Upiorny rycerz ma szansę na jednoczesny specjalny atak (podwójne obrażenia) oraz szczęście. Premie te kumulują się.
Pewien tajemniczy człowiek zwany Hazel Araan w niewyjaśnonych okolicznościach znajduje się na ziemiach Heksan. Uratowany od śmierci przez mędrca Handralda zostaje wplątany w mroczną intrygę walk z Krarem, bestią, która jak się zdaje, ponownie wydostała się ze swojego więziena by siać zniszczenie.
recenzja poniżej
FABUŁA: 9/10
SIŁA NEUTRALI: 1/10
TRUDNOŚĆ WALK KOŃCOWYCH: 8/10
ZAGOSPODAROWANIE TERENU: 4/10
WYKORZYSTANIE POTENCJAŁU MAPY: 6/10
OCENA KOŃCOWA: 3/5
Likwidując wszystkie puste miejsca, wszystko spokojnie zmieściło by się na M-ce.
Po krótce powinno być tak:
5 gwiazdek za:
-wciągającą fabułę
-dobrze narysowaną mapę
-zwarta i wciągająca rozgrywka
4 gwiazdki za:
-niektóre wyskakujące komunikaty są źle ustawione, tak że nie zawsze nasz bohater je uaktywni (zdarzyło mi się, że wyskoczył mi komunikat jak wracałem już z danej lokalizacji, a jego treść wyraźnie wskazywała, że powinien się wyświetlić jak tam szedłem)
-dobrze opisane misje poboczne (wyświetla się komunikat informujący o misji, oraz spodziewanym proficie za misję, oraz informacja, że dana misja nie jest konieczna do ukończenia mapy)
3 gwiazdki za:
-potwory ma mapie (np. chciało się do mnie przyłączyć 1500 chochlików pilnujących staw, mimo że z opisu wynikało iż powinni być wrogo nastawieni, albo np. ilość potworów strażników w podziemiach się zwiększała z czasem, co było troszkę upierdliwe)
Wypośrodkowując tą ocenę, można mapie postawić 4 gwiazdki i polecić na szybką rozgrywkę.