Unikalna umiejętność "szpiegowania" Rozbójników działa na takiej samej zasadzie jak zaklęcie Wizja (poziom mistrzowski) - jej zasięg zależy od mocy Bohatera.
Na jednej z granic krainy wiecznej zimy pojawily sie duze sily demonow, ty jako straznik i jeden z dowodcow granicy musisz powstrzymac xardasa, pokonujac glownego generala sil piekiel utrzymasz granice w ryzach !
Za niedociagniecia przepraszam !
prosze o opinie na temat mapy: oskarwojt@o2.pl
Mapka jest świetna pod względem graficznym. Rażące i niezwykle irytujące są natomiast pułapki. 25 czarodziejskich smoków, drużyny kryształowych, rdzawych, czarodziejskich po 15 ??? Nie wspominam o późniejszych "niespodziankach". Te stworzenia dziesiątkują armię w trybie ekspresowym, a czekanie tygodniami na przyrost już trochę nudzi. Zgłaszam też porażającą dysproporcję naszego bohatera i Xardasa :D.
Mapa całkiem niezła i ogólnie warta uwagi. Oceniłbym ja na 4,5 gdyby nie kilka przeoczonych detali, które mogą popsuć grę. Celem gry jest pokonanie silnego wrogiego bohatera Xsardasa. W założeniu miał on zapewne przez całą grę pozostawać w okolicach swojego zamku. I tu pierwszy zonk. Mapa ma co prawda wykluczone takie czary jak lot czy wrota wymiarów, ale już portal miejski jest dostępny. Zaś Xsardas może się go nauczyć, ba! może go nawet odwiedzić inny bohater z jego klanu. Co się dzieje później chyba łatwo się domyślić. Już w drugim miesiącu owych strasznych 25 czarodziejskich smoków czychąjących u bram miasta, o których napisali Tereq i Friki pozbył się właśnie jeden ze wspólników różowego. Gdy się z nim przypadkiem skonfrontowałem, okazało się, że jego armia liczy jakieś 400 gigantów i jeszcze więcej arcydiabłów i ifryt (innych nie liczyłem). Kolejna uwaga tyczy się strażników granicznych oraz misji - w kilku miejscach można było przejść obok nich. Następne przeoczenie: Smocza utopia (na terenie ultra mocnego przeciwnika) w której mogą pojawić się: kapelusz czarodzieja oraz księga magii powietrza. Więcej grzechów nie pamiętam;)
PS. Jakby autor nie miał nic przeciwko, chętnie bym poprawił te detale, dodał fabułę i zamieścił mapkę pod nieco innym tytułem.
To, żeby walczyć z samymi golemami wiem. Ale Smoków jest 25, Golemów mam w 2 tygodniu 62, zanim zbiorę wystarczającą ich ilość minie kilka tygodni, tu największe moje zastrzeżenie. Na tym skrawku mapy zostaje mi przewijać te dni i czasem pozbierać gremlinki, trochę to dziwnie pomyślane.
Jak mówisz, że dalej jest w porządku to może później parę tygodni poczekam i ruszę znowu.
Poczatek trudny :)
Radze zostawic gigantow na poczatku w zamku a z czarodziejskimi smokami walczyc tylko golemami - magia w misjach sie przyda w pozniejszej fazie gry(gdy zdobedziesz kolejne miasto). Gdy przejdzie sie poczatek dalej leci latwo :) Spoko mapka, przejscie zajelo mi ok 4godzinki, daje 5 oby wiecej takich :)
Utknąłem już na początku :D
Pokonałem wszystkie Rdzawe, wojsko broniące siedliska gremlinów również. Możesz mi jednak drogi autorze zdradzić jak mam pokonać Czarodziejskie?
25 Smoków, zablokowana gildia powyżej poziomu 1, żadnych artefaktów niwelujących magię. W chatkach magia, która mi na ten moment nic nie da. Dałeś co prawda 50 Złotych Golemów, jednak przy tylu czarodziejskich ich powinno być raczej 500 :D
Jak to mam niby ugryźć?