Akademia Wojny - forum

Jednostki - Badziew

Michał3103 - 2008-09-19, 11:28
: Temat postu: Badziew
Że się tak zainspiruje podpisem Mbeha :-)
Największe słabizny Heroes 3. Paskudztwa, która w tej grze znaleźć się nie powinny i nie są przydatne na nic albo prawie na nic. Można dopieprzyć każdej, której się nie lubi, niezależnie od lewelu.

Ja nie mogę dłużej patrzyć na Zombie i Chochliki. Pierwsze są tak wolne, że walka z nimi na mapie przygody na początku gry to mordęga. Ważki się w bój nie wyślę, bo jedna może paść, a każda Ważka to skarb. Przyspieszenia szkoda na coś takiego i trzeba patrzyć aż się te chuderlaki doczłapią. Nie znoszę tych motywów. A Chochliki "promuje" za brzydotę.

Równie dobrze w zestawie słabizn umieściłbym Cerbera, bo nigdy nie mam z nim problemów na polu walki, a z innymi jednostkami podobnych, a nawet niższych leweli miewam. I Upiora / Zjawę, bo mają tak genialne umiejętności dodatkowe, że ręce opadają.
Anonymous - 2008-09-19, 16:03
:
Cytat:
Paskudztwa, która w tej grze znaleźć się nie powinny

A właśnie, że powinny - gra powinna być w miarę zbalansowana i co to za miasto, gdzie są same super jednostki, nie ma z czego zrezygnować ani na co znaleźć haka?
Michał3103 napisał/a:
Ja nie mogę dłużej patrzyć na Zombie i Chochliki. Pierwsze są tak wolne, że walka z nimi na mapie przygody na początku gry to mordęga. Ważki się w bój nie wyślę, bo jedna może paść, a każda Ważka to skarb. Przyspieszenia szkoda na coś takiego i trzeba patrzyć aż się te chuderlaki doczłapią. Nie znoszę tych motywów.

A mi się właśnie takie motywy podobają - te krążenie wokół przeszkód po kilkanaście razy i stopniowe wybijanie łucznikami/czarami, żeby na koniec zobaczyć brak strat potrafi dać mnóstwo satysfakcji (chociaż jest strasznie łatwe).
Michał3103 napisał/a:
A Chochliki "promuje" za brzydotę.

Wyobraź sobie majestatycznego, pięknego chochlika w złotej zbroi i ze nieskazitelną twarzą ;-) Pewne rzeczy z założenia mają być brzydkie, a nawet śmieszne - przy grze ma się odpoczywać, równie dobrze można narzekać na WŻ i Trole :-)
Michał3103 napisał/a:
w zestawie słabizn umieściłbym Cerbera, bo nigdy nie mam z nim problemów na polu walki, a z innymi jednostkami podobnych, a nawet niższych leweli miewam.
3-polowy atak robi swoje, potrafi być strasznie drażniący, bo mocno zwiększa straty. Ty nie masz tego problemu, bo grasz Fortressem -.-'
Cytat:
I Upiora / Zjawę, bo mają tak genialne umiejętności dodatkowe, że ręce opadają.
Ale świetnie do tej jednostki pasują. I trzeba pamiętać, że to stwór przeznaczony do małych map/wczesnej gry, tam regeneracja robi swoje a te te kilka pkt many to dużo.
Paweł - 2008-09-19, 16:43
:
Jeżeli chodzi o jednostki to największy badziew w grze jak dla mnie to: glizda ze skrzydłami po prosty jej nienawidzę nie wiem dlaczego, ale mniejsza z tym.
Player - 2008-09-19, 19:59
:
Ja nie mogę patrzeć na żywiołaki umysłu/magii czy jak to się tam nazywa... W ogóle jakoś zniechęcony jestem do WŻ - dla mnie to takie piąte koło u wozu, zamek bez pomysłu...
Michał3103 - 2008-09-20, 01:22
:
Trolle są zabawne. Jakby trenowały biegi długie na następną Olimpiadę :lol:

Skakanie chochlików jest po prostu paskudne i kropka. A jak już doskoczą to i tak zaatakują słabiutki. Mówisz, że zamki muszą mieć takie jednostki żeby był dobry bilans. Ale jakoś wszystkie inne zamki takiego badziewa jak chochliki na pierwszym lewelu nie posiadają ! Równie dobrze mógłbym wziąć Chłopów. I tak cały sens posiadania Chochlików to wskrzeszanie z nich demonów. Ewentualnie na plus można im policzyć sytuacje, w której mam Graala, ale mnie się to zdarza rzadko więc nie policzyłem.

Wrota Żywiołów- zgadzam się, ale tylko co do wersji nieulepszonych. Żywioł Ognia i Wody i Ziemi to badziew totalny, ale po zmianie na ulepszone ich przydatnośći klasa wyraźnie rośnie, włącznie z Żywiołem MAgmy, z którego się długo podśmiewałem, ale kropnąć to on potrafi i nie jest wcale taki wolny. :-)

Tarnoob napisał/a:
Ale świetnie do tej jednostki pasują. I trzeba pamiętać, że to stwór przeznaczony do małych map/wczesnej gry,
To trzeba było dodać Reptilionowi atak rozwidlonym językiem. Też by do jednostki pasował :lol: A jeśli twórcy specjalnie robią stwora tylko pod małe mapy to tym gorzej dla stwora, bo staje się on strasznie ograniczony :roll:

Tarnoob napisał/a:
Ty nie masz tego problemu, bo grasz Fortressem -.-'
Heh, to jest możliwe wyjaśnienie ;-)
Paweł - 2008-09-20, 07:44
:
Michał3103 napisał/a:
Ale jakoś wszystkie inne zamki takiego badziewa jak chochliki na pierwszym lewelu nie posiadają

No i co z tego? Lepiej aby miasto posiadało badziew na pierwszym lvl niż na szóstym albo na drugim jak jest w przypadku Cytadeli...
Michał3103 - 2008-09-20, 08:18
:
A nie lepiej żeby go wcale nie posiadało ? Odpuszczając temat Cytadeli, o której mógłbym pisać bez ustanku powołam się na Wrota Żywiołów. Tam na pierwszym lewelu jednostka wcale nie jest od Chochlika mocniejsza, a jednak zrobiono ją tak, że robi wrażenie ciekawsze i przydatniejsze. Chochlika można wskrzeszać z demonów- to jego plus. Ale wyobraź sobie co by było gdyby nie ta umiejętność Czartów? Czy ten badziewiasty liliput ma jakiś innny sensowny plus ?
[GA]Kamil39 - 2008-09-20, 09:02
:
paweł napisał/a:
No i co z tego? Lepiej aby miasto posiadało badziew na pierwszym lvl niż na szóstym albo na drugim jak jest w przypadku Cytadeli...
Tyś jest badziewny.

[ Dodano: 2008-09-20, 09:02 ]
Michał3103 napisał/a:
A nie lepiej żeby go wcale nie posiadało ? Odpuszczając temat Cytadeli, o której mógłbym pisać bez ustanku powołam się na Wrota Żywiołów. Tam na pierwszym lewelu jednostka wcale nie jest od Chochlika mocniejsza, a jednak zrobiono ją tak, że robi wrażenie ciekawsze i przydatniejsze. Chochlika można wskrzeszać z demonów- to jego plus. Ale wyobraź sobie co by było gdyby nie ta umiejętność Czartów? Czy ten badziewiasty liliput ma jakiś innny sensowny plus ?
Jak jest ulepszony to Ci się nie przydaje?
Paweł - 2008-09-20, 09:11
:
Kamil39 napisał/a:
Tyś jest badziewny.

Znów szukasz kłopotów?

No pewnie, że diablik ma główne zadanie takie, że Czarci lord wskrzesza z nich demony. Ale na początku i tak się przydaje taki słabiutki lecz goga dobrze wspomaga podczas podbijania początkowych kopalń.

Cytat:
Jak jest ulepszony to Ci się nie przydaje?


Jeżeli chodzi ci o manę to uznał bym to za bajer, no choć muszę przyznać, że czasem to się przydaje.
[GA]Kamil39 - 2008-09-20, 09:48
:
paweł napisał/a:
Znów szukasz kłopotów?
Tak,jak masz pieprzyć takie głupoty to wiesz...
paweł napisał/a:
Jeżeli chodzi ci o manę to uznał bym to za bajer, no choć muszę przyznać, że czasem to się przydaje.
Mi chodzi o Gremlina :O
Michał3103 - 2008-09-20, 17:26
:
Niech będzie, że ja jestem badziewny i siedźcie mi tu obaj cicho :lol:

Pisałem o Chochliku. Jeśli chodzi o absorbcje many to ma to taką samą konkretną wartość jak umiejętność zjawy czyli w konkretnych bitwach zerową.

Ulepszony Gremlin to najbardziej przydatna jednostka pierwszego lewelu, w początkowych fazach bijąca nawet Centaura i wydatnie przyspieszająca eksploracje mapy. Zawsze tak uważałem. Jeśli gra się na minimalne straty, a ja nie wyobrażam sobie innej gry to Gremlinem z pomocą np. slowa zdziałać można więcej niż Centaurem.

Ale skoro już o tym stworku mowa to Gremlin w wersji nieulepszonej to badziew nad badziewiami :-D

[ Dodano: 2008-09-20, 17:27 ]
Ale dobrze żeś wątek zauważył... Paweł coś ty się tak uwziął na Ważki ? ;-)
joseph - 2008-09-20, 22:05
:
Smocze Oślizgi są dobre, bo rzucają osłabienie.
Malekith - 2008-09-27, 15:10
:
Michał3103 napisał/a:
Czy ten badziewiasty liliput ma jakiś innny sensowny plus ?


Raz miałem taką sytuację (mpc2), że chowaniec, w pierwszej turze dostał morale i mi ubił 2 elfy. Czyli można powiedzieć, że to dobry kamikadze :lol:
Devil - 2008-12-29, 13:38
:
Mnie nie wiem czemu wnerwiają krasnoludy. Po prostu coś mnie trafia jak sie na nie patrze. A jeśli chodzi o charakterek to harpie mnie dobijają. Nienawidzę gdy przylatują i uciekają po ataku. To po prostu mnie doprowadza do szału! Ulepszone harpie to naprawde potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi! Nie dość że dają nogę (a właściwie to skrzydło) po ataku to jeszcze nie można zrobić kontry.
Sandra - 2008-12-29, 17:34
:
bardzo nerwowy jesteś, tak mi się wydaje...

faktycznie, te urocze doprawdy stworzonka o wdzięcznej nazwie "Chochliki" na bardzo mało się przydają, przed padnięciem... :lol: