Nie da się obniżyć w żaden sposób morale Minotaurów. Wyjątkiem jest posiadanie artefaktu Duch Opresji (wtedy morale są neutralne).
Król żywiołów umarł.Nadszedł czas,abyś to ty władał światem.Lecz inne żywioły chcą zniszczyć ciebie.Nie pozwól żywiołom abyś zginąłw jakiejkolwiek bitwie.Powodzenia.
gastonku, ale mapę na konkurs chyba zrobisz lepszą?
W stosunku do Ataku Piratów jest postęp :)
ale chociaz wrzuc to jako nowe mape a nie aktualizacje tych tutaj, bo nikt w to nie zagra xD
1/5. Nędzna mapa bez pomysłu. Niestety. Mapa zrobiona w godzinę. Robienie przeróbki tej mapy jest bez sensu. Do wyrzucenia. Oby w następnym konkursie nie było podobnych.
Pierwsza mapa konkursowa do piachu.
Mapa to chyba jakiś żart, z powodu miecza anielskiego sojuszu u czerwonego pod zamkiem. Może byłoby mniej śmiesznie(i trudniej), gdybyśmy nie mogli grać czerwonym. Oprócz tego zbędne podziemia i elementy przeszkód dość mało atrakcyjne.
Tak długo rozprawialiście o tej mapie na forum, że aż sam postanowiłem się z nią zapoznać :D W sumie to zastanawiam się, czy ta mapa ma jakiekolwiek plusy i czy autor kiedykolwiek w ogóle grał w hirołsy? Po pierwsze mamy tutaj niestrzeżony glaudius tytanów i miecz anielskiego sojuszu. Wszystko to w rękach czerwonego gracza. Ponadto dwa obeliski też znajdują się pod nosem czerwonego i to tylko on ma realną szansę znaleźć graal'a. Dalej w podziemiach znajduje się strażnik graniczny do którego nie ma namiotu klucznika, chatka z misją znalezienia mocy ojca smoków (którego to artefaktu nie mamy na mapie!), bezsensownie umieszczone portale wejścia/zejścia do podziemi. Minusów można by się jeszcze doszukiwać, ale po co skoro mapa dostaje niezwykle zasłużone 1/5.
Wygląda to jakby ktoś pierwszy raz robił mapę i chciał pobawić się obiektami, zero ładu i składu, mapę wygrałem po tygodniu, wystarczyło w pierwszym dniu zebrać miecz anielskiego sojuszu, z nim mając 20 rusałem, 4 żyw powietrza i 20 centaurów bez problemu pozbyłem się przeciwników, w tym nawet 10 dżinów. Nie rozumiem zupełnie koncepcji tej mapy, nie wiem po co były zawarte w niej misje, po prostu nie mam pojęcia co autor miał na myśli.
Plusy:
- Dynamika akcji: Szybka i dynamiczna rozgrywka - to jedyna rzecz, która mi się podobała - niestety :(
Minusy:
- Artefakty: Ich moc oraz to, że tylko dwóch graczy je posiada[!];
- Nierówne pozycje startowe: Gracz zielony startuje na gołej ziemi - nie wspominając o artefaktach, czy w ogóle dostępu do jakiegokolwiek złóż surowców;
- Wygląda na niedopracowaną: Ogólnie wygląda jak mapa zrobiona na szybkiego: mocno niedopracowana, brak większego pomysłu[a przynajmniej takie odniosłem wrażenie] oraz brak balansu czyni tą mapę taką, do której nie będę chciał wracać.
Sumując: Trzy minusy na przeciw jednemu plusowi; daje nam to ocenę końcową 3
Mapa niezbalansowana, czerwony gracz na dzień dobry dostaje relikt, a w 1 dzień drogi od zamku ma dostęp do niepilnowanego Gladiusa Tytanów i Cudownego Sojuszu. Dodatkowo znajduje się na mapie siedlisko błękitnych smoków, jak mniemam nikt z tego nawet nie będzie miał okazji by skorzystać.
Niezbalansowany badziew wyglądający jak losowy generator, w którym twórca dorzucił parę rzeczy bez sensu (miecz anielskiego sojuszu, siedlisko błękitnych smoków).
Mapa zrobiona na szybko, na odwal się. Jako czerwony prawie zawsze wygrasz albowiem dostajesz na dzień dobry miecz anielskiego sojuszu. Żadnych odstępów pomiędzy rywalami, można iść prosto na nich. Brak niektórych rzeczy (edytor wręcz krzyczy, że czegoś brakuje). Nie będę się zresztą rozpisywał i marnował czasu na pisanie jak zła ta mapa jest. Wystawiam zasłużoną ocenę 1/5.
Zaczynam dochodzić do wniosku, że każdy autor mapy rozmiaru S, wybrał akurat ten najmniejszy rozmiar... bo chciał coś zrobić na szybko i na odwal. Tak jest i niestety z tą mapą. Ale po kolei. Mapa jest niezbalansowana - dlaczego sobie leży wesoło na trawce miecz anielskiego sojuszu, w dodatku przez nikogo nie pilnowany? I przy nim gladiatus tytanów... Poziom mapy powinno się ustawić na niski, a nie "zwykły", skoro już autor chciał tak bardzo ułatwić rozgrywkę dla czerwonego xD choć grając już takim zielonym jest się w nieciekawej sytuacji...
on ma pod kopalnią złota aniołów, a czerwony ma ogry :| Mapa estetycznie też pupy nie urywa, cały problem polega tylko na rozbudowie miasta, bo jest problem z małą ilością kopalń i zasobów. Odnosze wrażenie, że autor w pośpiechu, dał jakieś przypadkowe potwory do pilnowania kopalń, tu gobliny, tam jednorożce... niestety, ale ta mapa nie zasługuje na więcej niż 1 gwiazdkę.
Drogi kolego twoją mapę gram jako pierwszą z wielu innych. Twój scenariusz wygrałem w 36 dni. Zacząłem grę kolorem czerwonym i wybrałem losowy zamek. Padło na Bastion. Tuż przed moim zamkiem znajdował się miecz anielskiego sojuszu - i to mi się nie spodobało, ponieważ byłem jedynym takim wykoxowanym bohaterem. Późniejsze podboje inny graczy były bardzo proste i szybkie. Dodatkowo nigdzie nie znalazłem czerwonego klucznika (no chyba że jestem ślepy). Podsumowując - ciekawe ale łatwe.
Słaba mapka, miecz anielskiego sojuszu tuż przy zamku czerwonego całkowicie rujnuje rozgrywkę i ustawia wynik już na samym początku.
4/5 ponieważ nie ma bohatera początkowego.Na poziomie 200% trzeba czekać kilka dni żeby kupić bohatera w karczmie. A to jest S, więc różnica kilku dni jest ogromna i nie ma szans na pokonanie przeciwników na takim poziomie . Pozatym wszystko dobrze :)