Posted: 2015-02-10, 10:43 Czy rzeczywiście jest to najgorsza część sagi HoMM?
Quote:
Ogólne przemyślenia nt. Heroes IV. Czy rzeczywiście jest to najgorsza część sagi HoMM?
Od razu poruszę ten temat, bo to ważne.
HoMM IV nie jest na pewno najgorsze.
Wielu graczy uważa je za najlepsze (osobiście wolę trójkę).
Heroes V jest niezwykle słabe, nie pasuje ani do HoMM I-IV, ani HoMM VI-VII
(pod względem np. fabuła, mechanika, miasta, postacie, muzyka).
Najgorsza część to chyba HoMM Quest of the Dragon Bone Staff.
Czemu? Odpowiedź macie tutaj.
Jeśli uważacie inaczej, wypowiedzcie się w ankiecie.
Zacznijmy od tego, ta gra nie powinna nazywać się Homm-em. Ale nie w negatywnym sensie jak wspomniana część na konsolę. Po prostu powinna mieć inną nazwę. Ona nie nadaje się na Homm-a. Ale jakby nazwano ją inaczej...
I ujrzałem: oto koń trupio blady,
a imię siedzącego na nim Śmierć,
i Otchłań mu towarzyszyła.
I dano im władzę nad czwartą częścią ziemi,
by zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta.
Ap 6:8
Helped: 18 times Age: 31 Joined: 27 Jan 2011 Posts: 2897 Location: Bydgoszcz
Posted: 2015-02-11, 10:36
piotrekz77 wrote:
To jest pytanie do ciebie np. Czy uważasz, że HoMM IV to najgorsza część? Jeśli na to zagłosowałeś, uważasz, że jest najgorsza.
Ale bzdura, to mamy wybrać odpowiedź czy pytanie?
piotrekz77 wrote:
Przeciętna=dobra
No chyba dla Ciebie.
Osobiście nie potrafię stwierdzić czy to najgorsza część, mi w czwórkę grało się całkiem przyjemnie jednakże w jedynkę nie grałem w ogóle, w dwójkę na tyle dawno, że mało z niej pamiętam, w szóstkę również nie grałem a piątka zniechęciła mnie po godzinie.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Człowieku, na pytanie "Kto konkretnie uważa, że H4 jest najlepszą częścią?' dajesz w odpowiedzi link do filmu Gimpera...
Nie oceniaj książki po okładce, zwłaszcza jeśli kolesia nie oglądasz. Gimper nagrywał czwórkę z Ignacym bo im się PODOBAŁA, co nie znaczy że to była ich ulubiona część. Nawet jeśli mówili że to najlepsza część (a mówili) to praktycznie za każdym razem była to ironia lub żart.
Mi się h4 podoba tylko grać nie umiem i nie podoba w tej grz mi się głównie nieczytelne pole walki i fabuła w sensie rozliczeni gdyby to nie podpięto pod heroes to fabuła była by bardzo fajna.
Wiem miecz mrozu o tym mówi.
Ale kroniki były już na kase robione.
Ogólnie czytałem fabułę kamp "cena pokoju"
I była bardzo wciągająca w żadną książkę sie tak nie wkręciłem jak w czytanie fabuły tej kampanni.
A historia o waerjak'u zachęca do przechodzenia h3 chronicles razem dość fajna składanka powstaje.
Helped: 18 times Age: 31 Joined: 27 Jan 2011 Posts: 2897 Location: Bydgoszcz
Posted: 2017-08-31, 05:40
Mnie w czwórce bardzo zniechęcały podboje miast, bonusy dla broniącego były tak duże, że nawet przy dużo lepszej armii ciężko było wyjść bez strat, trochę z tym przesadzili.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
To jest poniekąd kwestia punktu odniesienia. Czy tak samo krytycznie ocenialibyśmy te cześć, gdyby wyszła jako druga lub trzecia? Czy środowisko fanów tak samo by narzekało?
Problemem części czwartek jest to, że wyszła po fenomenalnej trójce, który wywindowała sagę na poziomy nieosiągalne dla innych gier. Zresztą, nie tylko tej gry to dotyczy. Z tym samym problemem mierzyły się "nowe" Gwiezdne Wojny, najnowszy Indiana Jones czy Load/Reload zespołu Metallica . Efekt bazy.
Z perspektywy czasu to nie jest zła gra. Ale nie na tyle dobra, aby mierzyć się z trójką (a czy wogóle taka gra istnieje?).
Age: 24 Joined: 04 Aug 2020 Posts: 7 Location: Tatalia
Posted: 2020-08-14, 20:45
W moim guście kwestia mieszana. Owszem, są pewne rzeczy, z którymi za bardzo czwórka przegięła, jak np. pozbycie się ulepszeń i konieczność wyboru pomiędzy budynkami jednostek. Poza tym fabuła wyrzuca do kosza wszystko, na co pracowała trójka, a sama gra ze względu na popędzanie przez 3DO była robiona na kolanie. Ale na pewno są plusy, dzięki którym nawet przyjemnie się w to gra i można wybaczyć minusy. Na pewno na początek trzeba wspomnieć muzykę Paula Anthony'ego Romero, która po prostu daje świetny klimat. Poza tym lubię niektóre aspekty czysto kosmetyczne, np. ekrany miast adaptują się do terenu. W trójce możemy mieć Fortecę pokrytą śniegiem w środku wulkanicznego pustkowia. Głównym problemem każdych Heroesów po trójce jest to, że trzecia część bardzo wysoko postawiła poprzeczkę, a następcy przy próbie jej przeskoczenia uderzają się w krocze. Ale czwórka nie jest zła, bardziej mianem najgorszych bym uznał szóstkę i siódemkę.
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You can download files in this forum