Atak zionięcia smoka działa różnie na 1 i 2 hex jego ataku. Obrażenia liczone są osobno, natomiast bonus szczęścia ma zastosowanie tylko do 1 hexa ataku.
To win, you must capture all enemy towns and castles and defeat all enemy heroes. Your Heroes will be limited to 20th level in this scenario, but your 3 strongest Heroes will travel with you to the final scenario of this campaign.
Additional information / attachments from the author
Tą mapę charakteryzuje jedna rzecz, która czyni ją prawdziwą perełką pośród innych map, a mianowicie stopniowy przyrost trudności. Każdy, kto tworzy mapy powinien zapoznać się z tą taktyką, bo w olbrzymiej większości proponuje się poziom trudności = constans.
Dobrym pomysłem jest konieczność opłaty za skorzystanie z brany miasta, choć pobierane myto jest trochę za wysokie, co do istniejących warunków finansowych. Wykonanie misji daje nam przewagę.
Co mnie osobiście nie odpowiadało to ograniczenie poziomu bohaterów i mało ciekawych rozwiązań topograficznych. Oczywiście nie należy tego traktować za coś złego.
Moja ocena to piątka z maciupkim minusem.
...
Bardzo dobra mapa. Zasługuje na znaczek 'Clanger poleca'
Czy oryginalna mapa nie była aby mniejsza?
Przeszedłem pierwszy i ten scenariusz na 200% i muszę powiedzieć, że są świetne, wymagające i wciągające. Trochę straciłem cierpliwość i zajrzałem do edytora, bo na pierwsze podejście zmarnowałem zbyt dużo czasu, ale i tak było trudno. Ciekawi mnie dla jakiej grupy docelowej tworzone były te odrestaurowane kampanie, bo jeśli dla graczy którym mechaniki H3 nie są obce, to spoko. Natomiast jeśli dla każdego gracza, to jednak mam sporo uwag. Zróżnicowanie poziomu trudności jednak kuleje, początkujący gracze nawet na najniższym mogą mieć spore problemy, w sumie gra na 130% a 200% niczym szczególnym nie będzie się różnić. Brakuje mi premii do statystyk, np. za złoto dostępnych w chatce proroka w bardzo krótkim okresie czasu(pierwszy dzień). Bez magii ziemi w drugim scenariuszu, to też nie zwojujemy za wiele. Mam zamiar grać teraz w 3 scenariusz, ale jak patrzę na statystyki wrogich bohaterów, to trochę odechciewa mi się gry. Chętnie zagram w inne odnowione kampanie, chodź na myśl o ponownym podboju Steadwick w trudniejszej wersji, to nie wiem czy warto wracać do tego koszmaru z czasów lat szkolnych.