Ilość punktów ruchu bohatera jest zależna od szybkości najwolniejszej jednostki.
Mapa zrobiona przez Cezarego M. luty 2009r i sierpień 2010r
kontakt:
cezary.m@gazeta.pl czekam na opinie i uwagi.
Ps. Na pierwszy raz radzę nie ustawiać zbyt wysokiego poziomu.
Pozdrawiam.
poczytajcie sobie moje wypociny poniżej ;) a wszystko będzie jasne
Ponieważ dobrnąłem do końca, pora napisać rzetelną recenzję. Grając w mapę wydawała mi się na poziomie 'niemożliwym' i już chciałem jej wystawić 5/5. Ale pojawiło się kilka rzeczy wymagających rozważenia.
1) Dyplomacja. W podziemiach i bez dyplomacji przyłącza się do nas masa stworzeń. Z dyplomacją, to już w ogóle jakiś kosmos! I tworzy się sytuacja taka, z jednej strony bez takiej ilości stworzeń mapa była by prawie że nie do przejścia (bo mamy 'eventy' i 'neutrale' liczone w legionach, napadające nas co turę, albo parę razy na turę), z drugiej strony gracz komputerowy nie ma z nami szans. Pomimo, że sam CPU dysponuje hordami i legionami stworzeń, to i tak niewiele może wskórać. Więc mapa staje się mniejszym wyzwaniem, na pokonanie 'eventów', gdzie CPU jest tylko nic nie znaczącym dodatkiem. Chyba nie taki był zamysł autora. :/ Może pod multi sytuacja by się lepiej prezentowała, ale pod single robi się mniej ciekawie.
2) Balans. Każdy z ludzkich graczy ma do dyspozycji w swojej strefie po 4 siedliska smoków. Problem w tym, że jeden ma dostęp do kryształowych, drugi do rdzawych, trzeci do błękitnych, czwarty do czarodziejskich smoków. Jak tu się z kimś bić, jeśli np. przeciwnik ma błękitne, a ja "tylko" czarodziejskie? Każdy z graczy powinien mieć po jednym siedlisku z każdego rodzaju smoków, wtedy było by sprawiedliwie.
3) Graal. Za dużo graali. Każdy z ludzkich graczy ma w podziemiach zamek swojego stronnictwa, z już wybudowanym graalem! Trochę to psuje balans, bo np. gracz fortecy bez problemu może odsłonić całą mapę. Nie mówiąc o tym, że ja podbiłem zamki pozostałych graczy, potem w podziemiach znalazłem kolejny loch z wybudowanym graalem (!!!) i tak naprawdę grałem mając 5 grali! ;D Przesada z tymi graalami, co zresztą psuje balans ;)
4) Gracz CPU (pomarańczowy i jasnoniebieski), mają problemy z wyjście ze swoich stref. Tzn. nekro i tak nie może bo jest tylko portal jednostronny u niego w strefie. A pomarańczowy ma przed sobą zbyt silne garnizony, z którymi sobie nie radzi. Ja rozumiem, że te garnizony są po to, żeby zmusić graczy do szukania innej drogi (przez podziemia), ale z drugiej strony sprawia to tylko, że CPU nie wydostaje się poza strefy i nie stanowi dla nas zagrożenia. Raczej przedłuża grę, bo można go sobie zostawić na koniec końców ;)
Ogólnie mapa przyjemna, dobra, długa i wciągająca. Ocena 4,5/5. A szkoda, bo celowała w pełną piątkę ;)
Właśnie stało się coś, co pobiło 784 hydry ;) Otóż przyłączyło się do mnie (nie, to nie żart!) 1725 ognistych ptaków!!!
Właśnie powróciłem do tej mapy i zanim zrobię końcową ocenę, to dogram ją do końca, ale powiem wam już teraz, że dwie rzeczy mnie (troszkę) irytują:
1) Dyplomacja i właśnie przyłączyło się do mnie 784 hydr (ciekawe za co ja mam to wszystko teraz ulepszyć, jak mam po przyłączeniu 809 hydr).
2) Balans (ten punkt jeszcze rozwinę w późniejszej ocenie).
Na razie tyle. Pozdrawiam i wracam do grania ;)
@bozal, i teraz doprecyzowałeś ;) Swoją drogą dziwne, bo ja nie przypominam sobie błędów na tej konkretnej mapie. Spróbuj robić kilka save'ów, jak się gra zatknie i wyrzuci do windowsa, cofnij się do save'a parę rund wcześniej i zrób coś innego (pójdź bohaterem w inne miejsce, stocz/albo uniknij walkę, cokolwiek innego). U mnie pomaga (zdarzy się jedna mapa na sto, gdzie wyrzuca mnie (tyle tylko że bez komunikatu) do windowsa i powyższe pomaga). Tak wiem, że to uciążliwe jak jesteś zmuszony do jakiegoś ruchu, ale spróbuj czy i tym razem pomoże.
Koniec, to koniec... Wyskakuje plansza o błędzie i już...
@bozal, mógłbyś doprecyzować? Jakiś bug, defekt gry, źle ukończona mapa z lokacjami nie do przejścia, czy po prostu przegrałeś? ;) Daj znać, bo samo "koniec gry" niewiele mówi.
Trochę ponad 4 miesiące i koniec gry... Nie warto zaczynać :(
Fajne tylko za dużo potworów się przłacza