Wiadomość spóźniona ponad tydzień, za co gorąco przepraszam.
Legendarny Uzza na stronie
PLH poinformował, że definitywnie odchodzi z polskiej sceny Heroes. Związane jest to z jego pracą na pełnym etacie, a przez to - brakiem czasu na grę i zarządzanie ligą.
"Po 8 godzinach przy komputerze już nie mogę na niego patrzeć :)", sam przyznaje. W swoim pożegnalnym poście składa podziękowania wszystkim współpracownikom, graczom, a przede wszystkim polskiej scenie H3, którą sam przecież współtworzył. Cóż... pozostaje nam być mu wdzięcznymi za cały wkład i uszanować jego decyzję.
Czy to koniec PLH? Nie. Jak wszyscy zapewniają, liga funkcjonuje jak dotychczas. I ciężko w to nie uwierzyć, bo shoutbox dalej tonie w wiadomościach "cze h3?" ;-)