Atak zionięcia smoka działa różnie na 1 i 2 hex jego ataku. Obrażenia liczone są osobno, natomiast bonus szczęścia ma zastosowanie tylko do 1 hexa ataku.
Pamiętasz kampanię Cień Śmierci?
Największym jej minusem było to, że walcząc przeciw Sandro w "Unii", nie miał on Płaszcza Nieumarłego Króla i gra stawała się nierówna. Ale to już minęło. Teraz po raz ostatni rozstrzygną się losy Sandro i Nieświętego Przymierza
Nadszedł czas.
Czas ZABIĆ SANDRO.
Jeszcze jedna rzecz już na koniec.
IMO wydarzenia w miastach dające wojsko i surowce jest zbędne. CPU i tak jest jak dla mnie słaby i ma przesrane, więc nie widzę sensu tych eventów ;)
1) Czary - ja bym zredukował liczbę czarów. Przyda się magiczna strzała dla Gem, żeby podbiła pierwszy bastion i jakiś slow+strzałka/piorun dla któregoś z trzech pozostałych bohaterów, żeby łatwiej i bez strat pokonali te zastępy szkieletów na początku. Pozostałe czary są zbędne! Bo to była jedna z niewielu map, gdzie szedłem Crag'iem i tłukłem wszystkie neutrale na początku zniszczeniem nieumarłych :/ Rzadko kiedy w ogóle używam tego czaru, a tu mi pomógł z 80-90% neutrali!
IMO -> zmniejszyć ilość czarów na start w księgach.
2) Puszki - ok, rozumiem argument, że nagrody są marne, żeby nie było za łatwo. Spoko. Ale i tak nawet te marne nagrody dostaję za free! Neutral ich pilnujący ucieka, a w samej puszce nie ma walki. Jak chcesz utrudnić komuś życie, to dodaj strażników do puszki, tak żeby bonus był po walce. Wtedy będzie utrudnienie.
3) Co do tych neutrali. No wypadało by chociaż większą część z nich wyedytować. Te pilnujące przejść, puszek i kopalni. Inaczej jest za łatwo. W wersji "red" nie zwróciłem na to nawet uwagi, i tak się z wszystkimi tłukłem, żeby robić lisze. Tutaj, zwłaszcza w late game, zrobiło się nudno, bo wszyscy uciekali.
Z błędów:
- słabszy CPU niż w wersji "red"
- bohaterzy startują z dużą ilością zaklęć w księdze, a w wersji "red" tylko z podstawowymi (bądź konsekwentny! albo tak albo siak)
- marne nagrody w puszkach i zawsze bez walk :/
- niepotrzebna 'księga magii ziemi', skoro potrzebne nam czary mamy w księdze na start albo w gildiach
- nie zablokowałeś 'skrzydeł anioła'!!! (ale babol ;P )
- za dużo neutrali ode mnie ucieka albo próbuje się przyłączyć :/
Ogółem mapa dobra, parę korekt i będzie git
Ocena 4/5 i pozytyw
Grałem w wersję Red tej mapy i bardzo mi się spodobała, było duże tempo rozgrywki dzięki pelerynce i armii liszów. Pomyślałem, że fajnie będzie zagrać drugą stroną choć obawiałem strasznie cieżkich potyczek, bo pamiętałem jak wielką armię sam zgromadziłem.
Jednak tu się zawiodłem, mapa fajna, tempo eksploracji dobre, jednak coś długo czerwonego nie widziałem. Sam musiałem do nich dojść i widzę Sandro! który ma arię 5 żywiołaków, kilka zjaw i jakiegoś szkieleta! Jak to możliwe??? W ekwipunku miał zbroję i pelerynę, więc nie wiem czemu tak się stało. Poza tym kompletnie nie odblokował przejść (tych co znikają jak się poświęci lisze) - w zamku ulepszył ich siedlisko i od tej pory tylko ulepszone kupował... Dla uściślenia grałem na poziomie 160%