Akademia Wojny - forum

Hyde park - Książki

bartman - 2008-04-22, 18:27
:
..nie wiedziałem że wydali to także w częściach, ja mam wszystko w jednym opasłym tomie:) Sabatiniego nie czytałem, ale Stevensona i Coopera tak..
Meissner jak dla mnie zdecydownie lepszy od Stevensona, a "na morzu" i od Coopera!
Shakti - 2008-04-22, 19:39
:
Aż się przyjemnie Was czyta !!! Chylę czoła przed kolegami...
A ja od jutra siedzę nad "Prognozowaniem i symulacjami - skrypt 193, poprawiony" i też jest pozytywnie :-)

Książka która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie to "rozmowy z katem" o których już tu ktoś wspominał. W dużej części dzięki niej zdałem maturę ustną - aż się musiałem hamować, żeby nie powiedzieć komisji co naprawdę myślę o Stropppie.

Od dłuższego czasu poluję na "archipelag gułag"

A tak dla odprężenia to preferuję polską SF. Śmieję się do łez czytając co tam znowu wymyślił Jakub Wędrowycz.
lol772 - 2008-04-22, 20:39
:
A czytaliście Goście z kosmosu świetny zbiór zagadek ludzkości polecam przeczytać!
albo książki naukowe danaikena
Michał3103 - 2008-04-23, 03:30
:
"Archipelag Gułag" czytałem tylko w wersji skróconej. Chodzi mi o "Jeden dzień Iwana Denisowicza". Bardzo skróconej :lol: Respect jeśli to przeczytasz bo mnie to tomiszcze przeraziło ;-) Z opasłych książek lubię tylko- ale też niedoczytane do końca- "Noce i dnie". I mistrza Terry'ego Goodkinda. Druga część sagi czyli "Kamień łez" ma ponad 1000 stron napisanych tak wąską czcionką, że mogli to wydać w czterech tomach. Polecam wszystkim fanom epickiej fantasy w najlepszym gatunku.

Jakub Wędrowycz jest nawet zabawny i pomysłowy. Sam koncept jest świetny. Ale język, jakim piszę Pilipiuk jest żenujący, jak dla mnie zero błysku. Z polskich twórców liczy się mistrz Andrzej S., a poza nim jeszcze Ziemiański jest niezły.

Von Denikena znam z wersji adaptacji komiksowej :lol: "Walka o planetę", "Ludzie i potwory"... eeh, łezka się kręci ;-)
Morgan-Ghost - 2008-04-23, 17:12
:
A dzisiaj światowy dzień książki :-P
lol772 - 2008-04-23, 18:41
:
Książki są poto żeby je czytać!!!!
Shakti - 2008-04-24, 13:56
:
Sapkowski jest dla mnie przereklamowany. Dużo szumu, bo film nakręcili. Nagle wszyscy moi znajomi zaczęli czytac Sapkowskiego, a wcześniej fantastyka była dla nich "a fe!"
Michał3103 - 2008-04-24, 16:17
:
Że jak :?:
Proszę nie mieszać literatury Sapkowskiego z filmem. To kompletnie inna bajka. Film to szmira, której lubię bronić, ale tak bardziej z litości. Nie wiedzieli jak się za to zabrać to zrobili jak umieli. Ja czytałem to jak Żebrowski jeszcze Panem Tadeuszem był. Zresztą nie po kolei ;-) Łyka się jednym tchem, Andrzej imponuje wiedzą i erudycją, a jeszcze parę mądrych rzeczy potrafił przekazać. Inteligentne szyderstwo, które daleko wykracza poza bajki o smokach i bohaterach. Potem potwierdził klasę "Narrenturmem".
bartman - 2008-04-24, 18:19
:
Sapkowski jest świetny, jego ksiązki mają klimat zupełnie inny od większości fantasy.. jest w tym sporo polskiego "szlachetki" :-) .. w pozytywnym znaczeniu.. No i niezłe poczucie humoru.
Shakti - 2008-04-24, 20:51
:
Też przeczytałem sagę Sapkowskiego przed tym całym hałasem i było ok - nic więcej. Parę fajnych tekstów, ale nic co by dech zapierało. Geralt w pewnym momencie zrobił się nudny z tym swoim: "jestem jak golem, nie czuję, niech mnie ktoś przytuli..." Tak sobie teraz myślę, że to taki emo był (nauczyłem się nowego słówka :-) )

Gdzie Sapkowski imponuje wiedzą? Z przymrużeniem oka przechodziłem nad tekstami, w których opisywał dlaczego wiedźmini nie mogą być torturowani (powtarzałem sobie ciągle: to fantastyka; autorowi pozwala się tu na wiele) Informacje jakie zamieścił o mieczach można zmieścić na kartce A4 - ktoś to zrobił na portalu o fantastyce (nie pamiętam adresu; wystarczy wpisać "fantastyka" w google i się pojawi)
Michał3103 - 2008-04-25, 02:48
:
Ja właśnie batalistykę miałem na myśli. Tak bogatego opisu broni i uzbrojenia nie spotkałem w żadnej innej beletrystyce. Pewnie w encyklopediach można znaleźć większe dane, ale w fikcji mało kto sobie zadaje trud żeby to wszystko posprawdzać. Albo np. lista potworów, które daleko wykraczają poza standardowy zestaw spotykany w fantastyce. Albo wiedza na temat psychiki rywalizujących ze sobą kobiet świetnie opisana w motywie spotkań czarodziejek ;-) Tylko to może nie jest wiedza, a erudycja. Sam Sapkowski mówił, że jego książki powstają głównie w bibliotekach i czytelniach. Wierzę w to, sam się przyznaje, że nie jest omnibusem. A po prostu dokładnie wszystko posprawdzał. A już "Narrenturm" szczegółów i faktów historycznych na temat mało ogranego fragmentu dziejów jest pełny.

Mówiąc o "mądrych rzeczach" myślałem nie tyle o dylematach wiedźmina co np. o opisie bitwy Nilfgaardu z tymi drugimi :-) Świetnie opisana, z różnych perspektyw, w trafny i pasyfistyczny sposób. Ot chociażby wrażenia tego lekarza punktujące bezsens wojny. Refleksje na temat nietolerancji, populizmu, chorób społecznych ("wszystko co złe przez elfów i wozaków"). Z nacjonalistycznej, antysemickiej i zaściankowej perspektywy polskiej mentalności robi to jeszcze większe wrażenie.

Uwielbiam klasyczną fantastykę, ale Sapkowski jako jeden z nielicznych udowadnia, że w tej literaturze nie musi chodzić tylko o barwne mordobicie z magią i mieczem. Że to może być poważna lektura.
Shakti - 2008-04-26, 13:57
:
Tak się chwalicie, że czytacie, a ja jestem w potrzebie. Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc i wypełnić ankietę na temat książek? Za wszelką pomoc z góry dziękuję. Chętnych proszę o krótkie info to wyślę ankietę na maila.
Michał3103 - 2008-04-26, 21:25
:
Jakby coś to ja zawsze mogę wypełnić ;-)
Serafin - 2008-06-03, 10:16
:
Ja mam straszna awersje do klasyki... Nie znoszę Lotr, seria o wiedźminie wogóle mnie nie interesuje. Za Zajdlem nie przepadam. Za to bardzo lubię książki J. Piekary seria o Mordimerze Madderdinie jest dla mnie świetna, lubię Maje Lidie Kossakowską i jej Siewce wiatru, Feliks Kres tez ma ciekawe pozycje. Pokochałem Kłamce Jakuba Ćwieka którego mam przyjemność znać osobiście. Przyjemnie czuta sie też książki o psychologi Akerta i Aronsona oraz socjologie prof Sztompki. Aha i jeszcze Salvatore i saga o Drizzcie to jest mistrzostwo świata chyba. :-D
bartman - 2008-06-03, 14:37
:
...chyba nic z tytułów które podałeś nie czytałem.. trzeba będzie nadrobić zaległości..

PODPISUJE się pod Twoim Podpisem :->