Istnieje prosty sposób na sprawdzenie podczas gry, czy znajduje się na danym polu "zdarzenie". Wystarczy kliknąć na pole prawym przyciskiem myszy i jeśli NIE będzie informacji "(można kopać)" to oznacza, że właśnie w tym miejscu jest "zdarzenie".
Topniejące lodowce na północy zmieniły oblicze świata jaki znasz. Wiele dolin wypełnila woda, podziemia częściowo zostały zalane, świat jaki znasz przestał istnieć - odbuduj potęgę swojego ludu, zapanuj na lądzie i wodzie.
i liked this map, it is maybe easy but it has an original construction, that makes it interesting to play.
misiekkrakow, ogólnie to nic nie jest zabronione, możesz nawet zrobić mapę złożoną ze 100% łąki i 2 zamków na przeciwstawnych końcach mapy H. Jednemu można dać 999999999 złota. I będzie się dało grać, i będzie można ją przejść. Czy mapa będzie przyjemna? Nie. Czy mapa będzie zbalansowana? O nie. Czy mapa spotka się z dobrym odbiorem? Nie sądzę.
Pozdrowienia.
Wiedziałem, że to misiekkrakow jest autorem tej mapy! Po prostu ma zbyt charakterystyczny styl (skądinąd raczej pozytywny, pamiętam spisek nekromantów czy też przeklęci piraci, to były dobre mapy, nawet graal czeka na najlepszego czy heroes wg michała bis, były jako tako przyzwoite, ale tym razem misiek dał dóóóópy po całości! najgorsza z jego map!!!). dlatego nawet się nie logowałem i nie pisalem recki
Mapy nie ukończyłem, i nie do końca wiem od czego zacząć biorąc się za recenzowanie tej mapy.
Najgorsze jest to, że grało mi się nawet przyjemnie, ale tylko na początku. Niech nikt nie próbuje grać w tę mapę bez logistyki i znajdowania drogi, ja akurat zazwyczaj gram co najmniej z logistyką.(Gdzie dla mnie OBIE umiejętności i DWA artefakty, czyli rękawice i buty nomada to było za mało, z tym szczegółem, że grałem nekropolią i miałem pól tysiąca zombie w armii).Mapa ma dużo nieprzyjemnych korytarzy, jakby autor chciał kogoś celowo pow@#$%!ać. Lubię mapy z paroma zakamarkami, szczególnie tak zbudowanymi, że ma się często parę dróg do wyboru i nie wiadomo którą ścieżkę obrać, ale te to naprawdę przesada. Pole 10x10 i idziesz bohaterem 3 tury... Ogólnie mapa z czasem staje się BARDZO niezbalansowana, autor wpierniczył wszystko co mógł po kolei. Chcesz smoczą utopię? Bez problemu Puszkę pandory? Spoko. Jeszcze z dwie puszki pandory? Da się zrobić. Ale tak łazić po mapie, żeby puszki zebrać... bez sensu trochę c'nie... więc autor postawił cztery puszki obok siebie! Ja miałem z 10 zamków i utraciłem na trochę tylko 1, ale coś tak czuję, że jeśli chciałbym tego później uniknąć to musiałbym powołać jakieś patrole, bo na mapie nie ma żadnych pożytecznych portali. Są same portale do mocarnego lootu... naprawdę mocarnego. Kiedy wykupiłem zalegającą mi armię w zamku z przeciągu jakiś 2 miesięcy, żeby obronić zamek, a jakiś gość z jedną populacją armii z twierdzy rozpierniczył mi armię w 2 tury armagedonem to parsknąłem śmiechem. Na szczęście mój najsilniejszy bohater był w pobliżu. I tutaj jeszcze po jakiś 2 tygodniach porzuciłem rozgrywkę. Nie miała już żadnego sensu. Bieganie za bohaterami we wszystkie strony świata z ostrzem armagedonu i kulą ognia to tylko strata czasu kiedy zaklęcie armagedonu zadaje 3000 obrażeń. Ogólnie mapa była by o wiele lepsza, gdyby zmniejszyć ilość "znajdziek" w postaci kilku dobrych artefaktów na bardzo małym obszarze, puszek pandory, smoczych utopii. No i brak fabuły choć dla mnie nie jest to duży problem, jest to mapa pod czystą rozgrywkę. Nie wiem jaką ocenę jej wystawić, niech będzie 2,5.
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Autor recenzji podaje w zasadzie same ogólniki, a sama recenzja jest bardzo krótka i nie da się po niej poznać czy Autor w ogóle zagrał w tą mapę. W zasadzie nie wiadomo również czemu Autor tej recenzji wystawia jako ocenę końcową 2,5, a nie np. 1,5 czy 4. ~Michael
Podejrzewam, że recenzent zagrał w mapę tylko po prostu nie napisał dobrze recenzji. Może chciał to zrobić na szybko - nie wiem, ale wyszło słabo. Jako że dbamy o poziom i dokładność recenzji muszę skasować tą recenzję. - New Year
Wg. mnie wykonanie mapy nie należy do najlepszych. Linie kaktusów oddzielające przejście. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Mogłoby być więcej zdarzeń czasowych (w zasadzie to ich w ogóle nie ma) więcej eventów, opisujących mapę, zdarzenia, miejsca itd. Przyjemność z gry też mała. Słabe 2
Mapę rozegrałem na poziomie 160% jako pomarańczowy frakcją nekropolis. Niestety rozgrywka mnie zniechęciła do tego stopnia że w 6 miesiącu kiedy gra sprowadzała się jedynie do biegania za przeciwnikami z najsilniejszymi bohaterami/ statami zrezygnowałem z gry. Z tego powodu zacznę od wymienienia wad:
1) Najpoważniejszą wadą tej mapy jest absolutny brak balansu. Wpływ na to ma:
-> Zupełnie podstawowa sprawa jaką jest ilość zamków dla każdej frakcji. Mapa powinna być tak projektowana, żeby każdy z graczy mógł przy odpowiedniej strategii zwyciężyć. Obecnie mapa rozlosowuje aż 12 zamków co prowadzi do ogromnego wzmocnienia niektórych frakcji oraz znacząco zmniejsza szanse na zwycięstwo tym którym nie sprzyja szczęście. Przykładowo w mojej mapie aż 5 zamków spośród tych 12 było nekropolis co razem z 3 podstawowymi dawało aż 8. Należy zmniejszyć losowość np. poprzez zastosowanie wyrównania - przypisania do poszczególnych kolorów.
-> Kolejny duży problem to obozy uchodźców zapewniające dostawy losowych stworzeń. Przykładowo pomarańczowy ma tuż obok zamku aż 5 z nich, a taki różowy ani jednego. Zamienia to rozgrywkę w grę szczęścia.
-> Losowe zaklęcia w kapliczkach również wpływają negatywnie na balans. Przykładowo raz można dostać przyśpieszenie/ spowolnienie a raz ochronę przed ogniem czy wodą. Różnica w początkowych etapach gry jest ogromna co ponownie prowadzi do bardzo dużych różnic w startowym rozwoju każdego z graczy.
-> Losowe artefakty oraz stworzenia (losowego poziomu) pilnujące kopalni. Obie rzeczy wpływają bardzo negatywnie na rozgrywkę. Różnica między walką z archaniołami, a zombie jest zasadnicza. W ramach tego punktu należy wspomnieć również o artefakcie - płaszcz nieumarłego króla, który daje olbrzymią przewagę nekropolis, a który leży prawie niepilnowany, w miejscu do którego najszybciej dotrze właśnie ta frakcja. Należy albo wyłączyć go z rozgrywki, albo zmienić położenie, albo wzmocnić siłę strażników...
-> Budowa nawierzchni na mapie powoduje, że niektóre frakcje będą poruszały się zdecydowanie szybciej od innych. Przykładowo poruszanie się bohaterem po piasku (gracz pomarańczowy) jest zdecydowanie kosztowniejsze niż ruch innych frakcji. Należy pomarańczowemu dodać obiekt "Namiot nomadów", który zaneguje te różnice.
->Fort na wzgórzu w odległości 5 dni od zamku startowego, który również przyśpiesza rozwój niektórych frakcji (np. nekro), podczas gdy inne go w ogóle nie mają (wszyscy pozostali gracze).
2) Druga sprawa to surowce, a w zasadzie ich brak, który uniemożliwia rozwój gracza zwłaszcza na wyższych poziomach trudności. Poza tym gra na 200% sprowadza się obecnie do puszczania tur w oczekiwaniu na wykup pierwszego bohatera, co pokazuje że Autor nie przetestował swojej mapy. Należy dodać bohatera startowego dla każdej frakcji.
3) Kolejny problem to losowe pułapki- eventy, o których nie jest w żaden sposób informowany gracz, a w których są całkiem pokaźne armie. Tak swoją drogą to chyba już 3 mapa w której jest ten błąd.
4) Następna sprawa to ruch. Na mapie gracz porusza się koszmarnie powoli, za mało jest dróg obiektów zwiększających punkty ruchu (np. stajni, fontann młodości, oaz, pobojowisk itd). Autor wyłączył również zaklęcie miejski portal sprawiając że w pewnym momencie rozgrywka staje się zbyt wolna żeby wciągała gracza. Umieszczenie tylko w jednej chatce tego zaklęcie na całą XL jest przesadą, co więcej chatka ta jest najbliższa ponownie frakcji nekropolis.
5) Liczyłem na jakieś pociągnięcie fabuły bo tytuł mapy obecnie nie wiąże się w żaden sposób z samą rozgrywką.
Przechodząc do zalet:
1) Autor zadbał o taką samą ilość zamków (3) przynależących do konkretnego koloru (oczywiście poza losowymi, które psują to rozłożenie).
2) Autor zadbał o walory estetyczne mapy, miejscami mapa ma oryginalne szatę graficzną.
3) Kilka całkiem ciekawych bitw, zwłaszcza w początkowym etapie gry (mój fb) był całkiem emocjonujący. Mapa pozwala cieszyć się potęgą nekropolis w pełnym blasku :)
Podsumowując mamy tu do czynienia z mapką początkującego mapmakera i dlatego przez wzgląd na inne mapy konkursowe wystawiam docelowe 2,5. Niemniej jednak mapę wciąż da się uratować odpowiednio ją aktualizując dlatego mam nadzieję, że Autor pokusi się o poprawki błędów już po konkursie.
Niezbyt ładna i niezbyt wymagająca mapa. Kwadratowe góry i lasy nijak nie zachęcają do zabrania się za tę mapę. Duża dostępność do artefaktów składanych wynagradza graczowi brak miejskiego portalu. W late game istna bonanza. Wyłapanie wszystkich bohaterów kompa to wybitnie nudna sztuka. Moi bohaterowie, obaj, posiadali płaszcze nieumarłego króla i po 7000 liszy. W pewnym momencie już nawet nie rekrutowałem normalnej armii. Jak mi komp podjechał pod zamek to pozwalałem mu przejąć by zrekrutował wszystko bi żebym następnie mógł go utłuc i dostać nowe lisze :)
Gdyby autor poprawił grafikę ocena z pewnością byłaby wyższa.
Oto mapa, której potrzebujemy, a na którą nie zasługujemy. Powiem szczerze, że byłem święcie przekonany, że czas takich mapek minął. Trochę mi się łezka w oku zakręciła, bo przypominają mi się magiczne czasy podstawówki, gdy robiłem tego typu mapki, odkrywając edytor. To było jeszcze przed pierwszą wersją "Ważek Przy Drodze".
Swoją drogą dziwi mnie, że skoro mapa o Robin Hoodzie odpadła, to tę przepuszczono. Mamy tu wszystko, co robi osoba przy pierwszym spotkaniu z edytorem: ogromne połacie pustych terenów, całkowicie losowe mobki co 5 metrów (bez wyszczególnionego poziomu), prostokątne lub kwadratowe lokacje, puste puszki pandory, błędne ziemie natywne (to lubię szczególnie) i obiekty terenu niepasujące do aktualnego (i oczywiście jak jest już jeden rodzaj obiektu, to napaćkanych jest 5 koło siebie), zdarzenia z rdzawymi smokami wyskakującymi na randomie w naszej początkowej strefie, 5 zasobów na krzyż na strefę. Jestem za to w szoku, że nie było żadnej bramy z 70k błękitnych smoków.
A sama rozgrywka? Dokładnie tak, jak można oczekiwać po powyższym. Na poziomie wyższym niż 130% nie ma nawet co próbować, nie będzie za co się rozbudować. Osobiście dotarłem do zdobycia swojej strefy i pokonania pierwszego przeciwnika, który na szczęście jeszcze nie wypłynął ze swojej strefy, bo pewnie musiałbym go gonić (i stracić na tę mapę kolejnych 10 minut). Mapa pewnie i tak zleci z rowerka zaraz po konkursie, nie ma się co rozczulać. Pół gwiazdki za brak błędów kardynalnych.
Niektóre brzegi jakby pociągnięte od linijki. Kwadratowe lasy xD
Jeszcze przed konkursem minusy wychodzą xD
Minimapa taka sobie