Zaklęcie "Animator" w przeciwieństwie do "Wskrzeszenia" wskrzesza jednostki nieumarłe na stałe, gdy bohater nie posiada magii ziemi.
Ziemie wokół miasta Ubu od wieków uznawane były za przeklęte. Garstka śmiałków odkryła jednak, że są one wolne od klątw, żyzne i pełne surowców. Sześciu władców wysłało więc swoje wojska by nad nimi zapanować.
(Zablokowany Lot, Wrota wymiarów, Miejski portal, Dyplomacja)
Mapka ciekawa, choc na koniec to byla meczarnia zlapac bohaterow, 430 pkt. jak w 7 miesiecy to troche duzo pkt. ale coz.. ogolnie na plus
Large mapa będąca moim zdaniem efektem przerobionej mapy z generatora map losowych. Podziemia wycięto w kształt pierścienia i pobieżnie wyedytowano. Jak pisali poprzednicy brak tu stref rozgraniczających przeciwników, rozgrywka jest tuzinkowa, mapa nie wyróżnia się niczym wciągającym.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale jeszcze przed rozpoczęciem drugiego etapu konkursu ktoś tu chyba w komentarzu stwierdził, że mapka wygląda, jakby była zrobiona za pomocą generatora losowych map:) Na pierwszy rzut oka jak się edytor otworzy widać, że wcale tak nie było. Mapa jest ładnie wykonana, budynków jest dużo, ale bez przesadnego przepychu, a samo ich rozmieszczenie wygląda na przemyślane. W efekcie mamy mapkę, na której każdy skrawek terenu jest fajnie zagospodarowany. Kopalni i siedlisk każdy gracz w okolicy ma porównywalną ilość, wiec balans moim zdaniem jak najbardziej zachowany a gra jest wciągająca. Niestety mapka ma jeden, jak na mój gust potężny minus - wszystkie potwory porozrzucane na mapce nie były w ogóle edytowane ("oddział może dołączyć do bohatera", losowa ilość każdego z nich) wiem że umiejętność dyplomacji jest zablokowana, ale mi to zwyczajnie nigdy na mapach nie pasowało. Poza tym, żadnych poważnych wad w samej rozgrywce się nie dopatrzyłem, i mogę śmiało stwierdzić, że grało mi się po prostu świetnie:). Ocena byłaby na 5-tkę, gdyby nie te nieprzerobione potwory na mapce, ale i tak 4,5 wystawione z czystym sumieniem.
Polecam
Już kilka razy pisałem na forum. Jeśli robicie mapę pod SOD, to nie wystarczy tylko wyłączyć danego czaru w ustawieniach mapy! Trzeba wyedytować każdy losowy zamek oraz każdy conflux! Inaczej wsadzenie tam graal'a spowoduje, że dostaniemy czar! Musi to być odznaczone zarówno w ustawieniach mapy, jak i w ustawieniach miasta! Ale jak widać Autor nie czytał tego, co ja piszę na forum :/ Więc jak ktoś gra confluxem i znajdzie graal'a, to dostaje mega bonus.
Drugą rzeczą jest to, że jeśli autor już się zdecydował na blokowanie umiejętności wg swojego widzi mi się (dyplomacja), to czemu nie zadbał o to, żeby zablokować umiejętności typowo zbędne na tej mapie (nawigacja)? Mnie się nawigacja trafiła gdzies w uniwersytecie, no i niepotrzebnie blokowała slot.
Mapa bardzo ciekawa topograficznie, możliwość zasadzek i blokad.
Niestety za dużo czasu zajmuje ganianie po mapie przeciwnika aby ukończyć grę.
Słaba i nudna mapa, nie ma podziałów między strefami. Komputer lata noobami wszedzie przy czym jest on mega słaby. Mapa to zwykla latanina za komputerem. Slabe.
Daje 2 za ogólny wygląd mapy i wlozoną prace
Bardzo przyjemna mapka, jedynym minusem jest brak miejskiego portalu, przez co nie ma możliwości szybkiego przedostania się na drugą stronę mapy. Mapa łatwa do 160%, przy 200% ciężki start.
Do pogrania, jednakże bez fajerwerków.
Ziemie Ubu zostały podbite. Grałem czerwonym zamkiem. Moją główną bohaterką była Valeska (Lv 28 Rycerz). Staty pod koniec gry [71,61,54,45]. Trzy składane artefakty w sakiewce (Łuk Strzelca, Eliksir Życia i Kapelusz Admirała). Przeciwnicy na tej mapie zachowują się dość agresywnie, więc najlepszą taktyką jest po prostu schodzić im z drogi, wzmacniać armię i ekspić ile wlezie. Zwłaszcza, że punktów szkoleniowych jest sporo rozmieszczonych wszędzie wokół. Główny bohater koniecznie musi nauczyć się znajdowania drogi, gdyż ziemie Ubu do łatwych w poruszaniu się nie należą. Fabuła zapowiadała się nieźle, ale szybko kończą się wpisy przez co można poczuć niedosyt. Pod tym względem liczyłem na więcej. Graficznie Ubuland nie jest zły, aczkolwiek rzuca się w oczy ciasnota i klaustrofobia. Trochę tego za dużo nastawiane, zwłaszcza jeśli chodzi o kopalnie surowców. Mało jest natomiast questów i eventów. Podziemia i pustynie wyszły bardzo ładnie, ale już tereny śnieżne mniej mi się podobały. Nie każda mapa musi być magiczna, Ubuland to solidna robota, ale jakoś nie czuję satysfakcji z ukończenia jej. Klimat gdzieś uleciał z końcem drugiego miesiąca.
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Recenzja usunięta przez moderatora dnia 05.10.2017
Też tak pomyślałem w pierwszej chwili...
błagam, niech ktoś powie, ze to nie generator map losowych ;__;