Trucizna Wiwern królewskich nie działa na jednostki nieumarłe, smoki, żywiołaki, golemy, gargulce i na chłopów.
Miałeś wielkie plany. Jako Wielki Zdobywca i sławny wojownik, podążałeś słowami przepowiedni. Wystarczyło jedynie przebyć morze, nic nie mogło się zdarzyć. Twój przyjaciel i doradca, mag Thestias, wskazał ci tę drogę.
W swej wizji ujrzał smoki...
[Wersja poprawiona][PL language version ]
mapa w sumie git tylko wiry sa zbugowane
czemu nie postawic kolo smoczej utopii jakiegos portalu? problem z glowy z wirami ^^
"Niestety nie mam wpływu na zbugowane wiry, mam nadzieję że to był jednorazowy przypadek"
Otóż masz na to wpływ, krótko mówiąc wystarczy chociaż minimalnie zmienić położenie wiatrów wodnych, które "siedzą" na wirach(tak, to ich sprawka). Tutaj ten bug został bardziej szczegółowo opisany:
http://www.heroes3.eu/porady/poradnik-mapmakera/zagospodarowanie-terenu#Wiatrowo_wirowy_bug :D
Niestety dzisiaj zagrałem i błedy dalej się powielają.
Mianowicie WIR wodny nie przenosi mnie mnie nigdzie ( a podejrzewam ze powinien do podziemi) i mapy nie moge ukonczyc, a szkoda.
Niestety mapa posiada co najmniej jeden błąd uniemożliwiający jej normalne ukończenie (zgodne z założonym przez autora scenariuszem). Jest nim jedna sosenka postawiona w miejscu gdzie powinno być przejście do brązowego strażnika granicznego (11,42,1). Ma to miejsce ok. 5-6 miesiąca gry. Można ją co prawda ukończyć w inny sposób bez oszukiwania, to jednak wymaga sporej dawki szczęścia lub samozaparcia, gdyż trzeba odszukać w tawernie pewną bohaterkę posiadającą niezbędne do tego zaklęcie. Gdyby nie ten błąd dałbym 4/5 ponieważ poza tym, mapa jest całkiem niezła. Tak, niestety muszę dać 2:( Poziom trudności jest nieco wyższy od przeciętnego.
Mapy nie da się przejść (brak statku, teleportu).
Mapa taka sobie, kilka ciekawych walk. Jednak kiedy zostaje sam jasnoniebieski to koniec... Nie ma co dalej robić ani gdzie zdobyć łodzi. 7 miesięcy gry psu w dupę.
Pomysł jest. Całkiem ładne wykonanie jest. Fabuła jest, wykończenie jest. Czego nie ma? Przejścia. Może jestem zwyczajnie ślepy, ale powiedz mi, gdzie mogę się udać po obrobieniu swojej części półwyspu? Może autorze, stworzyłeś coś, co przyćmiło pod względem ukrycia przejść i obiektów nawet sławetnego Wayfarer'a, a ja po 13 latach gry jestem dalej zbyt cienki, żeby znaleźć przejście. Naprawdę, to nie drwina, zakładam taki scenariusz. Ale co by nie było, nawet jeśli to ja jestem w błędzie (a raczej ja jestem), to raczej mało kto znajdzie to przejście - brakuje jakichś informacji o nim. Reszta gry (można użyć 'nwmthereisnospoon', żeby zagrać resztę, jeśli ktoś nie widzi przejścia) całkiem fajna, choć szkoda, że przeciwnicy nie mogą w żaden sposób atakować gracza, mapa traci drastycznie na dynamice przez to. Ogólnie daję 3/5, może jakbym znalazł przejście, to byłoby 4, ale poza spoko fabułą, to nie porwał mnie ten scenariusz - fajny trening dla amatora, ot co. Było trochę przyjemności zawsze :D
(jeśli ta ocena Cię krzywdzi, Autorze, to przepraszam, pokażesz mi Przejście po zakończeniu konkursu)
Dosyć dobra mapa. Średnio trudna, z w miarę zdatną do czytania fabułą. Niestety nie mogłem jej skończyć przez zbugowany wir który mnie nie przerzucił do podziemi :(
Mapa była przyjemna mimo kilku błędów które pozwolę sobie wymienić.
Po pierwsze po pokonaniu brązowego i niebieskiego nie mogę za żadne skarby dostać się do portalu obok naszyjnika boskich mocy. Powinno tam być przejście jednak chyba coś nie wypaliło. Wydaje mi się, że nie ma jak tam się dostać legalnie (albo jestem ślepy i nie widzę przejścia). Też mi wir nie działał ale podejrzewam, że jest to błąd gry (tak sądzę).
Po drugie artefakty. Miałem trochę szczęścia bo udało mi się złożyć zbroję przeklętego kupując 2 części tej zbroi na czarnym rynku. Moja porada jest taka aby zablokować jeden artefakt z większości zestawów tak aby ich złożenie (i ułatwienie sobie gry niesamowicie) uniemożliwić.
Po trzecie było kilka pomniejszych rzeczy które mi się średnio podobały np. pod jednym z zamków niebieskiego zgarniamy bonus który chyba powinien się należeć komputerowi. Dałbym też im jakieś pole do rozwoju albowiem na razie dostają wszystko co mogą mieć na samym początku gry i z tego powodu słabo się rozwijają. Dałbym też wzmiankę, że są potrzebne logi legionisty do przejścia gry albowiem ja ich w ogóle nie zauważyłem a później musiałem trochę biegać aby je przynieść do odpowiedniej bramy.
Podsumowując, dobra mapa ale z kilkoma błędami. 4/5.
ciekawie zrobiona mapa, miejscami nudna i za prosta, autor przesadził z arcydiabłami, które się przyłaczają no i mamy sporo w infernach, bo wroga nie było stać na kupno, ja miałem ponad 200 arcydiabłów i nimi się wszystko czyściło, największy minus jest taki, że autor (chyba przez przypadek mam nadzieje xD) zablokował przejście tam za graczem brązowym. stoi sobie drzewko i sie nie da przejść dalej. więc żeby dokończyć gre, trzeba było użyć kodu na czary i przelecieć nad tym :(
ogólnie mapa wymaga dopracowania, jak dla mnie zbyt wiele pustych miejsc i jednak jest ciekawiej gdy walczymy "tradycyjnie", przynajmniej na początku powinien być jakiś wróg, który może nam zagrozić, przejąć miasto startowe, itp.