[lol772]

Taka mapowa (czyt.zwyczajna) ale może się podobać gdyż użyto na niej starych sprawdzonych sposobów.Z tymi smokami też dobre taka armia na początek no i sporo starych znajomych z kampań. Bardzo fajna 9.3/10

[Dracon]

Fenks lolu!!! To już drugi raz wcześniej nigdy nie widziałem żeby ktoś tak oceniał moje mapy!

[lol772]

jak ładnie wygląda... cóż pora na opinie innych

[Tarnoob]

Hmmm...
A przewidujecie wprowadzenie skryptów? To by bardzo urozmaiciło rozgrywkę i pozwoliło wprowadzić nietypowe zdarzenia/lokacje i inne ciekawe rozwiązania.

Hmmm...
A przewidujecie wprowadzenie skryptów? To by bardzo urozmaiciło rozgrywkę i pozwoliło wprowadzić nietypowe zdarzenia/lokacje i inne ciekawe rozwiązania.

[Dracon]

Jakich skryptów je chyba tylko w WoGu się da...

[Tarnoob]

No więc właśnie - mapa miałaby dwie wersje.

No więc właśnie - mapa miałaby dwie wersje.

[Dracon]

Pisałem już w którymś temacie albo w shoutboxie, że jakiś tydzień temu WoG mi się całkowicie skasował, a razem z tym poszło wiele dźwięków np. odgłos wygrywania bitwy czy mp3 z Fortecy ;(

[Tarnoob]

Aż się łezka w oku kręci

Aż się łezka w oku kręci

[endriu_987]

Nie wiem co wy w tej mapie widzicie, dla mnie jest po prostu za prosta z tymi smokami to przesadzono. I kłania sie tu chyba edytor, niestety, albo jetes b. szybki:)Wg mnie totalny kit.Dzięki! Mapę zrobiłem w 5 minut z wynikiem archangel, ale nie moge dać screenu, nie wiem dlaczego?

[Dracon]

!!!!!!!!!TOTALNY KIT TO TY JESTEŚ!!!!!!!!!!!!!!
WCALE NIE JEST ZA PROSTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Tarnoob]

Draconie - prosty to pojęcie WZGLĘDNE!

Ędriu podał tylko swoją opinię, w kulturalny i spokojny sposób, mimo iż mapa w jego odczuciu była zdecydowanie niskiej jakości.
Wydaje mi się, ba, FAKTEM JEST, że jeśli ktoś pokazuje swoją twórczość szerszemu gronu, oczekuje krytyki, aby w przyszłości nie popełniać takich samych błędów, a bieżącą pracę udoskonalić.
Właśnie o krytyczne opinie nas wszystkich prosiłeś, zakładając tenże temat i wysyłając swą mapę.
MUSISZ liczyć się z tym, że IRRACJONALNE i BEZSENSOWNE jest pokazywanie czegoś krytyce zakładając, iż swoich argumentów musisz za wszelką cenę obronić.
W dodatku PO RAZ KOLEJNY kompletnie nie dbasz o kulturę wypowiedzi, jesteś SKRAJNIE AGRESYWNY, nie przestrzegasz niespisanych, bo jakże oczywistych zasad wypowiadania (wypisywania?) się na forach.

Najbardziej pasujące tu słowo brzmi

PROWOKACJA

Draconie - prosty to pojęcie WZGLĘDNE!

Ędriu podał tylko swoją opinię, w kulturalny i spokojny sposób, mimo iż mapa w jego odczuciu była zdecydowanie niskiej jakości.
Wydaje mi się, ba, FAKTEM JEST, że jeśli ktoś pokazuje swoją twórczość szerszemu gronu, oczekuje krytyki, aby w przyszłości nie popełniać takich samych błędów, a bieżącą pracę udoskonalić.
Właśnie o krytyczne opinie nas wszystkich prosiłeś, zakładając tenże temat i wysyłając swą mapę.
MUSISZ liczyć się z tym, że IRRACJONALNE i BEZSENSOWNE jest pokazywanie czegoś krytyce zakładając, iż swoich argumentów musisz za wszelką cenę obronić.
W dodatku PO RAZ KOLEJNY kompletnie nie dbasz o kulturę wypowiedzi, jesteś SKRAJNIE AGRESYWNY, nie przestrzegasz niespisanych, bo jakże oczywistych zasad wypowiadania (wypisywania?) się na forach.

Najbardziej pasujące tu słowo brzmi

PROWOKACJA

[lol772]

I to sprowokowało tarnuma do wydalenia cię z forum dracon.(wyluzuj koleś
)
A co do opini endriu wyraził opinie o mapie tak jak trzeba testerzy muszą oceniać mapy krytycznie! Czy mogę dać ci pochwałę?

[endriu_987]

Nie jest to chyba odpowiednie miejsce do tego, no ale jesli idzie o dracona(specjalnie z małej) to krytyka tego Pana jest poza wiekszym sensem. Znosiłem jego pyskówki z niektórymi osobami z A. Wojny, oraz jakies aluzję na shoutboxie pod moim adresem, ale teraz kategorycznie domagam sie nagany? kary? dla tego Pana, bo moze i jest w tym Jego zachowaniu jakiś koloryt, ale czy o to chodzi?? Z mojej strony nie zyczę sobie aby Ten Jegomość w jakikolwiek sposób komunikował sie ze mną w zaden sposób, a jego zachowania i działalność postaram się zlekceważyć, nie wiem, może niech zadziałają moderatorzy czy admin.

[Tarnoob]

To zależy - bardzo wiele rzeczy jest względnych.
Wystawianie pochwał powinno być wynikiem zadowolenia, czucia, że dzięki komuś jest choć trochę lepiej, że wiem coś więcej, że czegoś uniknąłem, i tak dalej....
Choć racjonalnie i logicznie rzecz biorąc ta lista ma swój koniec - o ile ludzie nie zaczną wymyślać nowych słów.
Jednak może pojawić się pewna niejasność - człowiek utożsamiający się z wyimaginowanym pogromcą smoków zaprosił na nasze forum znajomego tylko po to, aby tamten wystawił mu pochwałę. Była to manipulacja, która miałaby uspokoić sumienie znanego nam lamera (Nawet nie świadomie, choćby temu zaprzeczał!) i dawać złudzenie niczym nie popartego autorytetu. Co z tego wynika? Poczucie bycia oszukanym zasiane wśród współużytkowników, w dodatku nieczyste sumienie samego D******, które dotarłoby do jego świadomości prędzej czy później, o ile zapamięta powyższe zdarzenie. W dodatku dochodzi niechęć przeradzająca się w kłótnie i wrogość, które w efekcie uniemożliwiają podjęcie wspólnych działań. Ciekawe, ile uczciwych i zasłużonych pochwał otrzymałby D*****, gdyby wstrzymał się z tą bezpodstawną?
Tak więc *prawdziwa* pochwała jest gestem od jednego użytkownika, w rzeczywistości działającego w tym momencie w imieniu całej społeczności forum. Wynika z poczynań, które w jakikolwiek sposób pomaga ogółowi. Jeżeli czujesz, że moja wypowiedź i ostateczne unicestwienie upadłego juz pseudo-pogromcy smoków w jakikolwiek sposób przyczyniło się do rozwoju naszej podgrupy społecznej, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś mi tą pochwałę wstawił.
Osobiście jednak nie czuję potrzeby poklasku. Jedyne, na czym mi zależy, to żeby zakończona przeze mnie historia miejscowego lamera była dla Was przestrogą – i tego się trzymajcie!

To zależy - bardzo wiele rzeczy jest względnych.
Wystawianie pochwał powinno być wynikiem zadowolenia, czucia, że dzięki komuś jest choć trochę lepiej, że wiem coś więcej, że czegoś uniknąłem, i tak dalej....
Choć racjonalnie i logicznie rzecz biorąc ta lista ma swój koniec - o ile ludzie nie zaczną wymyślać nowych słów.
Jednak może pojawić się pewna niejasność - człowiek utożsamiający się z wyimaginowanym pogromcą smoków zaprosił na nasze forum znajomego tylko po to, aby tamten wystawił mu pochwałę. Była to manipulacja, która miałaby uspokoić sumienie znanego nam lamera (Nawet nie świadomie, choćby temu zaprzeczał!) i dawać złudzenie niczym nie popartego autorytetu. Co z tego wynika? Poczucie bycia oszukanym zasiane wśród współużytkowników, w dodatku nieczyste sumienie samego D******, które dotarłoby do jego świadomości prędzej czy później, o ile zapamięta powyższe zdarzenie. W dodatku dochodzi niechęć przeradzająca się w kłótnie i wrogość, które w efekcie uniemożliwiają podjęcie wspólnych działań. Ciekawe, ile uczciwych i zasłużonych pochwał otrzymałby D*****, gdyby wstrzymał się z tą bezpodstawną?
Tak więc *prawdziwa* pochwała jest gestem od jednego użytkownika, w rzeczywistości działającego w tym momencie w imieniu całej społeczności forum. Wynika z poczynań, które w jakikolwiek sposób pomaga ogółowi. Jeżeli czujesz, że moja wypowiedź i ostateczne unicestwienie upadłego juz pseudo-pogromcy smoków w jakikolwiek sposób przyczyniło się do rozwoju naszej podgrupy społecznej, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś mi tą pochwałę wstawił.
Osobiście jednak nie czuję potrzeby poklasku. Jedyne, na czym mi zależy, to żeby zakończona przeze mnie historia miejscowego lamera była dla Was przestrogą – i tego się trzymajcie!

[endriu_987]

Tarnum, chciałoby sie pochwałę dać, ale z drugiej strony jest to normalne działanie moderatora, dzięki za dobrze wykonywaną pracę! Jednak szkoda każdego miłosnika HOMM. Spodziewałem sie jakiejs dyskusji, powaznej... Jesli idzie o tę mape akurat, to po sprawdzeniu, pandora boxy sa puste -było to zamierzone czy pospiech? Po drugie - Dracon i Mutare po zebraniu smoków w 10 dni max rozprawiają się z przeciwnikami. Efekt przejecia smoków chyba dodany przez d*******a, reszta to edytor z małymi wyjatkami. Na eventy starczyło pomysłu - 2-krotnie + 2 zdarzenia czasowe! Duzo roboty, nie ma co?!Jestem ciekaw, czym zafascynowała Was ta mapa(bo chyba nie trudnością.