Akademia Wojny - forum

Hyde park - Gta VC vs. Gta SA vs. Gta 3 vs. Gta 4

Paweł - 2009-07-24, 17:09
:
lady napisał/a:
leciales helikopterem o ile dobrze pamietam mozna latac helikopterem osiagneles juz ten poziom ? helikopter znajduje sie chyba za mostem w drugiej dzielnicy gdzies na dachu..

Wiesz, jest wiele misji, w których latamy helikopterem. Np. u Diza, albo w dodatkowych trzech misjach, znajdujemy helikopter wsiadamy do niego i włącza nam się misja, abyśmy w jak najkrótszym czasie przelecieli przez punkty kontrolne. Jeżeli nie wiesz to ostatnia misja fabuły głównej to zabicie Sonego i Lansa ( taki gość w białym garniturze)- napadną Cię, kiedy będziesz w swojej willi.
lady - 2009-07-24, 17:17
:
naprawde nie pamietam to bylo dawno a napialem tylko to co najlepej zapamietalem. helikopter muzyka z lat 80:) harley, sciagacz, czolgi, a najlepszy jest moment jak cie probuja okrasc hehe to jest dopiero zwala.
okreka08 - 2009-07-24, 18:15
:
Ja zagłosowałem na gta sa, może dlatego że tylko w nią tak długo grałem a w inne części tylko u kolegów. Tak czy siak podoba mi się tam ten klimat , szczególnie pod pasował mi w LS i LV , jest dużo wyzwań i nie ma jakiś głupot w stylu zabij 20 kolesi w minutę z miotacza ognia. Klimatyczna muzyka, na początku można się "wbić" w ten świat. Później jednak po odblokowaniu większości bajerów jest straszna nuda i dlatego ogólnie nie lubię tej serii.
Paweł - 2009-07-24, 18:19
:
lady napisał/a:
a najlepszy jest moment jak cie probuja okrasc hehe to jest dopiero zwala.

Domyślam się, że chodzi Ci o ostatnią misję fabuły głównej. Ja niezbyt przepadam za nią, ponieważ jak grałem pierwszy raz to rozczarowałem się negatywnie, kiedy ujrzałem, że Lancs nas zdradził. Wykonywało się z tym gościem wiele misji wspólnie, a nawet ratowało się go ze szponów Diza.

Jeżeli chodzi o nieruchomości to moimi ulubionymi są: Drukarnia i Studio Filmowe. W Drukarni są dobre filmiki, a Ernest dobrze wciela się w swą rolę. Studio Filmowe dlatego, że są tam fajne misje, między innymi rozrzucanie ulotek Hydroplanem. :-)

Gram w tą grę już 5 raz, drugi raz bez użycia kodów i muszę przyznać, że idzie ją przejść bez nich. Do misji, w których trzeba postrzelać należy wyposażyć się w kamizelkę kuloodporną, z tym, że wcześniej dobrze jest wykonać misję w rozwożeniu Pizzy, ponieważ dostajemy nagrodę taką, że nasze życie maksymalnie wynosi 150, to samo dotyczy pancerza tylko, że musimy wykonać misję policyjną do 12 poziomu. :-)
TD - 2009-07-24, 18:27
:
Cytat:
i nie ma jakiś głupot w stylu zabij 20 kolesi w minutę z miotacza ognia.

Tak, masz rację. Nie ma głupot tego typu i to też jest ten plus ;D

Cytat:
Później jednak po odblokowaniu większości bajerów jest straszna nuda

Jaka nuda?? Dopiero potem zaczyna się niezła akcja gry =]

Cytat:
Tak czy siak podoba mi się tam ten klimat , szczególnie pod pasował mi w LS i LV

Jak już pisałem, klimat jest boski. Zgodzę się z tobą, Klimat w LS jest jednym z najlepszych, w LV też jest fajny, kasyna, mafia to po prostu coś fajnego =P Klimat w SF też jest fajny ale nie tak bardzo.

Ostatnia misja w SA jest boska, zabicie Smoke, a ten czołg wodny *-* Ogólnie dużo jest też fajnych misji ;)

-----------------------

Cytat:
a najlepszy jest moment jak cie probuja okrasc hehe to jest dopiero zwala.

Ha! To jest mój ulubiony moment ;D A zabicie Lansa albo Soniego to wielka frajda ^^

Wjazd do kryjówki Haitanczyków, zniszczenie jej też jest fajne =] W VC jest dużo fajnych misji których nie ma w SA np. skakanie po dachach motorem by zapalić na budynku napis s*xx =D Czy odzyskanie Harleya przywódcy gangu motocyklistów.

EDIT
Dopiero teraz sobie przypomniałem XD Jak się kupi Salon Samochodowy to misje tam to sama przyjemność ^^ Szukanie wozów i dawanie do tego garażu ;) Misje w Malibu Club a konkretniej ostatnia misja i uwolnienie kumpla z paki też są fajne :D
okreka08 - 2009-07-24, 18:29
:
W Vc nie grałem ,tak że nie mogę nic o tym niestety powiedzieć.
Paweł - 2009-07-24, 20:04
:
Salon też jest ciekawy, ale nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia jak na innych moich kolegach, którzy uważają go za najlepszą i najfajniejszą nieruchomość. Szukanie tych wszystkich samochodów po pewnym czasie może okazać się monotonna, ale jest pewna motywacja- unikalne samochody, które dostajemy za ten trud. :-)

TD napisał/a:
Wjazd do kryjówki Haitanczyków, zniszczenie jej też jest fajne =] W VC jest dużo fajnych misji których nie ma w SA np. skakanie po dachach motorem by zapalić na budynku napis s*xx =D Czy odzyskanie Harleya przywódcy gangu motocyklistów.


I również dlatego nigdy nie darzyłem sympatią SA.

Dziwne było to, że raz wykonywaliśmy misję przeciwko Kubańczykom, a raz im pomagaliśmy, lecz ostatecznie to Kubańczycy zostali naszymi przyjaciółmi, a nie Haitańczycy, których w prawdzie od samego początku darzyłem mniejszą sympatią.

Skakanie po dachach było fajne do momentu, kiedy przed otwarciem się schodów nie spadliśmy z budynku.

Klub Malibu był też świetny, między innymi za fajne zbieranie ekipy do skoku na bank. :-)
okreka08 - 2009-07-24, 20:20
:
Przypomniałeś mi tym postem wątek ze słynną Cataliną :lol:
Tak mnie baba wkurzała że próbowałem na siłę jak najszybciej przejść ten wątek.
Mimo wszystko saga Gta nie jest dla mnie, nawet fajnie się gra , ale nie lubię zabijać krzywdzić itp, nawet jeśli jest to tylko w grze.
TD - 2009-07-25, 09:58
:
O tak, Catalina potrafi nieźle wkurzyć XD Ale misję z nią bardzo mi się podobają. Skok na zakłady bukmacherskie, kradzież cysterny ^^
Misja gdzie musimy zabić Rydera, jest po prostu boska *-* Albo misja Tańczące Lowridery, bardzo mi się podoba ;D

Albo misja jak Diaz porwał Lance i musieliśmy go uwolnić, misja świetna. A jak przejmowaliśmy jego posiadłość, ta misje jest też super :P
Paweł - 2009-07-25, 18:29
:
Jeżeli chodzi o misję z Cataliną to były bardziej zabawne niż ciekawe. :-) Babka była nieźle szurnięta, co wpływało pozytywnie na przebieg rozgrywki na tym etapie. Misją z kradzieżą cysterny sprawiła mi trochę problemów, ponieważ często bezmyślnie ginęła.

TD napisał/a:
Albo misja jak Diaz porwał Lance i musieliśmy go uwolnić, misja świetna.

I dlatego było bardzo smutne to, gdy się dowiedzieliśmy, że przyjaciel nas zdradził. :-( Soniego wcale nie żałowałem, ponieważ to był nadęty wieprzy, który wcale nam nie pomógł w niczym.
goku040 - 2009-07-25, 19:42
:
Najgorsza misja z Catalina to ta z tymi quadmi, szał!!!!!!!!! Sprawiła mi chyba najwiecej problemów z tego etapu gry.
Podobała mi sie misja z kombajnem i paleniem pola haszu XD
Paweł - 2009-07-25, 21:29
:
W GTA SA przyznam, że na początku grało mi się nawet, nawet, lecz później gra zaczęła mnie nudzić, ponieważ cały czas robiliśmy to samo. Zwięźle mówiąc to wypadłem z gry na etapie misji w garażu- zbyt monotonne.

W SA autorzy poprawili to, że aby osiągnąć 100% statystyk nie jest wymagane wykonywanie szalonych skoków, choć to jest szczegół, ponieważ 100% gry osiągnęło tylko kilka osób w Polsce, a ja mam zamiar dołączyć do nich. :-)
goku040 - 2009-07-25, 21:49
:
Kilka osób w polsce ????
nie wiem skad to wiesz ale to raczej sciema, 2 moich kumpli miało 100% ja tego nie osiagnołem bo mi sie nie chciało i nie potrafiłem ~~
Paweł - 2009-07-25, 21:59
:
goku040 napisał/a:
nie wiem skad to wiesz ale to raczej sciema, 2 moich kumpli miało 100% ja tego nie osiagnołem bo mi sie nie chciało i nie potrafiłem ~~

Znalezienie 100 ukrytych paczek na takiej mapie- wiesz co to znaczy? Wykonanie każdej misji, które są tylko w grze. Są porozmieszczane po najróżniejszych zakamarkach, np. trzeba wsiąść do danego samochodu i włączy Ci się misja, którą należy przejść. Znaleźć w tak dużym mieście 36 wyskoczki i powykonywać szalone skoki.
Moi kumple też osiągnęli 100% jak sobie save z neta ściągnęli. :lol:
To jest poważna sprawa, byle jak się tego nie osiągnie.

Mówię jeszcze raz, chodzi mi o statystyki, a nie o przejście fabuły głównej gry.
BehemoT - 2009-07-25, 23:19
:
GTA 4 jest super tylko trzeba miec kompa niezlego ale mi weszlo (ledwo co ) :mrgreen: