Wysłany: 2009-02-15, 20:00 Gta VC vs. Gta SA vs. Gta 3 vs. Gta 4
Która część Gta podoba wam się najbardziej? Ja jestem wielkim fanem Gta vice city, bo to właśnie w tej części jest najlepsza fabuła i klimat. Najmniej według mnie wniosło Gta SA- gra pozbawiona klimatu. Gta 3 całego nie przeszedłem, ale poznałem tą grę wystarczającą aby stwierdzić, że lepiej się w nią gra niż w SA. Gta 4- na razie się nie opowiem.
Ogólnie:
1. Vc
2. 3
3.---
4. SA
Heh to ładnie z tobą. Więc tak to właśnie VC dużo nie wniosło po poprzedniej LC. A klimat najlepszy był w GTA 2 i nikt tego nie pobije. W SA wprowadzono wiele bajerów takich jak walki gangów, zakupy, samoloty i wielki świat. W GTA IV obecnie gram i przyznaje że ciekawy pomysł, lecz brakuje mi walki gangów.
Ogólnie:
1.SA
2.IV
3.VC
4.LB
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
No jak nie? W Gta VC za brakowało mi jedynie tego, że po wpadnięciu do wody Tomy od razu się topił. W VC była niewielka wojna gangów, nie pamiętasz- Hitańczycy vs. Kubańczycy? Właśnie jak dla mnie SA było zbyt gangsterskie i dlatego nie przypadło mi do gustu. W VC najlepsza była możliwość kupowania nowych nieruchomości, a następnie wykonanie dla nich misji czego w SA nie było. Szczerze mówiąc to w SA było nawalone niepotrzebnych bajerów, a już nie mówiąc o tej wielkiej mapie...
Ale nie miałeś tam swoich ludzi. Nie mogłeś ich rekrutować itp.
To prawda...
Majer napisał/a:
Czy ty sam siebie słyszysz ? Przecież właśnie GTA to gra gangsterska im więcej tym lepiej.
Ale tam jest skierowane wszystko na gangi. Prawie nie masz misji dla jakiś zwykłych gości, którzy nie mają nic wspólnego z gangami np. ochrona Rockmenów, albo misje dla Averego. W Sa wojna gangów to cała gra, która jest trochę śmieszna. W VC masz zróżnicowane misje, nie to co w SA bieganie z gromadą oszołomów.
Cytat:
Nie wiem jakim jesteś graczem, lecz większość lubi wielki, otwarty świat bez ograniczeń.
Ale nie miałeś tam swoich ludzi. Nie mogłeś ich rekrutować itp.
w vc tez miales, po przejeciu willi miales swoj gang ktory pozniej sie zwiekszal wraz z kupowaniem posiadlosci, twoi ludzie pojawiali sie przy kazdy budynku jak98i kupiles i bili sie z innymi
w sumie to ja tylko o vc moge pisac bo w 3 i sa gralem tyle co nic, a vc nawet nie skonczylem ani razu
w vc tez miales, po przejeciu willi miales swoj gang ktory pozniej sie zwiekszal wraz z kupowaniem posiadlosci, twoi ludzie pojawiali sie przy kazdy budynku jak98i kupiles i bili sie z innymi
Racja, gang Ricardzo Diza po jego śmierci przechodził pod twą władze. Lubiłem się patrzeć jak się tłucze z innymi członkami gangu. Na początku ich broń to była 47, a po zabiciu fałszywego przyjaciela Lenca dostawał nową broń jaką było uzi.
Jestem wielkim fanem GTA, a najfajniejszą częścią wg. mnie jest SA za dobry klimat, fabułę. Grałem też w VC, fajny klimat, fabułą ale nie dla mnie, tak, czasami lubię wrócić i zagrać jeszcze raz ;) Gta 3 całego nie przeszedłem, a w Gta 4 nie miałem okazji za grać :/
1) SA
2) VC
3) Gta 3
"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
Ja może nie jestem wielkim fanem GTA,ale czwórka wywarła na mnie ogromne wrażenie(mimo tego,że grałem w nią tylko parę razy u kolegi),dzięki niepowtarzalnej grafice,realizmowi i wielu możliwościom,jakie ta gra oferuje.San Andreas było również dobre,ale dla mnie w porównaniu z czwórką wychodzi średnio.Pozostałe części jak na swoje nieodległe czasy były hitami,ale obecnie straciły trochę na popularności,mimo tego są one dalej grami kultowymi.
Wyobraźcie sobie lata osiemdziesiąte, Miami, gangi motocyklowe- coś pięknego. Najbardziej w Gta Vice City podobał mi się bardzo dobrze dopracowany styl lat osiemdziesiątych, to byli lata ostrego Rocka, to Rock wtedy królował.
Kolorowe Miami tętniło życiem- tak jak sobie to wyobrażałem, wszędzie motory typu Harley-Davidson- coś dla pasjonatów. Nawet audycje radiowe były tam wspaniałe, a już nie wspomnę o wyśmienitych utworach Michaela Jacksona.
Gta SA było osadzone aż dziesięć lat później niż VC, lecz nie wywarło na mnie prawie nic, jeżeli chodzi o odczucia pozytywne.
GTA IV ma trochę inny klimat, lecz dialogi ruskich gadającyh po angilesku są kozackie. Zastanawia mnie jedno czemu w tej ankiecie nie ma GTA 2, co więcej właśnie ta gra z serii GTA dla mnie była najtrudniejsza i miała to coś.
Trójke cenie za szare "Sentinele" chyba na nasze BMW gangu w garniakach, heh tymi samochodami to był lans.
VC i słynne wozy gangu "fioletowego" Voodo to było coś i hydraulika i też pełen lans.
SA cenie za wielki, otwarty świat, a lans wiadomo furka Big Smoke'a heh.
GTA IV to znowu Liberty City, czyli trójka, lecz z powiekszoną mapką. Nadal jest willa mafiozy z BMW'kami, lecz nie są one już na takim wypasie, a mój lans w tej grze oczywiście beżowa marynarka do tego czarne spodnie i brązowe wyjściowe buty za sterami złotego Hummer'a.
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
W Gta Vice City moim ulubionym pojazdem był "Angel" motor gangu- Harley.
Lubiłem też jeździć samochodem o nazwie: HOTRING RACER, to ten z salonu z napisem Sumo.
Ciekawym odróżnieniem był "SANDKING" ten terenowy samochodzik fajnie brał wszystko na czołówkę czasami nawet dało się nim przejechać po innym samochodzie.
Jeżeli chodzi o pojazdy latające to zdecydowanie Hydroplan, nie Helikopter wojskowy, tylko właśnie Hydroplan, to właśnie nim wykonywało się moją ulubioną misję w studiu filmowym.
Ja to gralem w GTA 2 przez siec jeszcze w kafejce ojej ale sie gralo.. wracajac do tematu to gralem w GTA VICE CITY przeszedlem ja cala i mi sie znudzila
Całą fabułę główną mam rozumieć tak? Bo chyba nie 100% statystycznie, sam nie przeszedłem całej tej części statystycznie, ale jestem na dalekim etapie, ponieważ osiągnąłem już 80%, a to dużo, gdyż cała fabuła główna to jakieś 45%.
ojej Pawel ja juz nie pamietam kiedy to przechodzilem chyba w 2003 lub 2004 stara gierka i wciaga.
leciales helikopterem o ile dobrze pamietam mozna latac helikopterem osiagneles juz ten poziom ? helikopter znajduje sie chyba za mostem w drugiej dzielnicy gdzies na dachu..
najlepsze jest osiagniecie 5 gwiazdki i wojsko cie gania kurde masakra
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nawet audycje radiowe były tam wspaniałe, a już nie wspomnę o wyśmienitych utworach Michaela Jacksona.
czasami nawet dało się nim przejechać po innym samochodzie.
