Akademia Wojny - forum

Jednostki - Bezsensowne pojedynki 1 vs 1

Tiamath - 2010-05-30, 18:40
:
W 121 będziesz miał co najmniej 30-35 gogów - to po pierwsze.
Nie wiem dlaczego odejmować wojo ze startowych hirków.
Co do książki za dwell to nie rozumiem, przecież obydwa zamki muszą postawić gidlię w 1 tygodniu więc tak czy siak będziesz miał księgę.
Co do rozgrywania bitw z samym sobą to nie sprawdzisz niczego więcej poza porównaniem dmg.
Jeżeli rozegrałeś bitwę tak jak sugerowałeś ( inferno naprzód) to zapewne inferno polegnie.
Co do morale, zagraj kilkadziesiąt aren i zobacz jak przekłada się poziom morale na częstotliwość jego dostawania.
yarzapp - 2010-05-30, 18:53
:
Tiamath napisał/a:
Co do książki za dwell to nie rozumiem, przecież obydwa zamki muszą postawić gidlię w 1 tygodniu więc tak czy siak będziesz miał księgę.

No ale chyba wygodniej wszystkich herosów wyposażyć od razu w czary, niż potem się po nie wracać każdym? No jak nie zaczynam z 2 lvl, to w infernie rzeczywiście lepiej zacząć może od zbudowania gogów, bo bez nich raczej ciężko coś zdziałać w 1 dniu.
Vincent - 2010-05-30, 19:10
:
Tiamath napisał/a:
W 121 będziesz miał co najmniej 30-35 gogów - to po pierwsze.

Po pierwsze 20 nie 30-35. 8 + cytadela = 20. Pamiętaj, że mówimy tu cały czas o przykładzie bez zamku.

Tiamath napisał/a:
Nie wiem dlaczego odejmować wojo ze startowych hirków.


Bo to wojsko jest wyjątkowo losowe i chciałem sprawdzić jak to będzie na czysto z armią "zamkową". Jak w temacie "Bezsensowne pojedynki...."

Tiamath napisał/a:
Co do książki za dwell to nie rozumiem, przecież obydwa zamki muszą postawić gidlię w 1 tygodniu więc tak czy siak będziesz miał księgę.


Tak i będziesz miał bohatera z małą ilością wiedzy i mocy bomba... To co piszesz ma sens jeśli grasz czarodziejem, jeśli wojem to lepiej postawić dwella.

Tiamath napisał/a:
Co do rozgrywania bitw z samym sobą to nie sprawdzisz niczego więcej poza porównaniem dmg.


I? Herosy są grą ograniczoną, nie wyjdziesz poza pole bitwy ani nie wymyślisz niczego niezwykłego w tak prostej bitwie jak ta o której mówimy.

Tiamath napisał/a:
Jeżeli rozegrałeś bitwę tak jak sugerowałeś ( inferno naprzód) to zapewne inferno polegnie.


Inferno nie może stać i czekać aż gogi wykończą mnichów i zaczną gryźć inne jednostki, więc muszą atakować. Podaj mi inne rozwiązanie.

Tiamath napisał/a:
Co do morale, zagraj kilkadziesiąt aren i zobacz jak przekłada się poziom morale na częstotliwość jego dostawania.


Co do aren to się nie wypowiadam bo nie gram i nie znam, ale w tych paru walkach które rozegrałem dawało dużo.
Amitamaru - 2010-05-30, 19:43
:
Super. Stwórz może mapkę z takimi warunkami i zagraj parę razy z żywym graczem, zobaczymy czy w miarę ogarnięty gracz będzie uderzał w ciebie całą armią mogąc wymusić podejście.
Vincent - 2010-05-30, 19:53
:
A jak w podanym przykładzie inferno wymusi podejście zamku?
Poza tym przypominam tytuł tego tematu "BEZSENSOWNE pojedynki 1 vs 1".
Amitamaru - 2010-05-30, 20:05
:
A jak zamek wymusi podejście inferno? Weź pod uwagę, że ja mogę uderzyć w ciebie diabłem i ifrytem i tu już zależy od tego kto atakował, ale albo diabeł zaraz się wycofa i anioł walnie ifryta, albo anioł walnie którąś z tych 2 jednostek i potem obie się wycofają. Co więcej jeżeli inferno zaatakuje pierwsze to diabłem można spokojnie te twoje mnichy atakować i nimi uciekać. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że zakładamy, że kasy jest full to można sobie spokojnie upnąć diabła albo ifryta, i tu już po upie diabła musisz podejść, bo inaczej on sam ci zjedzie cała armię. I jak już podejdziesz to najpierw po zmasowanym ataku padną anioły/archanioły, a potem reszta armii, a biorąc pod uwagę, że diabeł z ifrytem będą latać po całej mapie, a reszta tylko ściągać kontrę to zamek jest na przegranej pozycji.
Vincent - 2010-05-30, 20:22
:
Amitamaru napisał/a:
Weź pod uwagę, że ja mogę uderzyć w ciebie diabłem i ifrytem i tu już zależy od tego kto atakował, ale albo diabeł zaraz się wycofa i anioł walnie ifryta, albo anioł walnie którąś z tych 2 jednostek i potem obie się wycofają.


Obie się zdąża wycofać jesteś pewien...? =) Diabeł speed 11, ifryt 9. Ifryt w 1 trurze nawet nie zaatakuje nikogo. Diabeł jeśłi to zrobi to zginie.



Amitamaru napisał/a:
Co więcej jeżeli inferno zaatakuje pierwsze to diabłem można spokojnie te twoje mnichy atakować i nimi uciekać.


No jeśli anioł wyparował albo diabeł ma dwa ruchy to tak.

Amitamaru napisał/a:
Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że zakładamy, że kasy jest full to można sobie spokojnie upnąć diabła albo ifryta, i tu już po upie diabła musisz podejść, bo inaczej on sam ci zjedzie cała armię.


Jak 2 arcy może mi zjechać i zmusić armię do podejścia jak w mojej armii są 3 archy, hm?

Amitamaru napisał/a:
I jak już podejdziesz to najpierw po zmasowanym ataku padną anioły/archanioły, a potem reszta armii, a biorąc pod uwagę, że diabeł z ifrytem będą latać po całej mapie, a reszta tylko ściągać kontrę to zamek jest na przegranej pozycji.


Zmasowany atak? A czym go przeprowadzisz? Głowicami atomowymi...?

Wybacz Amitamaru nie mogłem się powstrzymać. =)
Tiamath - 2010-05-30, 20:27
:
Vincent napisał/a:
Cytat:
Tiamath napisał/a:
W 121 będziesz miał co najmniej 30-35 gogów - to po pierwsze.

Po pierwsze 20 nie 30-35. 8 + cytadela = 20. Pamiętaj, że mówimy tu cały czas o przykładzie bez zamku.

Zapominasz że gog w przeciwieństwie do mnicha przychodzi razem z hirkami w tawernie co daje nam średnio 10 gratis

Cytat:
Tiamath napisał/a:
Nie wiem dlaczego odejmować wojo ze startowych hirków.

Bo to wojsko jest wyjątkowo losowe i chciałem sprawdzić jak to będzie na czysto z armią "zamkową". Jak w temacie "Bezsensowne pojedynki...."

Casus nie tyczy się czysto zamkowych poborów tylko sytuacji w 121, więc tego się trzymaj.

Cytat:

Tiamath napisał/a:
Co do książki za dwell to nie rozumiem, przecież obydwa zamki muszą postawić gidlię w 1 tygodniu więc tak czy siak będziesz miał księgę.

Tak i będziesz miał bohatera z małą ilością wiedzy i mocy bomba... To co piszesz ma sens jeśli grasz czarodziejem, jeśli wojem to lepiej postawić dwella.

Nie no zabijasz mnie takimi wypowiedziami. Uważasz że książka i czary w 121 mają znikome znaczenie?

Cytat:
Tiamath napisał/a:
Co do rozgrywania bitw z samym sobą to nie sprawdzisz niczego więcej poza porównaniem dmg.

I? Herosy są grą ograniczoną, nie wyjdziesz poza pole bitwy ani nie wymyślisz niczego niezwykłego w tak prostej bitwie jak ta o której mówimy.
Tiamath napisał/a:
Jeżeli rozegrałeś bitwę tak jak sugerowałeś ( inferno naprzód) to zapewne inferno polegnie.

Inferno nie może stać i czekać aż gogi wykończą mnichów i zaczną gryźć inne jednostki, więc muszą atakować. Podaj mi inne rozwiązanie.

Jest mnóstwo wariantów, zaleznych od skili,czarów,pola bitwy etc.

Cytat:
Tiamath napisał/a:
Co do morale, zagraj kilkadziesiąt aren i zobacz jak przekłada się poziom morale na częstotliwość jego dostawania.

Co do aren to się nie wypowiadam bo nie gram i nie znam, ale w tych paru walkach które rozegrałem dawało dużo.
[/quote]
Nie chodzi o to co daje morale tylko o częstotliwośc dostawania. Musisz niestety zrozumieć że morale+3 na+1 wcale nie oznacza że będziesz dostawał je częściej. JEżeli nie chcesz sam sprawdzać to zapytaj innych graczy, którzy szczególnie dużo grają aren - Polecam Przemiela :lol: . Na forach znajdziesz mnóstwo opisów "...on +1 morale i szczęście ja +3 i+3, on 15 morali i 10 szczęść w bitwie, ja 2 i to na słabych jednostkach".
Amitamaru - 2010-05-30, 20:35
:
Kto powiedział, że musi podejść w 1 turze? Równie dobrze podejdzie w 2. Co do speeda diabła mój błąd, bo nie sprawdziłem i miałem pewność, że ma 12.
Cytat:
No jeśli anioł wyparował albo diabeł ma dwa ruchy to tak.

Uderzam w archa, on nie oddaje, jak uderzysz to zbierasz kontrę i diabeł ucieka. Wychodzi na to, że arcy atakuje 2x po 150%dmg, a arch raz. Zresztą wcale nie muszę tak robić, bo nie zmusisz armii Inferno do podejścia.
Czym przeprowadzę atak? No chyba jednostkami.
Nie ma sensu się dalej wypowiadać na ten temat, bo każda jednostka może zmoralować, mieć szczęście. W h3 nigdy nie ma 2 takich samych walk, a dużo zależy od umiejętności gracza. Ty chcesz skupić siłę w mnichach, a wziąłeś pod uwagę, że jemu się skończą strzały? Jak będziesz miał wózek to gog ci zajmie tego mnicha, a reszta armii będzie walczyć. Nie ma sensu dalej rozczulać się nad tym tematem, bo nikt nie napisze tu niczego odkrywczego.
Vincent - 2010-05-30, 20:37
:
Tiamath napisał/a:
Zapominasz że gog w przeciwieństwie do mnicha przychodzi razem z hirkami w tawernie co daje nam średnio 10 gratis


To działa w obie strony, no i nie zawsze się trafią te jednostki, czasami tylko 1 poziom, ruletka.

Tiamath napisał/a:
Nie no zabijasz mnie takimi wypowiedziami. Uważasz że książka i czary w 121 mają znikome znaczenie?


Kurczę, nie chcę Cię zabijać =/ ale gdzieś ominąłeś fragment jak rozmawiałem z yarzappem co postawić 1 dnia czyli 1/1/1 =)

Tiamath napisał/a:
Jest mnóstwo wariantów, zaleznych od skili,czarów,pola bitwy etc.


No tak ale tu wchodzi już partykularyzm.

Nie dogadamy się, bo najpierw musielibyśmy ustalić wszystko, a dopiero potem dywagować =)

Amitamaru napisał/a:
Nie ma sensu dalej rozczulać się nad tym tematem, bo nikt nie napisze tu niczego odkrywczego.


Racja.

Mimo wszystko fajnie się rozmawiało z wami. =)
yarzapp - 2010-05-30, 22:04
:
Vincent napisał/a:
No tak ale tu wchodzi już partykularyzm.

Nie dogadamy się, bo najpierw musielibyśmy ustalić wszystko, a dopiero potem dywagować =)

Dlatego takie dyskusje najlepiej prowadzić w oparciu o statystykę, 10 gogów w hirkach na start to statystyczna ilość, dlatego takiej liczby użył Tiamath. Wiadomo, że czasem ich będzie mniej czasem więcej. Diablików też się na start średnio dostaje prawie dwa razy więcej niż pików. Zamek też będzie miał kilku, kilkunastu łuczników.

Wiadomo, że inferno zaboli bardziej brak 2lvl na start, ale uważam, że i bez tego wygrywa łatwo. Warto też zauważyć, że najszybszą jednostką na polu walki będzie ifryt królewski (rozważanie upowanych diabłów i aniołów w 121 z całym wojem wykupionym nie ma sensu, ponieważ taka sytuacja nie jest realna w standardowych warunkach na żadnej mapie).
Szymono111 - 2010-06-06, 10:20
:
Ostatnimi czasy mam pewien dylemat.Nie wiem jaka jednostka jest lepsza Behemot czy zielony smok.Moglibyście powiedzieć która z tych jednostek jest najlepsza i dla czego.
page - 2010-06-06, 11:00
:
Myślę, że w przypadku ulepszonych to nie ma co dyskutować - Starożytny Behemot zabiera 80% obrony, czyli zadaje naprawdę MASSIVE DAMAGE, poza tym kosztuje jakieś 3 kafle + kryształ i ma 300 HP.
U nieulepszonych, zalety Zielonego Smoka to latanie, lepszy speed i zionięcie, które działa tylko na kompy, ale czasami gracze sami się krzywdzą. Behy zabierają 40% obrony, mają większy rozrzut obrażeń, ale dojdziesz do nich na luzie w pierwszym tygodniu, nie to co z Zielonymi... Poza tym wzmocnisz je mass spellami, a Zielone skrzywdzisz najpotężniejszymi (poza Piorunem). ;-) Jak dla mnie, na plus Behemot.
Szymono111 - 2010-06-06, 11:05
:
Dzieki za pomoc page.A tak na marginesie to nie musiałeś mówić o starożytnych.Mi chodzilo o nieulepszonego ale dzięki.