Hmm, powiem tak. Odrobinę lepiej naświetliliście teraz sytuację. Ale po kolei.
Co do pegaza zdania nie zmienię - nie gram na tych "templach"(chyba że nieświadomie się na GR zdarzy), zatem ja używam ich(pegazów) do tych celów o których piszę. Oczywiste, że nie wlatuję nimi tam gdzie mogą być kruszone i stracone. A w obleganiu mogę teleportować unicorny, które przywalą właśnie temu kto chwilę wcześniej kontrował na pegazach - o tym nie wspominacie, że to doskonały ściągacz kontry przez szybkość ponad unicorna.
Jak zacznę grać vs pro players i z jakimiś "ligowymi" zasadami to wtedy pewnie zmienię zdanie i system grania bastionem. Sami pewnie wiecie że z nawykami herosowymi budowanymi sporo ponad 10lat(tyle gram)ciężko zerwać. Póki co jednak grywam z graczami na podobnym do siebie poziomie i mi się moje strategie sprawdzają, bo gęsto często mecze wygrywam.
A co do demonów to muszę wypróbować system przerabiania o jakim mówicie i zachwalacie. Sprawiliście że zachciało mi się wybierać inferno w najbliższych grach ;)
Template to inaczej szablon do generowania map losowych. Każda mapa losowa jest generowana na bazie jakiegoś templata - w nim są zawarte informacje o połączeniach, strefach, bogactwie, miastach etc. Jeśli grasz oryginalną mapę losową, to zostanie wybrany jeden ze standardowych templi - niektóre z nich są popularne online, głównie 2SM4d(3) i 8MM6. Jeśli grałeś jakieś losowe XL z kompem to na pewno na niego trafiłeś.
Ogólnie jednak najczęściej używa się szablonów stworzonych przez graczy - zazwyczaj są przystosowane do 1v1. Tutaj można znaleźć praktycznie wszystkie choć trochę popularne templaty: KLIK. Liczba downloadów jest wprost proporcjonalna do popularności.
Lordi222 napisał/a:
Sami pewnie wiecie że z nawykami herosowymi budowanymi sporo ponad 10lat(tyle gram)ciężko zerwać.
Jak najbardziej jest to prawda. Ale uczymy się całe życie :)
Moim zdaniem Bastion jest jednym z ciekawszych zamków, gdyż posiada dużą różnorodność jednostek. Ulepszone centaury to najlepsze jednostki 1 poziomu - grzech ich nie mieć w armii. Krasnoludy nigdy mi się nie przydały - chyba, że do obrony zamku. Są przede wszystkim za wolne, nawet po ulepszeniu. Elf jest jednym z najlepszych strzelców w grze jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny - strzelają dwa razy i mają dobrą skuteczność oraz dużo strzał. Pegazy to raczej słaba jednostka - jej jedyną zaletę, czyli szybkość, przyćmiewają wady, czyli beznadziejne statystyki. A ukryta umiejętność raczej nie zmienia stanu rzeczy - ta jednostka nadaje się tylko do przyspieszania bohatera na mapie. Drzewiec jest wolny, ale posiada fajną zdolność Oplątania, dlatego lubię nimi bronić naszych elfów. Są bardzo wytrzymałe i w większości przypadków giną jako ostatnie. Jednorożec jest kontrowersyjną jednostką - statystyki ma mierne jak na 6 poziom, ale nadrabia to oślepieniem, szybkością, wyglądem oraz aurą odporności na magię. Zwłaszcza ze względu na to ostatnie warto je trzymać w armii. Dodatkowo jeszcse przyspieszają bohatera. Złote smoki są dobre, ale podatne na implozję i armageddon. Mimo to, to zdecydowanie największa potęga, jaką Bastion może wystawić. Ponadto jest to kolejna jednostka przyspieszająca bohatera - to główne wyjaśnienie tego, że bohaterowie Rampartu z armią ze swojego zamku ruszają się szybciej niż inni. Po prostu w Bastionie jedyna prawdziwie wolna jednostka to Drzewiec - ulepszony krasnolud chociaż nie ma dobrej mobilności, to nadal nie jest ona tragiczna.
Z bohaterów polecam Ivora - bo ma dobry start oraz Mephalę - bo ma specjalizację w płatnerstwie.
Ani pegazy ani jednorogi ani smoki nie przyspieszą Ci bohatera ponieważ i tak liczy się prędkość najwolniejszej postaci w armii czyli w najlepszym wypadku elfa.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-09-23, 14:48
Tak się ostatnio trafiło, że pograłem kilka map bastionem. Doceniłem go za jedną rzecz, wydaje mi się, że jakby zebrać armie tylko poziomów 1-3, bastion wygrałby ze wszystkim albo prawie wszystkim. 20 szarych elfów, plus trochę centaurów i krasnali do ochrony i czyszczenie mapy staje się od razu dużo przyjemniejsze.
Poza tym miasto wydaje się być proste i całkiem tanie w budowie (no może poza drewnem i kryształem, bo tego zżera dużo), więc dla początkujących graczy całkiem przyjazne.
Także nie wiem jakie jest wasze zdanie, ale ja uważam, że na start i do czyszczenia map z neutrali bastion nada się idealnie.
Pomógł: 5 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 163 Skąd: Wschód
Wysłany: 2015-09-23, 15:12
Te zalety bastionu odkryto już dosyć dawno. Ukuto wtedy stwierdzenie, że ramp jest dobry dla lamek, tzn. każdy potrafi nim grać.
Szybkie i wytrzymałe up. centy, mocny strzelec na 3 lvl, szybkie pegazy, podrażające zaklęcia wroga i przyzwoite jednorożce, w połączeniu z Ivorem i kilkoma ekstra elfami na start zapewniły temu miastu miano najlepszego na popularnym niegdyś na polskiej scenie szablonie PC2 do generowania map losowych.
Ramp dobrze sprawdzał się na tych uboższych mapach. Centy szybko dochodziły do wrogich strzelców, a elfy + spowolnienie redukowały wrogą piechotę.
Krasnale i drzewce raczej siedziały w zamku lub ewentualnie czekały na dojście w fb.
Na bogatszych mapach (Jebus Cross) jego potencjał nieco spada, ale wprawni gracze pokazują nam jak najlepiej je rozwijać, gdy wszystkich zasobów jest dosyć.
1-6 z zamkiem lub, gdy trafia się dwell smoka 1-7 z fortem.
Na pewno początkujący łatwiej odnajdą się w efektywnej grze Bastionem, niż Inferno.
Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Mar 2013 Posty: 528 Skąd: jestem.
Wysłany: 2015-09-23, 20:52
"Te zalety bastionu odkryto już dosyć dawno. Ukuto wtedy stwierdzenie, że ramp jest dobry dla lamek, tzn. każdy potrafi nim grać. "
1. czemu od razu brzydko "lamek"?
2. ...a ja nie umiem xd tzn na jebusie oczywiście jakoś tam zagram, ale na innym templu ni cholery nie czujębastionu. Więc nie każdy xd
Bass solo, take one.
- Jestem trollem? - Dago
- Hmmm... Masz 40hp i się regenerujesz. Tak. - Malekith
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-09-23, 22:31
Cez, wiem że ameryki nie odkryłem, choć przyznaję, że ostatnio odkrywam herosy na nowo. Długo gram, ale dopiero od niedawna doceniam wiele niuansików i wgryzam się pomału w grę
Dago napisał/a:
1. czemu od razu brzydko "lamek"?
Bo takie jest powiedzenie?
Przy okazji, jak jesteśmy w temacie Bastionu, wytłumaczcie mi jedną rzecz. Dla Thorgrima odporność na czary wzrasta o 5% z każdym poziomem. Czy w takim razie jest możliwe, żeby dzięki temu osiągnąć 100% odporności na czary? Każdy czar przeciwnika jest niwelowany? Bo jeśli tak, to mamy super bohatera, który dzięki temu ma efekty takie, jakby od razu w pierwszej turze rzucał antymagię level mistrzowski na wszystkie oddziały
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-09-25, 13:11
Malekith napisał/a:
Nawet jak będziesz miał 30% z artefaktów od odporności, to musiałbyś nabić nim 50. poziom...
A jak to jest liczone? Bo ja żyłem w przekonaniu, że to daje +5% za każdy poziom. Czyli mamy 5% odporności na start (poziom podstawowy odporności), potem mamy 10% odporności na 2gim poziomie, 15% odporności na 3cim, itd. Na poziomie mistrzowskim umiejętności odporności mamy 15%, a pozostałe 85% osiągnęlibyśmy uzyskując poziom 18 naszego bohatera. Czyli wszystko powyżej 18ego poziomu daje 100% odporności.
Chyba, że ja zrozumiałem źle i jest liczone na zasadzie +5% od aktualnie posiadanej odporności. Czyli np. Thorgrim przeskakuje na poziom 2gi, ma już 5% odporności za podstawową odporność czyli na 2gim poziomie będzie miał 5% + (5% * 5%) czyli wychodzi 5,25%. Przeskakuje na poziom 3ci, czyli będzie miał 5,25% + (5,25% * 5%) czyli wyjdzie 5,51%, itd.
No to jesteś w sporym błędzie, kolego.
To, o czym mówisz to nie 'procenty', ale 'punkty procentowe'. Gdyby o punkty procentowe chodziło, to faktycznie, miałbyś rację. Ale nie. Ten drugi system jest prawdziwy.
Jeśli mistrzowska odporność daje 15% odporności na czary, to zdobycie dwóch poziomów dodaje nam 5%*2=10% tego poziomu "zdolnościowego", czyli 10%*15%=1,5%
I te półtora procenta doliczane jest do "zdolnościowego" 15 dając nam 16,5% odporności.
Jeden lvl up daje nam 0,75% odporności.
Wydaje się, że to nic, ale przy 20 lvl up'ach (21 poziom) mamy 100%*15%=15%, czyli w rezultacie 30% odporności.
Dużo lepiej wygląda natomiast łucznictwo, którego max to 50% (czyli 1 lvl daje nam 2,5%) i atak albo logistyka z maxem 30% i lvlem za 1,5%. Płatnerz natomiast to też 15% max, czyli 0,75% za lvl up :C
And we'll all dance alone to the tune of your death...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum