polskie znaki.
Po drugie: kopiując kogoś BARDZO krzywdzisz. Wyobraź sobie, ile pracy i pieniędzy włożył w zrobienie tej gry, a ty tak po prostu ją sobie bierzesz bez zapłaty- choć warunkiem użytkowania jest właśnie zapłata.