Tutaj piszemy sobie jakie wady posiada WoG.
Ja pierwszy. Myślę, że sklejanie jednostek jest złe dla WoG'a
ponieważ jak np. będzie się walczyć wilkołakiem i wilczym jeźdźcem to od razu gracz zobaczy podobieństwo między nimi i uzna że twórcy WoG'a nie umieją tworzyć własnej grafy (Co innego do HotA'y).
Oni wszyscy mają dobre intencje, tyle że źle je rozpowszechniają.
Wg. mnie wadą WoGa jest to, że jeżeli mapa była robiona pod starszą wersję, to skrypty mogą nie zadziałać w nowszej. Z balansem, to nie wiem jak jest, ponieważ nie gram na WoGowych opcjach raczej.
Wkurzają mnie również nieoczekiwane błędy.
(Ja gram w WoGa TYLKO dla jednostek. Czasem gram z dowódcą i giermkiem.)
Członek Stowarzyszenia Obrońców Map i honorowy mapmaker Brazzers - portalu z niegrzecznymi mapami.
Save oreo!
Pomógł: 1 raz Wiek: 26 Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 67 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-12-24, 08:24
Najgorszą wadą Woga są jednostki 8 poziomu. Wyglądają jak jednostki siódmego poziomu tylko że z mienionymi kolorami. Mogli by twórcy woga bardziej pogłówkować
Ja chciałbym żeby w zamku jednostką 8 poziomu była jednostka Bóg. Mogła by przyzywać aniołów z miasta.
A dla mnie cały WoG jest wadą. Wprowadza wyssane z palca możliwości, posklejane i brzydko wyglądające możliwości i ogólnie niszczy grę.
Ale też zawiera wiele urozmaiceń i dodatkowych opcji, ja przerzuciłem się na WoGa bo znudziła mnie monotonność SoDa, a WoG, jest wielkim ulepszeniem i może ma niedorobioną grafikę ale i tak jest niezły.
A dla mnie cały WoG jest wadą. Wprowadza wyssane z palca możliwości, posklejane i brzydko wyglądające możliwości i ogólnie niszczy grę.
Dobrze że ktoś napisał bo nigdy bym nie zobaczył tego posta :P Powiedz ile grasz w H3 bo jak rok czy dwa to wszystko jasne, i czy może grasz online. Bo nie wierzę że jest osoba która gra w H3 5 lat po parę godzin (offline) dziennie i się jej nie znudziło. Trzeba więc odkrywać ciągle coś nowego.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-01-04, 22:10
Ja jak odkryłem WoGa to mi się nawet początkowo spodobał, ale potem doszedłem do wniosku, że te opcje faktycznie bardziej psują grę niż ją poprawiają i porzuciłem WoGa już dawno temu, a odkąd gram online (już ponad rok) nawet nie zamierzam do niego wracać.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2011-01-05, 20:20
Ja zbyt tego nie lubię, ale takie podchodzenie nie jest wcale obiektywne. Przecież większość tych opcji można wyłączyć, a mapy dobrze zeskryptowane gra się bardzo przyjemnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum