Akademia Wojny - forum

Seria Gier HOMM - Najgorsza część

Internal - 2010-11-12, 18:15
:
Paweł napisał/a:
Później narodziła się część czwarta, która była inna od swych genialnych poprzedników. Autorzy chcieli stworzyć coś nowego, ale im to słabo wyszło.


Według mnie wyszło właśnie tak jak miało wyjść, co prawda fala krytyki, była ogromna, ale zawsze miło jest pograć w IV, właśnie ze względu na inność i coś nowego. W czwórce zderzamy się z zupełnie nowym światem, który mógł by być na nawet Heroesem I, tam wszystko wygląda jak by było zrobione od początku, bez wzorowania się na poprzednich częściach i gdyby zaczeli ulepszać IV mogła by być teraz naprawdę niezła... ale woleli ciągnąć III co właściwie się opłaciło, patrząc na Heroesa V.
j@kubek - 2010-11-12, 20:52
:
Już niedługo wyjdzie HoMM VI :-(
Co do tematu, to piątka to najgorsza część. Większość zerżnięta z trójki. Ubi Soft zrobiło ja tylko dla kasy. Szkoda tak świetnych firm jak NWC lub 3DO.
ganon - 2010-11-14, 16:41
:
HoMaM IV jest najgorsze forever.Nie znoszę tego przekombinowanego syfu!!!
j@kubek - 2010-11-14, 19:01
:
Skoro czwórka to przekombinowany syf, to wolę nie mówić czym jest piątka...
Lowcakur - 2010-11-14, 20:18
:
j@kubek, co widzisz w piatce przekombinowanego? Ona pod wzgeldem gry praktycznie nie rozni sie od trojki(pozatym ze w piatce nie ma heksow, oraz wystepuje system inicjatywy podczas bitwy). W piatce wprowadzili pare fajnych mechanizmow( np. w multi gra jednoczesnie chyba do 4 graczy, a to zdecydowanie skraca rozgrywke).
j@kubek - 2010-11-14, 20:25
:
Hmm... Wszystko? Piątka to najgorsza część serii, zrobiona dla pieniędzy i wyzysku. Co do czwórki, to pomysł by walczyć bohaterem , oraz ich tytuły po doborze dwóch umiejętności to fajny i ciekawy pomysł. Również wybór, którą jednostkę wykupić w zamku, a którą nie to też ciekawe rozwiązanie.
Internal - 2010-11-14, 21:32
:
j@kubek napisał/a:
Hmm... Wszystko? Piątka to najgorsza część serii, zrobiona dla pieniędzy i wyzysku. Co do czwórki, to pomysł by walczyć bohaterem , oraz ich tytuły po doborze dwóch umiejętności to fajny i ciekawy pomysł. Również wybór, którą jednostkę wykupić w zamku, a którą nie to też ciekawe rozwiązanie.


Całkowicie popieram. Piątka faktycznie wygląda jak by była robiona po łebkach. A w czwórce masz wszystko jak by zupełnie od nowa, jest wręcz zalana pomyslami, może nie do końca trafnymi ale, urozmaicającymi zabawe. A w piątce widzisz grę, która jak by stawała na podstawach trójki i to nie jest dobre, osobiście też nie przepadam za piątką.
Xeno - 2010-11-14, 23:14
:
Sądząc po waszych wypowiedziach to wszystkie kontynuacje gier, które mocno opierają się na podstawach poprzednika są tylko dla kasy. Przywołam przykład gothica. GI wyszedł bdb, a gothicII opiera się na podstawach i wnosi coś nowego i też jest bdb, a nawet lepszy. GIII już wprowadzono radykalne zmiany i co mamy? Tak samo jest z Heroes IV, które dla mnie jest po prostu tylko imitacją Heroes.
Internal - 2010-11-15, 10:55
:
Xeno napisał/a:
Sądząc po waszych wypowiedziach to wszystkie kontynuacje gier, które mocno opierają się na podstawach poprzednika są tylko dla kasy.


Ja tak nie uważam mówie tylko że piątka była robiona na szybko. A poza tym III to kontynuacja II a do trójki nic nie mam.
tylkoontamstoi - 2010-11-18, 01:54
:
Jak by nie było, nie ulega wątpliwości, że "trójka" jest najlepszą częścią całej serii. Bardzo mi się podoba również H1, a reszta?

W dwójkę grałem - średnio mi podeszła w porównaniu do jedynki.
Czwarta część to już lekka przesada - w ogóle nie miałem ochoty w nią grać.
A H5 to już nawet szkoda mi słów - to taka kolorowa imitacja prawdziwych "hirołsów" - kulawa pod względem fabuły itp. za to pełna efektów wizualnych - a przecież nie o to chodzi w tej grze prawda?

Podsumowując - H1 i H3 to moi faworyci, reszta to chłam IMHO.

j@kubek napisał/a:
wyzysku


Widzisz różnicę pomiędzy zysk a wyzysk, ponieważ zysk byłby bardziej odpowiednim słowem. Wyzysk to jest na chińczykach, którzy robią za mniej niż grosze dla potentatów takich jak Nike, Adidas itp.
Olek - 2010-11-18, 20:46
:
Z tego co tutaj przeczytałam wiem, że zaczynają się skargi na Heroes V. Też nie za bardzo za nią przepadam ... Jednak w ostateczności mógłbym o niej powiedzieć dość dużo dobrego. Najbardziej podoba mi się w niej - grafika zamków. :-P
Tilogour - 2010-11-18, 21:53
:
Ja niestety nie grałem w piątkę, ale ją widziałem i nie do końca podoba mi się jej grafika.
Grałem w H2 i jest dość fajna (śmieszne jednostki, ale fajne :))
W jedynkę nie miałem okazji pograć.
H IV mnie totalnie zdenerwowało (jednostka, która sama atakuje??!!) i szybko pozbyłem się tej części, zresztą grafika wg. mnie też nie jest jakaś szczególna...
(Być może kiedyś spróbuje się do niej przekonać po raz kolejny, bo część pomysłów mi się spodobała [niszczenie bramy jednostkami, wieże, ruchome jednostki] )
Trzecia część jest wg. mnie najlepsza, ale musiałbym pograć więcej w HV, żeby poznać tą część i sprawdzić, czy by mi się spodobała.
BTW: Ktoś tu chyba za dużo w "The Elder Scrolls" grał ;)
Olek - 2010-11-21, 11:15
:
Piątka nie jest taka zła jednak najlepsza nie jest. Będe musiał założyt temat o najlepszej części bo zaczynają piątkę nie nawidzić. A 5 to moja ulubiona cyfra. :-D
Abadon - 2010-12-26, 13:36
:
Zdecydowanie H IV to prawdziwe nieporozumienie, zapewne to był tylko taki wstęp do wydania H V. Programiści musieli wiele rzeczy przetestować, dlatego też można tą część nazwać pilotażem. Dlatego też IV była taka marna... mogli nawet jej nie wydawać, ale wiecie jakie były oczekiwania od fanów. Jak wydali to musieli powiedzieć B, jak powiedzieli A. To był chyba zły krok, ale spotkałem się z osobami które uważająć IV najlepszą z całej ser Heroes of Might and Magic! Spotkałem się też z opnią że H IV był jak HIV, który "zabił" wielu fanów tej serii.

Moim skromnym zdaniem najlepsza jest i będzie H III.
Leance - 2010-12-26, 14:11
:
Abadon napisał/a:
Zdecydowanie H IV to prawdziwe nieporozumienie, zapewne to był tylko taki wstęp do wydania H V.

HIV było ostatnią częścią 3DO, po wydaniu której zresztą firma upadła. HV zaś nie ma nic wspólnego z H4 i 3DO i stworzona została przez zupełnie inną firmę wiele lat później, niż IV.