Wiwerna królewska ma 20% szansy na zatrucie wrogiego oddziału. Trucizna zabiera 10% bazowego życia co turę, a kończy się po 3 turach.
Nastały ciężkie czasy.Żywioł jakim jest woda w swych falach chłonie coraz więcej niewinnych istot.Jedynie największe wyspy, stolice poszczególnych królestw mają szansę na przetrwanie.Rozpoczyna się walka o każde bezpieczne terytorium a tym samym przedłużenie istnienia narodu.Czy to Twój przetrwa?
Mapa grywalna i poprawna, ale (sorry) to chyba nie poziom konkursowy.
- Graal wciąż w tym samym miejscu (i to tak ustawiony, że niektórzy gracze mogą go zgarnąć w okolicy 131, a inni dużo później, więc niektórzy mają lepiej (np. taki czerwony))
- Słaby CPU
- Podziemia jakby wzięte z generatora (może minimalnie skorygowane)
- Na mapie z wodą 'przyzwanie okrętu' powinno być obowiązkowe w każdej gildii w każdym mieście!
- Niektórzy mają lepszy, inni gorszy dostęp do smoczych utopii
- Czerwony nie ma na swojej wysepce odkrywki siarki!!
- Słabo zbalansowana (patrz wszystko powyżej)
- Średnie wykończenie terenu
- U czerwonego w stoczni po wybudowaniu okrętu nie da się na niego wsiąść!!
Generalnie mapa na słabą i naciąganą trójkę. Zagrałem, przeszedłem, zdaje się że jednak nie wrócę do tej mapy.
Ciekawa mapa, plus za wykorzystanie moich ulubionych smoków
No cóż, mapka przypomina mapke dostepną oryginalnie w heroesach. Nic specjalnego. Grając czerwonym wykopalem bardzo szybko graala, po odkryciu chyba 2 obelisków mniej wiecej go zlokalizowalem a potem pare tur kopania noobami, więc balansu zero bo czerwony ma go na wyspie pod nosem. Mapka to typowe i oklepane uganianie sie za bohatermai komputera, ułatwione zresztą niepoblokowanymi czarami jak portal miejski czy wrota wymiarów.
Sojusznik jest kolejnym minusem, bo sojusznik jak to sojusznik, nic nie robi.
Fajne do luźnego pogrania, ale ta mapa nie zasługuje ona na wysoką ocenę.
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Recenzja usunięta przez moderatora dnia 05.10.2017
Widać, że autor za bardzo się nie napracował. Rozgrywka jest nudna i mechaniczna. Od wyspy do wyspy, od miasta do miasta. No i do tego dochodzą błędy typu źle postawiona stocznia u czerwonego(nie można wejść na statek), zbyt duża ilość złota i skarbów strefie(0 problemów finansowych), brak balansu(czerwony ma trawę i art +1000 złota, a taki brązowy ma śnieg :P), topografia terenu brzydka no i ten opis mapy... Myślałem, że będziem walczyć z tym wodnym żywiołem, a tu nic ;c
Podsumowując, można zagrać, ale radochy z gry będzie bardzo niewiele. Większość czasu trzeba się uganiać za wrogiem. Ofc bez nawigacji ani rusz.
Całkiem przyzwoita wyspiarska mapa, aczkolwiek nie wolna od błędów. Właściwie błąd jest jeden, ale za to irytujący ? czerwony ma źle postawioną stocznię, na wybudowany statek nie da się wejść. Graficznie nie jest źle, ale po tym, co widziałem na innych mapach, można byłoby te wyspy trochę podciągnąć. W podziemiach dziwnie płyną rzeki nagle się kończąc, w ogóle jakoś tam pusto i mało ciekawie. Fabularnie mapa leży i kwiczy. Poza tym co mamy w opisie mapy nic więcej się nie dzieje. Poziom trudności jest całkiem niezły. Często się zastanawiałem skąd komp bierze tyle tych oddziałów. Jedną armię załatwiłem i od razu pojawiały się kolejne, a przecież zamków na mapie aż tyle nie było. W końcu jednak armie zaczęły pojawiać się coraz słabsze i twierdze kompów padły. Zwycięstwo. Nasz sojusznik pomaga nam, ale i my musimy troszczyć się o niego, bo łatwo doprowadzić do sytuacji, że zostaniemy na froncie sami. Przeciwnicy są strasznie upierdliwi. Ty wejdziesz na okręt, oni schodzą na ląd. Ty schodzisz na ląd, oni robią rajd na zamek na wyspie. I tak w kółko. Czar town portal dużo pomaga na tej mapie. Nie wyobrażam sobie jeśli miałoby go tutaj nie być. Znając szybkość jazdy po wodzie bohaterów kompa rozgrywka mogłaby się przeciągnąć w nieskończoność. A z czasem ganianie się z kompem stawało się coraz bardziej nużące. Na szczęście dzielnie dotrwałem do końca. Mój bohater Edric dociągnął do 27 poziomu, staty [23, 27, 13, 18]. Gra trwała 6 miesięcy, jeden tydzień i 6 dni. Grałem na 160% jasnoniebieskim zamkiem.
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
--
Brak uzasadnienia oceny, recenzja usunięta [mbehemot]
Bardzo dobra mapka, w przeciwieństwie do większości innych map konkursowych nie ma tutaj tysięcy zamków, siedlisk itp. Walka toczy się o strategiczne punkty na mapie i surowce, czyli to co lubię. Dodatkowy plus za możliwość wyboru zamku i bohatera, nic mnie bardziej nie denerwuje gdy ktoś mi narzuca wybór. Minus oczywiście za nie usunięcie czarów: portal i wrota. Lot i chodzenie po wodzie może zostać ale te dwa wymienione czary psują mocno rozgrywkę.
Mapa może brać udział w konkursie.