Żywiołaki umysłu zadają połowę obrażeń jednostkom odpornym na magię umysłu.
6 królestw jeden cel, anektować ziemię.
Zróżnicowanie terenu, skala trudności i mnogość zasobów to piekielnie dobre połączenie - tu je znajdziecie. To moja pierwsza mapka, lecz nie ostatnia.
POLI
mapa by była całkiem ok, gdy nie to, że jest "zasrana" zasobami i bogactwem, które aż wylewa się z mapy.
"Zróżnicowanie terenu, skala trudności i mnogość zasobów to piekielnie dobre połączenie"
co? o jakiej trudności tu mowa? nie widzę żadnych boostów dla graczy AI, każdy gracz ma nierozbudowany zamek przed dodatkowych przyrostów. przy takim bogactwie bardzo łatwo wypracować przewagę nad pozostałymi graczami.
natomiast mnogość zasobów to jest duża wada, a nie zaleta. niesamowicie spłyca aspekt ekonomiczny, sprawia, że nie musisz szanować zasobów bo wszystko masz pod dupą i to więcej niż potrzebujesz. co za tym idzie, zabiera cały fun z rozgrywki i jedyne do czego się nadaje, to do luźnej rozgrywki dla graczy niedzielnych, którzy wymagań co do granej mapy nie mają żadnych, byle to były heroesy.