Jednostki - Trudny czy łatwy wybór? maateoo18 - 2010-08-01, 01:06 :
wszystko zależy od wielu czynników, jeśli atakowałby mnie jakiś main z cytadeli gdzie bazowa siła armii chodzi (byczki i hydry) duzo czempionow albo mieczników do łatania dziur w murze opór strzelaszczyków i archów. Natomiast jesli atakowałaby mnie forteca (3 strzeloków) archy i czempioni a jak starczy kasy kusznicy miecznicy i czempioni w tej koleności. Mnichów i pikinierków mozna sobie podarowac jak sie nie ma kasy. Jak widać co player to taktyka Pioter ziom - 2010-08-04, 13:53 :
maateoo18 napisał/a:
Natomiast jesli atakowałaby mnie forteca (3 strzeloków)
Którzy mają 75% kary za strzelanie przez mury. Choć gdyby mieli trzęsienie ziemi, to sprawa już nie taka fajna, bo przez wyłom w murze można zadać 50 % damage, a nie 25%. Jak forteca, to dzielimy archy, by móc wskrzeszać i def, def, def. Wtedy jakieś szkody przeciwnikowi wyrządzimy, a zakładam, że jego armia będzie znacznie potężniejsza. Na nasze szczęście dżiny i gargulce to słabiaki, choć nie powiem tego o golemach i nagach ;], choć minie trochę czasu, aż dojdą. Jeśli wykupujemy w takiej sytuacji jakiegoś śmiecia z karczmy to bierzemy gościa albo z alrylerią (byleby sterować wieżyczkami), albo gościa z 30 many, tacy zdarzają się bohowie z fortecy. Niestety d.pa w szafie, jeśli wróg ma balistykę. I jeszcze większa d.pa jeśli walnie nam pierwszym uderzeniem w bramę (albo skosi dwie wieżyczki w jednej turze, zdarza się, ale to ogromny pech.)