Leance napisał/a: |
Pilot ma lądować na lotnisku w Smoleńsku, BO TAKIE OTRZYMAŁ POLECENIE. Widzi, że pogoda nie sprzyja, ale waha się, bo wie, że prezydent musi dotrzeć na rocznicę w terminie. Swoimi wątpliwościami dzieli się z głową państwa, która krytykuje go za tchórzostwo. Gdyby pilot był pewny, że lątowac tu nie będzie, to zrobiłby tak, jak uważał. W przypadku niepewności ta presja jednak stanowiła kluczowy czynnik decyzyjny. |
Leance napisał/a: |
Coś jeszcze? Bo widzę, że ty jesteś takim ogarem, że z powodzeniem powinieneś zastąpić owego pilota w czasie feralnego lotu. |
Leance napisał/a: |
Omijanie pewnych okoliczności z pewnością nie pomoże stworzyć obiektywnej opinii na temat ww. wydarzenia. |
Leance napisał/a: |
Coś jeszcze? Bo widzę, że ty jesteś takim ogarem, że z powodzeniem powinieneś zastąpić owego pilota w czasie feralnego lotu. |
Kisiel napisał/a: |
Byłeś tam? Nie? Więc co mi pierd**isz jakieś farmazony, co się tam działo, skoro gówno wiesz? Cały czas uświadamiam Ci, że Prezydent nie może podjąć żadnej decyzji na pokładzie samolotu, bo ta zawsze należy do pilota i wiem że presja mogła być, więc |
Leance napisał/a: |
Nie mam więcej pytaj, idę porzucać grochem o ściąnę. |
Leance napisał/a: |
Daję ci wolną ręke do powyzywania i powyżywania się na mojej osobie. |