[zrealowanydawid]

Czyli nazwijmy te mapy, mapami pod wojsko i zbieranie surki, z takimi straźnikami, że zazwyczaj dobry gracz zawsze będzie miał jakieś przejście do następnej lokacji możliwe do przejścia bez większych strat :)
Właśnie to też ustala mete.
Dziś zagrałem sobię 2 razy z kompem cytadelą, za pierwszym razem zagrałem taktykę mieszaną tzn wazki wiwerny na cytadeli 7 dnia i po kapitol, ale faktycznie okazało się dużo słabsze od taktyki ze 7 dnia wazki wiwerny + zamek (ciągle jednak na radzie miasta) w dnia 1 lub 2 zależy czy pierwszego miałem surkę na wiwerny (drewno na 160%).
I idąc oporowo w armie, nie budowałem nic do ratusza, zbudowałem 7 dnia 2 tygodnia wszystkie 7 jednotek, bez większych problemów, potem sobie zapisałem grę rozegrałem w dwóch wariantach:

1. Poszedłem od razu w kapitol, miałem trochę zapasu kasy i zrobiłem go przed końcem tyg 3 jak i ratusz w drugim zamku, mając 2 cytadele obok siebie i legowisko bazyliszków. Bohaterów jednak pierwszego dnia miałęm już 4, w tygodniu 2 miałem ich 5-6, dokładnie nie pamiętam, dołączyłem do taktyki to, że na nowe tereny od razu wchodzę 4 bohaterami i dokonuje walk odpowiednimi bohaterami, tworzę łańcuszki, gra się przyjemnie, nie da się tego ukryć :)
Z surką nie ma żadnego problemu, bo zbiera się jej bardzo dużo.

2. Poszedłem w wojsko, mając w obu zamkach rade miasta, po zdobyciu nowych miast budowałem w nich też tylko radę miasta.
W tym przypadku, faktycznie czuć potęgę w 3 tygodniu, walki z neutralnimi stworami są banalne, ba na nowych terench można nawet dzielić armię na 2 mniejsze, i z bobami idzie, bo faktycznie dago mi uświadomił fakt, że głównym bohem się chodzi i cały czas w każdej turze tylko walczy, i to tylko walki kluczowe, jednak kluczem tu też jest ten moment kiedy opuszczamy swoje tereny na dobre, żeby mieć są książkę magii, i nauczone trochę czarów podstawowych z 1 lvla, to częsty mój błąd.
Wracając -> grając pod wojsko, nie ma sensu wogle inwestować we wszystkie jednostki, nie ma szans na ich wykupienie czy tam ulepszenie to wogle :D

Co do dodatkowych spostrzeżeń, zawodowcy kupują bardzo dużo jednostek 1 poziomu, ja raczej gram tylko tymi co dostaje na starcie ewentualnie dokupię jeszcze pierwszego dnia, i służą mi oni jedynie do zasłaniania i zbijania konrataków, nie szkoda na nich kasy we wczesnej fazie rozgrywki?

Spostrzeżenie nr 2, grając cytadelą, warto wogle budować hydry?
Nieulepszone są uważam słabe, mało hp, mało ruchu, siedlisko 10k, i co opłaca się porzucić budowę byczków, lub bazyliszków na rzecz hydr? Bo raczej przynajmniej wg mnie lepiej mieć mniej jednostek w armi ale ulepszonych. Byczka i bazyla, raczej nie zastąpią w ważnych bitwach żadne jednostki na swoich poziomach, ich umiejętności są po rostu mega, z koszta jednostek są bardzo niskie, bazyl 400, byczek 600? xD WTF? :D

Wiadomo każdy mecz jest innny to i ciężko to ujendnolicić

[heroes3]

Ale wy wiecie, że to jest temat o inferno? A wy mniej więcej tak od dwóch stron kompletnie się nie trzymacie tematu? Bardzo ciekawa lektura, ale mimo wszystko OT

[Dago]

Nie trzeba mieć ksiażki ":opuszczajac swoje tereny", chocfajnei byłoby mieć książkę, gdy wchodzimy do a) jakichś bardzobogatych strefg i co ważniejsze b) gdy wchodzimy gdzieś, gdzide przeciwnik teoretycznie ma spore szanse juzbyć (np. wchodząc do nekro na balance nei wiem, 125, bo nam mapa nie podeszła, bez wizji, to raczerj fajnei byłoby mieć armię na mainie (prawda, Hrabo ;>?) i książkę (i jeszcze manę.... ;D). Ja zwykle jak widzę miasto neutralne (bez fortu, neiistotne, jakakolwiek wiocha) i mam tam blisko mainem - lubie to nim zająć - pół kafla ekspa, zawsze cos, i mozna od razu zagrać gildia -> ksiażka. I nei musimy w głównym mieście tej gildii budować, cofać się tma mainem... Gorzej, jak ta gildia nie da nam upragnioengo czaru (slow/haste/bless).

Grajac na "wszystkie" jednostki - to bardoz zależy, jaką mapę grasz, zwykle te 'wszystkie" to jednak jak rozumiem 1-6 + zamek, no 7 poziomoy stwór w early-midgame to jednak nei jest częste zjawisko (nei gram strongiem). Wiadomo, są różne miasta itd i róznie mapa siadzie. Generalnie - jeśli masz regularnei problemy z kasą (ale nei taki, jak ja, tylk otkaie że naprawdęn ei masz na jendostki i nei masz przez to za bardoz jak czyścić) to zak, że nie umieszl lub n ei chcesz (boisz isę ;p) robić banki odpowiendio wcześnie, a to one są jendym z kluczowych źródeł złota "zamkniętym" dla kapitolowców w earlygame. A warto pamietać że nawet majac kasę, banki to takze źródło sporego zastrzyku ekspa (wiecej nież standardowy neutral, w wieskzosci przypadków), a takze mogą dać (neiktóe) jakiś artefakt (fajny, bo o czym zapominaja słabsi gracze - moze np topór +2 do ataku to nie najsilneijszy art w grze, to o te 2 ataku z innego źródła biłbyś się jak nosacz sundajski o świeżaka w biedrze. No a taki toór jest przechodni (mozna podawać go z armią pobocznym, czyniac ich też silniejszymi) więc jest wręcz lepszy od tego koloseum dajacego +2 do ataku, bo nie musimy każdym herosem lecieć w jeden punkt tylko wystarczy podawać razem z armiątą premię). ;))

Jednostki 1 poziomu bardzo mocno się różnią wewnątrz tej grupy. Są chochliki, ktore niezmienione w demony (lub szkielety ;p) są raczej jedynie tarczami dla gogów, a są troglodytci Shaktiego którzy w 1 turze robia konserwatorium gryfów. I jest tower, gdzie zakup nowego herosa co tydzień to jeden z główny ch "wzmocnień" (na mneij bogatych w konsy itd mapach). Tyranuxus powiedziałby też, że gnolls' lives matter. Szanuj pierwszopoziomowca swego, bo mozesz nei mieć żadnego i czym bulwo zasłonisz strzelca? W późneijszej fazie gry są oni (poza właśnei skzieletami, gremlinami itd) raczej miesem na trudne walki i jendynakami do zdjemowania kontrataków. Ale we wczensej fazie praktycznie zawsze lepiej ich wykupic wszystkich, niż nie, chyba, że tej kasy potrzebujesz bardzo gdzie indziej. Na poczatku takie gnolle nawet bija dużo, dużo DMG. Wgl, abrdoz trudno tak ogólnei móić o 1 poziomie, bez odneisienia do konkretnego miasta.

Hydry warto budować, gdy gra ma sieprzeciągnąc lub sramy goldem. Tzn moze inni uważaja inaczej, ale to moje zdanie. Jak wlaśnie obrobiłeś 5 krypt i masz 15k w 1 tygodniu to możesz się zastanowić. Jak właśnie obrobiłęś 3 nagarnie w 2 tygodniu to też możesz isę zastanowic. :D Jak mapa to XL plus U to raczej piowinineeś isę zastanowić. :D Tak pzoa tym to raczj powiedziałbym że nie, nie warto. :PP ale broń boze nei dlatwgo, ze są słalbe (są zajebiste). Po prostu są ekonomicznie nieopłacalne (a konrketnei ich siedlisko) do tego, co w tej fazie gry (koniec 1 - początek drugiego tygodnia, bo jak rozumiem o takiej fazie gry móimy) można zrobić za 10k. ALE nie, herezja, że lepiej mieć ulepszone nie wiem, cokolwiek, zamiast hydr... no nie XD. Lepiej się wykupić z calej reszty zamaist hydr, ale jak to jest wybor "ulepszenie albo hydry" to hydry. W cytce koneiczne upgrady to lvl2 (pierwszy tydzień)_ i lvl 3 (drugi tydzień, ale jak masz problemy z kasą i musisz jendą turę budowania taką normalną skipnąć, bo np., brak drewna :D albo po prostu masz tylko 1k kasy w którejś turze) to można i w 1 tyg ulepszyć, żeby ne itracić tury budowania. Inne upgrady są DOBRE, w sumei wszystkei poza może gnollami które są takie nah jak chodzi o upgrade, ale nie AŻ TAK neizbędne. Kolejne byłyby imo wiwki (zwłalszcza, ajk obrobiliśmy jakieś hajwy <3) i gorgony (ale ten "dwuturowy" proces ulepszania gorgon mnei zawsze wykańcza XD drogo jak cholerra, ten silos ;/)... No, nie mówię o ukepszaniu hydr, bo to raczej wkraczamy na baridzje Jebusowe terytoria.

Ale śmieciowego bazyla owszem, zastąpia w walkach świetnie jednostki inne tego poziomu xD. Tzn śmeiciowego, bo to dla mnie (poza jedynką, obv.) najmneij potrzebna jendostka tego zamku. No ok, kogo nigdy nei uratował przed wpierdolem od neutrali skamieniajacy wzrok naszych wiernych bazyli, neich pierwszy rzuci gnollem, ale no... No bazyle poza skamienieniem nicn ei robia. Upnięte robia się abrdzo szybkie. I dalej nic nei robia XD). Koszta gorgony ulepszonej są niskie? Znaczy te 5k na silo0s i dwie tury (bo silos i ulepszony budynek) to mało, tak :D?

Nie wiem, mam nadizeję ze isę do wszystkiego odniosłem, jak nei, to pytaj (albo neich ktoś po mnie dopowie)

[zrealowanydawid]

Słabo się gada jednocześnie na wiele tematów :)

Zacznę może od jednostek -> pierwszy poziom.
No tak kwestia z wykupem się toczy o to, czy zamiast się bawić w takie gnole nie lepiej od razu kupić wiwerny i mieć czym faktycznie tankować, a na zrobienie jedynek, to wystarcz troszkę tego.
Jednak jak nie trafimy za wielu strzelaków na start i jeszcze paru stracimy to faktycznie nawet mając wiwerny nie ma kto robić dmg, a te gnole jednak go mają, i to jest właśnie trochę problem w tym zamku na początku gry, bo nie za bardzo są twardsze jednostki i nie za bardzo są jednostki z jebnięciem, i faktycznie na mocne zboostowanie early game chyba wystan i jego ilość jednostek na początek gry są nieocenione, a wiadomo, jak sie trafi tazar albo alkin można go odstawić.

Co ciekawe mi przed oczami przeleciało, brom startuje z wielką ilością bazyli jakoś 4-7 chyba.
Niby to sporo, ale w sumie i tak do przebicia się przez neutrale na samym początku lepiej dostać tyle samo strzelaków ;/

A co do samej oceny bazyli, hmm, można stwierdzić że w early lepiej na pewno zainwestować w duet ważki wiwerny, nieulepszone bazyle jednak mają dość mało hp jak na jednostkę która powinna być stricko tanky jeszcze bardziej.
Wogle szczerze nie wiem, gdzie tkwi fenomen cytadeli, jedynie w klasie bohaterów?

Gnol - przeciętny to nie ma co gadać

Jaszczur fakt jest na ulepszeniu kosą w early, i w sumie na szybkie mapki M+U/L może być kluczową jednostką, to jednak ja osobiście preferuję nie uczyć bohatera łucznictwa w cytadeli i wolę ,atak, obrona taktyka, magia ziemi,logistyka, odpornosc to takie core.

ważka, na pewno bedzie wychwalana, ale jak dla mnie, no kurde czemu dali jej tak mało hp, w early strasznie trzeba na nie uważać niestety i jedyne do czego się przydają najbardziej to do tego, żeby poboczny bohater szybciej biegał ;/
ewentualne blokowanie strzelaków jedynkami, bo walić się w zwarciu to nawet ze strzelakami mają ciężko, ciężko żeby żadna nie padła.

Bazyl -> No tak jak wyżej pisałem mało hp, jak na dość defensywną jednostkę to nie ma za dużo wytrzymałości i tak jak porównałem ją z innymi jednostkami, to w sumie demon jest niemalże taki sam, mam takie same dmg i hp, tylko po 2 ataku i obrony mniej, 1 ruchu i on kosztuje 270, to jest rarytas. Brakuje mi tu u tego bazyla, żeby miał 45 hp, i byłby kosą na swoim poziomie bez wątpienia.

Wogle nie wiemc do końca, czemu mam co do tych jednostek jednak pozytywne wrażenie, opierając się statystykami można byłoby powiedzieć, że kosztuje tyle co krzyżowiec, a jednak umiejętność krzyżowca to pewna umiejętność, która robi niesamowite rzeczy jak się zbija kontrataki jedynkami, ale i tak raczej nigdy się nie gra pod nich, bo nie ma kasy na wykup albo up, bo są kusznicy i koniec przecież :D
Wracają do bazyla, wiele bitew co grałem cytadelą po prostu jednak robiła mi ta jednostka. Wiem, że w eraly i late są lepsze jednostki, ale solidną czwórką do końcowych walk na pewno trzeba ją nazwać, bynajmniej takie jedno moje zdanie, a zanim się jej nie ulepszy nie wiem czy warto wogle ją kupować.

Byczek, no właśnie ta sprawa z magazynem zasobów, są jednak mapy na których po prostu warto go kupić dość wcześnie, żeby budować drugi zamek szybciej -> i tu mi nie pisz ze można zebrać na mapie bo wiem, ale dużo jest map, a raczej szablonów na losowych gdzie dostajesz 2 takie same zamki i wg mnie warto te drugi też budować, albo w takiej cytadeli, chociaż wiwerny i ważki,
Minusów byczka ciężko się doszukać.

Wiwerna -> Zdecydowanie nie wiem czemu zrobili takie gówno, rozumiem forma nieulepszona, ale przy ulepszeniu dostaje tylko speeda, a koszt wzrasta o 300, więc już wolę ich nie ulepszać.
Czym się kierowali autorzy gry, że na ilość? :D
Wg mnie i tak tym że ją stworzyli słabą i stworzyli możliwość wiadomo jaką z pozyskiwaniem jednostki, tak tego nie zbalansowali, bo i tak jak sie trafi i zrobi w 2 tygodniu z 3 roje ważek i ulepszy się te 20-25 wiwern to i tak każdego strasznie ta jednostka kara, nie lepiej byłoby stworzyć banki jednostek dla każdego miasta i nie dawać losowi tyle do gadania? :D
Co by nie było jednostka na minus, nawet pomimo tego, że można ich mieć 1 dnia, i tak pozostaną słabi, a czemu? :D
Bo nie mają hp, a Cytadela z założenia ma być twarda? :D

Hydra -> Może i stosunkowo łatwa do zbudowania, nie za droga ale jednak nieulepszona to jest taka, że trochę można krzywić twarz, bardzo słabe statystyki obrażeń, 20 obrony na ulepszeniu też nie jest jakąś ciekawą liczba dla w teorii najbardziej Tankowatej jednostki 7 poziomu, bo taka powinna być nie? :D
Nie lata, nie ma dużego zasięgu, nie strzela, a mimo to jest miekka, i gdyby nie to, że zawsze mamy płatnerza od razu w cytadeli a jak możemy kupić tazara to od razu go bierzemy to zdali byśmy sobie z tego sprawę, jaka ona jest delikatna. Ja rozumiem można zrobić nią teleport, i ma potencjał zrobić niesamowita robotę, czy to w obronie czy ataku, ale patrząc na statystyki i mobilność, oraz cenę ulepszonego siedliska można powiedzieć, że jest taka o.

No i co mamy w sumie? Średni gnol, dobry strzelak, jednak ciągle średnio się opłaca robić łucznictwo w zamku więc też nie ma co się ekscytować, ważka wątła, ratuje ją fakt, że w zamku nie ma rozsądnych jednostkek latających, ale nie oszukujmy się nie jest to potęga, raczej środek stawki 3 lvla, bazyl to samo, jedynie byczek najlepszy na swoim poziomie, reszta średnia bądź słaba jak 2 ostatnie poziomy.
Jednak ten zamek się trzyma, w jaki sposób to nie wiem, klasa bohaterów aż tyle im daje?

Brakuje mi tu najbardziej jednak te 30hp na wiwernie, wtedy to byłby czołg twardy :D

Swoją drogą pomyślałem, jakby takimi bohaterami cytadeli zagrał Fortecą, z tak tankowatą nagą, tytanem golemem, czy nawet gargulcem, który mimo wszystko jest dość twardy.

[Dago]

Fenommen cytki (dla mnie) tkwi w tym, ze pomijając drewno jest mega tania, wszystkie jednostk iz reptylionem włącznie (choc tu to akurat subiektywna opinia bo nie pamiętam jego statystyk defensywnych ,tylko te odpowiedzialne za wpierdol) są tanky, wiwerny mamy szybko, a ważka ulepszona (3 level!) zaaczyna każdą bitwę, jeśl iprzeciwnik nie ma 7 poziomowca (przeciw niektórym, w tym aniołowi, jak nie są ulepszone to dsalej zaczyna. A przeciw fortecy zawsze zaczyna XD)

[ Dodano: 2017-09-12, 18:16 ]
Ulepszona wiwerna ma jendą z najbaridzje kozackich umiejetności w grze i jest DOJEBANIE szybka. A nieulepszoną masz w 3 turze czy gdzieś koło tego xD.

[zrealowanydawid]

Akurat Reptylion jest tanky, ale ważka i wiwerna nie jest.
Co ciekawe Reptylion jest porównywalnie tanky do zombiaka xD
Ma mniej hp, (15/20) ale znów więcej obrony (8/5)
Nie no jak dla mnie ważka jak na warunki cytki będzie po prostu miała mało hp :D
Szybkość szybkością, ale nie zadaje ona dobrego dmg, typowa utiliti jednostka.

Co do drewna to fakt, ciężko o mapę, gdzie ndrewna nie brakuje :F

No ale cena to fakt, weż wykup populacje w cytadeli i w fortecy :D
Albo postaw archanioła na multi, jak mówisz ze gra trwa max miesiąc :D

[Lwikcrg]

zrealowanydawid,
Weź się nie ośmieszaj udajesz propsa a o bankach mało wiesz,taktyki na demony nie znasz,ważki i wiwerny mają być po to by się zastawić i na "wait" wylatywały z atakiem i wracały itp zastosowania one nie służą jako tank.
Ważki są jeszcze by rozdzielić je i manewrować nimi wroga.

[zrealowanydawid]

No może i tak :D
Mam gdzieś to czy pisze jak props czy nie, mam chęć coś napisać to piszę, a to że mnie jebiecie, to nic złego dla mnie :D

Mam dystans, ale to nic nie zmieni jak napiszesz, że się ośmieszam, tak naprawdę coś poważniej siedzę w herosach tydzień, bieżaco pisałem co zobaczyłem bo potem zapomnę, a przynajmniej będzie pamiątka żeby zobaczyć jakim się było nobem :D

Jeszcze trochę potrenuje i chętnie z wami wszystkimi pogram, to mi pokażecie :D

A no i kto ma tankowac w early w cytadeli, i zeby bylo to raczej jakies mieso armatnie :d
Tam niestety sa tyllko gniole.