Zamiana w kamień Meduz/Bazyliszków w przeciwieństwie do zwykłego zaklęcia "Oślepienie" działa na nieumarłych, żywiołaki i jednostki nieożywione.
250 lat temu zmarł cesarz Trevalen, a jego imperium wkrótce potem rozpadło się na dziewięć królestw. Dziś, po wielu latach wojen mieszkańcy dawnego imperium marzą o powrocie dawnej chwały, o odrodzonym imperium.
very good map and difficult for an 8/8.
Opinia: Kciuk w górę ;) (recenzja mapy z przed zamieszczenia aktualizacji) Śmiało można odpalić mapkę i zagrać, jednakże jeśli jesteś graczem początkującym to może wstrzymaj się na jakiś czas, bo jednak początek rozgrywki stanowi wyzwanie. Mapa nie jest łatwa, jednak da się ją normalnie ukończyć nawet na wysokim poziomie trudności, scenariusz raczej przeznaczona dla tych co znają smaczki Herosów ;)
Gwiazdków sztuk pięć ;)
Zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz (nie jestem na 100% pewien, upewnij się jeszcze), ale chyba jest tak, że jeśli do tej chatki z 'miejskim' wejdzie bohater bez 'mądrości' na poziomie zaawansowanym, to czar przepada. W 'piramidach' na pewno tak jest, że jak boh nie ma 'mądrości', to czar przepada, a w chatkach... Chyba tak samo :/
Więc granie jakimś bohaterem, bez mądrości może się źle skończyć :/ A zwój, to zwój, jego może mieć każdy bohater w sakwie i nie ma problemu.
Zmiany generalnie na plus, aczkolwiek (imho) czar 'town portal' powinien być w formie zwoju i nieco lepiej strzeżony. Ja dostałem go w chatce za free, po pokonaniu ledwo grupy kościanych smoków. Potem bohater z nauką czarów i już 3 moich bohaterów skacze sobie po mapie i robi co chce. A grając na CPU, to za duże ułatwienie. Gdyby było to w formie zwoju i to lepiej strzeżonego, to tylko jeden z moich bohaterów by się mógł teleportować i potrzebowałby więcej czasu na zdobycie tego zaklęcia, imho poziom trudności byłby optymalny ;)
No, ale nie będę się czepiał o jeden mały detal ;D Mapa zdecydowanie zyskała na plus po tych zmianach.
Mapa super, choć trudna. Nie powiem, że parę razy zaczynałem i miałem z nią na początku kłopot, gdyż po za tym ponieważ grałem inferno. A ten zamek nie jest moją "mocną" stroną. Musiałem naprawdę się głowić, po to by jakoś się "przedrzeć" przez hordy potworów, ale się udało. Wystarczyło załatwić sporo gogów i najlepiej cerberów i jakoś szło. Grając na WOGu ale bez wogifikacji i tak jednostki zbierały doświadczenie, więc gra była łatwiejsza i przyjemniejsza.
Niestety, komputer na pewno miał na początku ten sam problem co ja. Z tym, że w ogóle nie potrafił się rozbudować i nie pokazał swojej potęgi.
To prawda, że fabuły malutko, ale i tak najprzyjemniejsza dla mnie była rozgrywka i to jak musiałem się głowić i kombinować, żeby ruszyć się z miejsca.
Dostałem to, czego chciałem ;).
Niezła mapa. Przynajmniej jej górna część, bo dolna (podziemna) zrobiona trochę na odczepnego. Plus za ukrycie czaru berserk. Ubolewam, że tak mało fabuły. Mapa jest poprawna, ale i żadnych fajerwerków tu nie ma. Taki typowy średniak, bez ambicji na więcej.
Niestety, ale mapa zapowiadała się dobrze. I chyba na tej zapowiedzi się skończyło, bo Autora trochę za bardzo poniosło. Przede wszystkim z poziomem trudności. Mała ilość kopalni i zasobów. Do tego gdzie się nie ruszymy, to hordy neutrali dziesiątkujące nasze wojsko, co znacznie utrudnia szybką eksplorację mapy (neutrale są losowe, ustawiony jest tylko ich level, więc można trafić lepiej lub gorzej). Mała ilość artefaktów. Nieszczęśliwie zablokowany 'town portal' (za duża i za trudna mapa, żeby bawić się bez czarów podróży, słabsi gracze mogą sobie nie poradzić (i tu uwaga, zablokowano tp w ustawieniach, ale nie w miastach, więc jak ktoś gra confluxem i wrzuci tam graal'a?)).
Mapa swoim przesytem i poziomem trudności raczej zniechęca niż zachęca do grania. Na pewno znajdzie swoich miłośników, ale ja raczej jestem odrobinę zniechęcony do dalszej gry.
Świetna mapa, ładny i ciekawy teren, dobra ilość artefaktów i siła przeciwników. Brak błędów w stylu niedostępny obiekt. Widać, że autor miał pomysł na tę mapę.Z czasem stawała się łatwa, jak się miało dużo wojska.
Najprzyjemniejsza mapa jaką kiedykolwiek grałem
Mapa graficznie wygląda świetnie, uwielbiam gdy na mapie brak jest możliwości użycia dyplomacji, widać na pierwszy rzut oka ile czasu autor włożył w to dzieło. Rozgrywka na początku niezwykle trudna, grałem na 200%, ale jakoś przemęczyłem mapę i po 182 dniach ukończyłem z wynikiem 436. Potwory są silne a zasobów jak na lekarstwo, może warto zmienić to drugie, chyba, że taki ma być zamysł i różnica między 160% a 200% wyraźnie zaznaczona. Walki przyjemne, ale z czasem nudzą. Przydałby się jeszcze miejski portal , bo odległości się ogromne i gra robi się uciążliwa. Dobrze, że grałem czerwonym, bo po podbiciu powierzchni wystarczyło pilnować wiru a resztą bohaterów szturmować podziemia. Na początku rozgrywka bardzo przyjemna, niestety z upływem czasu robi się nużąca. Mapa jest bardzo dobra, lecz nie zostaje w pamięci, w mojej ocenie zasługuje na 4/5.
Bardzo przyjemna i długa mapka :D
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Mapa dużo lepsza od Przedsionka Piekiel i Skyrima. W końcu normalny poziom trudności. Szkoda, że prawie brak fabuły. Moim zdaniem podziemna część ma za dużo wody.
---
Wygląda na to, że Lipny i Clanger to ten sam użytkownik, recenzja usunięta [mbehemot]
I to juz ostatnia mapa z mojego rankingu top 5. Początkowo ranking miał byc top 4 ale ostatecznie zdecydowałam się jeszcze dorzucić do niego Odrodzone imperium, mimo niedostatków fabularnych. Mapa jest bardzo fajna pod względem grywalności, graficznie również ma swoje zalety. Podobają mi się różnorodne strefy w jakich przychodzi nam zaczynać, oraz mozliwości wytrenowania naprawdę potężnych bohaterów. Rozmieszcznie punktów rekrutacji na mapie jest naprawdę wzorowe. Nie ma ich za dużo. Fajnie też że czar berserk został schowany. Zdobycie go jest ciekawym wyzwaniem, chociaż bardziej poszukiwałam portalu miejskiego. Odległości na tej mapie są jednak bardzo duże. Komputerowi przeciwnicy, nawet po 6 miesiącach gry, nie mieli pzeogromnych niepokonalnych armii jakie zdarzało mi się widzieć w innych produkcjach. Cieszę się, że mogłam zagrać w tak fajną mapkę. Pozdrawiam autora!
Mapa świetna, poprostu.
Grałem na poziomie 200% jednym zamkiem i przeszedłem mapę praktycznie do końca (zostały mi 3-4 zamki do zdobycia w podziemiach) ale miałem o 20/20/20/20 staty lepsze niż pozostali gracze.
Rozgrywka niezbyt wymagająca. Bardzo ubogo w surowce na starcie. Ciężko sie rozbudować często trzeba turować by pokonywać stwory które się losowo spawnują. Dostałem jako 3 stwory do pokonania Mnóstwo Kuszników. A po tym wszystkim okazuje się, że drugi zamek nie ma fortu i trzeba uzbierać surówce z jednej kopalni drewna i kamienia. Gdy już pokona się swoją strefę to dochodzi się do smoczych utopiów w których za pokonanie kilku smoków otrzymałem prawie cały Miecz Anielskiego sojuszu. Boty nie radzą sobie jeszcze bardziej ze swoimi strefami niż ludzie. Gdy doszedłem to pierwszych dwóch graczy nie mieli nawet wybudowanych stworów ostatniego poziomu. Rozgrywka jest bardzo nierówna ze względu m. in na chatki jasnowidzów które dają 15 siarki np. Przy zamku twierdza, którym grałem nie miałem praktycznie żadnych kryształów i wszystko musiałem przerabiać. Gdybym natomiast grał Lochami to otrzymanie 15 siarki znacznie przyspieszyłoby rozbudowę. Oceniam mapkę na 2.5 ponieważ gra jest długa i monotonna, nie stanowiąca wyzwań, średni balans oraz rozbudowę strefy początkowej.
Moja ocena nie bedzie obiektywna bo nie przeszedlem mapy. Mam pytanie, czy autor ją przeszedł po jej stworzeniu? Czy nie odjęło mu rozumu podczas ustawiania stworów na mapie? Mnóstwo królewskich nag broni ogrodu ktory daje +1 wiedzy. Serio? Przeciwnicy są za mocni, aby przebijac sie dalej trzeba bylo by siedziec tylko w mieście i zbierac armie.
Chatki czarownicy broni horda gryfów ulepszonych, siedliska stworzen 1lvlu chroni inna horda jednostek 3lvlu, przeciez to w ogóle nie opłacalne.
Nie wiem czy taką wizję mapy miał autor ze mam siedziec w miescie i klikac koniec tury jeden za drugim i zbierac armie czy jestem za słaby poprostu w tą grę, ale z innymi nawet trudnymi mapami sobie radzilem, a tu poprostu jest brak balansu.
Daje 1,5/5 bo nie przeszedlem mapy wiec nie mam mozliwosci oceny całości, ale z tego co widzialem to jest ladnie zrobiona, gdyby zmienic stwory na mapie to mozliwe ze bylby to material na fajną rozgrywkę.
Jak dla mnie mapka "BOMBA". Mimo, że dopiero raz w nią zagrałem to oceniam ją na 5! Pewnie jeszcze nie raz sobie z kumplami w nią pogram XD
Ta mapa to kawał dobrej roboty. Jest piękna i grywalna, a co najważniejsze da się ją przejść. Mnie to zajęło aż 417 dni (160%), moje dwie główne bohatery osiągnęły odpowiednio 35lv (Tyris) i 31lv (Valeska). Poziom trudności jest dość solidny, a cała gra jest typową strategią. Ubolewam, że fabuła ogranicza się do pierwszego wpisu, a dalej już nic. Szkoda, bo nie mogę przez to maksymalnej oceny wystawić. A bardzo bym chciał. Mapa jest świetnie skonfigurowana, zbyt potężne czary i artefakty zostały powyrzucane, potwory nie chcą dołączać do bohatera, przez co gra się naprawdę wydłuża. Komputer też nie ma lekko. Pierwszego wrogiego bohatera zauważyłem dopiero w okolicach czwartego miesiąca. Teren jest trudny, bez logistyki i znajdowania drogi się nie obejdzie. Przez całą rozgrywkę miałem problem z kasą. Szkoda, że nagrody od proroków są takie nędzne. Wolałbym buty mobilności od 8k golda, ale w końcu nie może być za lekko.
zwykla mapa
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Recenzja usunięta przez moderatora dnia 05.10.2017
Autorze popraw wyraz "porwocie" w opisie :)