Mapka przeszła się w sumie sama. Komputer latał gdzieś obok i zbierał surowce - 7 dni i wygrana.

to są podstawy teoretyczne biologii do życia w społeczeństwie mapmakerów. trzeba upuścić soki z narzędzia do projektowania map, żeby chlupały w tę i z powrotem, wycisnąć wszystko jak z cytryny, i jeśli coś z tego skapnie do rozgrzanego do czerwoności działu map, urodzą się małe mapki XS. zanim osiągną dorosłość i dojrzałość płciową, muszą przejść przez wszystkie etapy ewolucji. niestety nie wszystkie małe mapki dożywają tego momentu. jeśli są wadliwe lub nie otrzymują odpowiedniej opieki, umierają. i dlatego jest ich tak mało, bo z reguły mapmakerzy wolą obcować z dorosłymi, dużymi mapami, te mniejsze zaś są traktowane jako gorsze, niegodne niczyjej uwagi, nadające się tylko na śmietnik albo dla jakichś zwyroli. cały ten proces opisał niezrównany Renegat na swojej debiutanckiej mapie pt. "Ejakulacja", polecam zapoznać się, by lepiej zrozumieć otaczający nas świat.

nie wziął znikąd, po prostu se stworzył swoim potężnym narzędziem

Begrezen może więcej

Mam trochę pytanie nie na temat. Skąd mapmaker wziął rozmiar XS? Normalnie przecież w edytorze map taki rozmiar nie jest dostępny.