Viewer napisał/a: |
Kapłan oczywiście, wyższy poziom, lepsze staty, więcej strzał.. :) |
Sauron napisał/a: |
Meduza zawsze ma większą liczbę,a 70meduz versus 50kapłanów wgrywa meduza .Także jestem za meduzami... |
Sauron napisał/a: |
Meduza zawsze ma większą liczbę,a 70meduz versus 50kapłanów wgrywa meduza .Także jestem za meduzami... |
mateusz1112 napisał/a: |
dla mnie też zdecydowanie meduzy królewskie mniej kosztują i jak powiedział Sauron jest ich zazwyczaj znacznie więcej niż kapłanów a także zamieniaą w kamień |
Gandalf napisał/a: |
Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, iż meduzy mają bardzo mało strzałów, więc bez wózka (którego chyba nie ma w kuźni w lochach) raczej dużo sobie nie postrzelamy. W ogóle takie porównania nie mają żadnego sensu, statystyki może porównać każdy, a wiadomo, że i tak bardziej liczy się przydatność w armii, która nie zależy wyłącznie od statystyk. Radzę zamknąć ten temat - wątpię, czy ktoś napisze tutaj coś odkrywczego... |
Sauron napisał/a: |
kapłanem to ja idę na mięso armatnie,lub zasłaniam nim lepsze jednostki,aby wspomóc je w walce |
Amitamaru napisał/a: |
Zasłaniać jednostką strzelającą zamiast nią strzelać. |
Sauron napisał/a: |
Warto kupić takie dwie lub trzy,resztę do obrony zamku i ściągać nimki kontrę |
Amitamaru napisał/a: |
a nie lepiej kupić tańszych pikinierów i nimi ściągać kontrę... |
Amitamaru z błędem ortograficznym napisał/a: |
Masz racje. |
Amitamaru napisał/a: |
najpierw osłabić wrogi oddział strzelającym kapłanem, a potem dobić inną jednostką. |
Xenofex napisał/a: |
ale nawet on więcej zrobi strzelając niż walcząc wręcz. |