Istnieje prosty sposób na sprawdzenie podczas gry, czy znajduje się na danym polu "zdarzenie". Wystarczy kliknąć na pole prawym przyciskiem myszy i jeśli NIE będzie informacji "(można kopać)" to oznacza, że właśnie w tym miejscu jest "zdarzenie".
Furall, podczas jednej z wypraw zwiadowczych, zostaje złapany w pułapkę i wzięty do niewoli. Po latach, jego dawny przyjaciel, uwalnia go i poświęca się, oddając swe życie. Teraz Furall jest zdany tylko na siebie i swoje umiejętności. Musi uciec przed niedawnymi prześladowcami do własnej ojczyzny.
Ta mapa jest rozmiaru L a grając w nią ma się wrażenie jakby była co najmniej rozmiaru H
Bardzo przyjemnie się grało
jakieś pezanty minusują.. Ode mnie idzie 5
Niewolnicy gwiazdek. Daliby się pociąć za pozytywne opinie. Kiedyś nawet słabsze mapy zostawały w serwisie, teraz co nie pasuje do "głównego nurtu guru balansu i estetyki" wypada do kosza. Blokuje to bardzo początkowych twórców map.
Ta mapa miała chyba kiedyś więcej ocen...
Mapa bardzo ładnie wykonana.Grywalna ale trudna.W pełni wykorzystano na niej potencjał map typu L.Jedna z najlepszych w jakie grałem. Ocena 5/5
Ja osobiście żadnych przyczyn nie widziałem, aby usunąć komentarz.
no i co to za cenzura?
Mapa zasłużenie wygrała konkurs. W związku z ilością postów poniżej oraz odniesienia się Recenzentów i Autora do wszystkich uwag, poza oceną 5/5 dodam plusy od siebie. Dobra robota.
Patrząc po recenzjach mam wrażenie, że recenzenci grali chyba w inną mapę. Zagrałem co prawda po konkursie więc nie mam porównania do innych map ale wdg mnie mapa mocno średnia. 3/5
Ta mapa Wygrała. Gratuluje
Coś sugerujesz?:P
Nie pomyślałeś że ktoś pokona wszystkich albo przynajmniej brązowego?
Najlepiej uaktualnij mapę i daj to miasto brązowemu, dzięki temu Gryfer nie zniknie.
Brawo dla autora! Pokonałem wszystkich i okazuje się że Gryfer jest potrzebny do zdobycia miasta i teraz nie mogę ukończyć mapy. Zrąbałeś to totalnie autorze bo by było 5
Podobała mi się, do przejścia na 200%, jednak nie obyło się bez wczytywania zapisu :) Zdobycie portalu miejskiego i wrót wymiarów zdecydowanie przesądza o końcowym wyniku ;)
Wspaniała mapa według mnie to taka która pozostaje w pamięci ze względu na: trudność, epickie bitwy, zadowolenie po jej przejściu i fabułę, w mojej ocenie to wyśmienita mapa i chyba najlepsza z konkursowych w które dane było mi grać.
Testowałem ją jak każdą na poziomie 200% i zasługuje na poziom niemożliwy, przejść ją bez miejskiego portalu i autozapisu to wyzwanie dla graczy o nerwach ze stali xD
Początek spokojny, pierwsza myśl że porozwalam wszystkich wrogów jeden za drugim, ale nie tak łatwo... Jasnoniebieski który jest w sojuszu z brązowym szybko wykańcza naszego sojusznika a potem ze wszystkich stron otaczają nas hordy wrogich armii, bez miejskiego portalu zapewne nie udałoby mi się przejść mapy w taki sposób jak lubię przez drogę dominacji nad wrogami.
Mapę zakończyłem w 6 dniu 8 miesiąca z wynikiem 392 z pokonanymi wszystkim wrogami, 2 mieczami anielskiego przymierza, także odkryłem chyba wszystkie jej tajemnice ;)
Jedna z najlepszych map w tym konkursie - fabuła jest całkiem całkiem (nie przeszkadza, ale nie jest jakoś super porywająca), mapa jest bogata, trudna i dosyć dobrze skonstruowana. Mam nadzieję znaleźć więcej map takich jak ta :D
Mapa świetnie zrobiona zarówno pod kątem graficznym jak też rozgrywki, fabuła również w pełni zaspokaja potrzeby gracza. Nie ma co mówić ile rzeczy zostało dobrze zrobionych w tej mapce, widać duży wkład pracy autora w dopracowaniu szczegółów. Jedynym co mi przeszkadzało w rozgrywce był bohater ?Zwiadowca VJ? który dostawał losowe statystyki początkowe (co było nieco irytujące bo w niektórych konfiguracjach Ataku/Obrony/Mocy/Wiedzy niemożliwym było zabić 6 czarodziejów) poza tym gdy już udało się pokonać oba siedliska sens tego bohatera zdecydowanie malał do momentu aż odblokowało się bramę odpowiedniego klucznika. Trochę szkoda również że nie dało się zagrać pozostałymi zamkami. Start ?Furalla? również przysporzył mi sporo problemów bo wiadomości w zdarzeniach były niejasne; z jednej strony po przyłączeniu meduz dostajemy informacje żeby zdobyć inne miasto, a z drugiej strony od chimer dostajemy informację że droga jest gdzieś na południu (brak informacji o zamku), wówczas zdecydowałem się wziąć miasto orków, co okazało się być błędem, bo na jego zdobyciu straciłem zbyt dużo armii. Uważam że w chatce maga można było pokazać zamek do którego powinniśmy dojść zamiast/oprócz innych lokacji. Co do rozgrywki podobał mi się motyw zdobywania anielskiego miecza poprzez składanie z pojedynczych artefaktów. Dobrym pomysłem było umieszczenie brązowego za fioletową bramą, trzeba było przez cały czas uważać na jego ataki, co zdecydowanie utrudniało rozgrywkę. Co do bohatera ?Gryfera?, zdecydowanie zbyt prosto się z nim wygrywało. Ogólnie świetna mapa warta polecenia.
Już po zerknięciu w edytor widać, że mapie poświęcone zostało wiele godzin żmudnej roboty; o detalach i zamyśle nawet wspominał nie będę - nawet ja nie jestem takim "pieszczochem", a lubię dopracowywać swoje mapy[Sic!]. Następnie kopiuj wklej i odpalam gierkę.
No i gram, gram... i gram - końca nie widać, a co ważniejsze: rozgrywka nie nuży[To duży plus. Ba! Bardzo duży bo... po tych mapach, w które grałem ostatnio, pewien byłem, że przez najbliższy tydzień za Hirka się nie zabiorę; a tu proszę - Suprajs!]. Dalej: Na początku - wstyd się przyznać - miałem problem z odszukaniem zamku. Dwa razy zaczynałem od początku! Ale na szczęście za trzecim podejściem jakoś ruszyło[już miałem sobie darować granie]. Później standard: rozbudowa, konfrontacja z wrogiem, przemierzanie ciekawie zaprojektowanych terenów... nic tylko grać. Autorowi dziękuje i gratuluję - bo naprawdę jest czego. Póki co, mapa, to mój faworyt do miejsca premiowanego[jeśli będzie inaczej, to golę czachę na łyso]. Oczywiście pierwsze dwie lokaty zajęte są przez moje mapki, ale trzecie - jak najbardziej jest w zasięgu ręki:P
Bardzo dopracowana i czasochłonna mapa, przy której spędziłem sporo godzin. Ktoś tu się bardzo napracował i niewiele zabrakło do maksymalnej noty, mapa ciekawa i mocno rozbudowana. Z początku skupiłem się na podbijaniu wszystkich miast jednak z biegiem czasu odpuściłem (wszystkich i tak nie da się zająć) i z pomocą edytora (niestety chcę ocenić jak najwięcej map także nie mogę w kółko błądzić) udało mi się zająć potrzebne do zwycięstwa miasto. Dlaczego nie ma maksymalnej noty? Ano nie wszystko mi się podobało, na mapie jest zbyt duży przesyt zasobów, ktoś się narobił jednak nie zawsze dużo znaczy dobrze, ilość wszystkiego jest porażająca, ciężko to wszystko wyczyścić. Kolejny aspekt to brak możliwości podbicia wszystkich bohaterów a do tego niewykonalne misje, zwój z town portalem można było zdobyć za podbicie bohatera, który znajdował się za klucznikiem, którego z kolei nie szło zdobyć do końca gry, również zdecydowanie zbyt późno pojawił się miejski portal, przy takiej ilości zamków jest to niezbędne zaklęcie znacznie podwyższające komfort rozgrywki. Osobiście lubię bardziej liniowe mapy, tutaj mamy zbyt dużo możliwości, dróg i portali przez co można się lekko zagubić, niemniej jednak brawo dla autora. Do poprawy też niezbyt rozbudowana fabuła no i niestety tandetna nazwa mapy.