Żaden czar ani artefakt nie zniweluje obrażeń od tarczy ognia Ifryta. Jest ona nieskuteczna tylko i wyłącznie na stworzenia naturalnie odporne na ogień (np. Feniks, Żywiołak ognia).
Dawno temu, zanim jeszcze wielka powódź dotknęła Izalith, kraina była pogrążona w wojnie, a młodzi władcy wyrzynając swoich wrogów nawet nie zdawali sobie sprawy jak wielkie niebezpieczeństwo czekało na nich w wysoko położonym High Rundur. Zjednocz powstające z ruin królestwo pod jednym sztandarem.
Zagrałem, wygrałem za 1szym razem (bez wczytywania sejwów nawet...).
Muszę nie zgodzić się z jedną z poniższych krzywdzących opinii sprzed lat. Mapka mocno fabularna: w pierwszą niedzielę każdego miesiąca wody odchodząją (znaczy opadają) odsłaniając skarby i raz w miesiącu (w inną niedzielę, żeby nie było monotonnie) zabobonni mieszkańcy jakieś 3/5 (60%) tych darów wp...ją z powrotem do morza... I tak w koło... Być może nawet po trzech tygodniach zbieramy te same zasoby wrzucone do wody w poprzednim miesiącu... Myśłę, że tu tkwi głęboko skryty przez Autora sens tego scenariusza. Starałem się, ale jeszcze go nie odkryłem. Może, jak wody odejdą trochę dalej...
Świetna, dopracowana mapa. Jak dla mnie 5/5
Mapka generalnie nie jest taka trudna. Każdy biom jest niemalże identyczny. Dużo artefaktów, ciekawy środek mapy. Zablokowane są czary dzięki którym można się poruszać po mapie ( można jedynie zebrać wather walk). Ogólnie mapka jest całkiem fajna, na jedno podejście w sam raz. Żałuję tylko że nie odblokowałem tego bohatera z więzienia, nie chciało mi się zbierać armii na błękitne smoki :)
To nie jest bardzo wysoki poziom.Bardzo silne armie i Potężni Herosi troszkę nudno.Pozdrawiam wszystkich maniaków :)
Bardzo przyjemna plansza :) polecam
To może i ja dorzucę swoje 3 grosze :) Mapka jest schludna, ciekawie zaprojektowana szczególnie ze względu na szlaki poprzerywane wodą- moim zdaniem styl Warcraftowy, ale to oczywiście na plus. Co do tego strategicznego myślenia, o którym pisał goethek, to mapka jest banalna. Jej wielkim atutem jest dobry balans, silne czary z ograniczonym dostępem, na pewno nie jest trudna. Pisali o tym przedmówcy, więc przytaknę; Crag Hack za silny, wywaliłbym forty na wzgórzu ( jeżeli mapa jest pod multi ), neutralne siedliska rdzawych i kryształowych ( choć bardzo kuszące dla mapera ) dają za dużą przewagę graczowi, który weźmie Loch. Poza tym kawał dobrej roboty. Mapka jest piękna. Moja ocena 4,5 na 5. Czekam na kolejną :)
chyba już po pewnych poprawkach bo nie widziałem części błędów o jakich inni piszą...
grałem z ziomkiem (oczywiście przez net - gameranger) wybraliśmy sobie i kompom takie same zamki i bardzo dobrze mi się grało. Mapa ani za uboga ani za bogata - nieźle zrównoważona ale pomysł ze spacerem po wodzie i zatopionych przejściach bardzo dobry !
dobrze też ze niewielki wpływ zdarzeń losowych np/ smocze utopie itp. bo tego się nie da ustawić. Można by dodać fabułę i więcej drzewek jedne na drugich aby było bardziej kolorowo, może kilku misji i zdarzeń/event'ów ale ogólnie bardzo na plus, 4,5/5. Rób więcej mapek i ustawiaj na poziom niemożliwy/impossible! :)
namzio wywal Crag Hacka z tej mapy.
Z przejściem do brązowego chodziło mi o to
http://s614.photobucket.com/user/NewYear0001/media/Przejcie%20do%20brzowego_zpsmmkk0r7w.png.html
Można dostać się na każdą wyspę. Po prostu przy jednej trzeba dokładnie najechać myszką. Z tymi butami chodziło mi o to, że nie wiedzieliśmy, że są na północ/południe ale to naprawiłeś (danie butów bohaterom w więzieniu świetny pomysł).
PS: Z grobami też lekko ci się naprawa nie udała. Brązowy ma aż 3 groby wojownika (a sąsiad niebieski 2). Jeżeli mapa jest już i tak symetryczna to chociaż ureguluj sprawę z grobami robiąc je takie same w każdym miejscu (włącznie z artefaktami 3 stopnia).
Dziękuję bardzo za tak szczegółowe recenzje! Wprowadziłem na szybko kilka poprawek sugerując się waszymi uwagami. Kiedy będę miał więcej czasu popracuję również nad fabułą. Zielony ma już dostęp do skarbu, dodane groby, bohater w więzieniu nie jest już taki silny, dodane drugie więzienie, bohaterzy w więzieniach uczą spaceru po wodzie, dostęp do nich nie jest szybki i łatwy ALE takie było zamierzenie mapy ;) Buty lewitacji również były zamierzone, niestety nie mogłem znaleźć przejścia do brązowego (tu proszę o dokładniejszy opis błędu), odblokowałem lunetę (mimo że bez niej również można było dostać się na wszystkie wyspy - sprawdzałem)
Oczywiście mapa pozostanie symetryczna :D mapa z założenia miała być do oporu zbalansowana i przeznaczona głównie do rozgrywki pvp (o dziwo gracz komputerowy również całkiem nieźle sobie na niej radzi), mam również świadomość, że przez swoją schematyczność może się szybko znudzić, ale postawiłem na rozgrywkę (może w kolejnej mapie postaram się pogodzić rozgrywkę z różnorodnością)
Zapraszam do testowania ;)
Juliatysia,
O tym właśnie pisał heroes 3, umieszczenie Crag Hacka w ogóle ( pomijając, że bliżej brązowego i czerownego gracza )to wada. To jedna z najlepszych postaci w grze i zdobycie go zbyt mocno rzutuje na rozgrywkę. Mapa 4/5, określenie "mistrzostwo" byłoby na wyrost.
Do heroes3, może i masz racje z tą małą ilością fabuły, aczkolwiek nie mogę się zgodzić, że bohater z więzienia jest za silny, uwalniając go pod koniec rozgrywki o wiele szybciej można pokonać komputera co jest dla mnie, jak najbardziej zaletą.
Pora na moją recenzję mapy. Z większością rzeczy zgodzę się z heroes3 więc skupię się bardziej na minusach niż plusach. Po pierwsze do brązowego można dostać się przez mały kawałek terytorium obok siedliska kryształowych smoków. (u innych nie ma takiej możliwości). Po drugie zielony nie może dostać się do swojego skarbu w podziemiach. Po trzecie powinnyśmy wiedzieć, że na północ/południe od naszego zamku są buty lewitacji. Ja grając czerwonym ruszyłem na wschód i się zdziwiłem dlaczego nie dano nam więcej zwojów niż jeden. Po czwarte na jedną wyspę na zachodzie bez używania teleskopu lub umiejętności odkrywanie się nie dostaniesz (a tam może być nawet fajny artefakt). Po piąte miejsce z grobami wojowników. Niektórzy mają ich po dwie sztuki, niektórzy mają tam obok artefakt a ktoś ma tylko pojedynczy grób.
Po szóste(i to chyba największa wada) mapa jest symetryczna. Faktycznie mapę można podzielić na 4 wręcz identyczne kawałki(z niewielkimi różnicami). To jest chyba jedna z rzeczy prze którą nie mogę postawić tej mapce pełnej 5/5.
Na razie mapa 4/5 ale jak zostaną naprawione błędy to mapa będzie 4,5/5.
Gdyby nie symetryczność mapy ocena byłaby wyższa.
Odnosząc się do poprzedniej recenzji 'Juliatysia (gość)', jaka znowu fabuła? Przecież tu nie ma żadnej fabuły! Nie nazywajmy jednej krótkiej wiadomości w pierwszym dniu i 4 wydarzeń z opisem na mapie fabułą.
Z drugiej strony zgadzam się jednak, że mapa zawiera głównie pozytywy. Sprzyjający balans, równe pozycje startowe. Ciekawe i nietypowe rozwiązanie z brakiem 'lotu', 'wrót wymiarów', 'przyzwania i zniszczenia okrętów' oraz 'spaceru po wodzie' w gilidiach w połączeniu z zalanymi przejściami do przeciwników sprawia, że trzeba szukać innych sposobów dojścia. Pojawiają się tu zwoje z zaklęciami oraz artefakty z butkami do spacerowania po wodzie. Trochę to ograniczyło ilość bohaterów, którzy mogli się swobodnie poruszać po mapie i premiowało tych, którym poszczęściło się trafić na 'miejski portal'. Z drugiej strony jest to ciekawe i nieczęsto spotykane rozwiązanie, więc na mnie zrobiło pozytywne wrażenie.
Na minus dodałbym obecność silnego bohatera w więzieniu. Chociaż jego uwolnienie nie jest proste, to i tak sam fakt jego obecności nieco psuje zabawę.
Jak dla mnie całościowo mapa do oceny na 4-4,5 na 5 możliwych gwiazdek.
Bardzo dobrze wykonana mapa, bez błędów. Na mapie występuje odpowiednia ilość artefaktów, nie jest ich za dużo.