Czarci lord nie może przyzwać więcej demonów niż było jednostek w martwym oddziale.
Znany podróżnik, Zygfryd von Herman, parę lat temu opisał bogatą krainę leżącą na zachód od Pięciu Królestw. Oto pięciu władców upomniało się, w końcu, o jej skarby. Który z nich zapanuje nad tym lądem?
too few castles to few enemys,can die from boredom without fly spells and air magic.
otherwise very good work in detail.
Patrz poniższe recenzje.
Najlepszy Scenariusz, w jaki kiedykolwiek grałem, no... może poza ,,Pokojowym zakończenie''. Pierwszy rzut oka na miniaturę wywołuje ogromne wrażenie. Widać bowiem, że autor poświęcił ogromną ilość czasu. Urzekająca jest jego dbałość o szczegóły. Liczne zasoby rozrzucone na mapie przygody pozwalają na bezproblemowe, przejście rozgrywki, nawet na poziomie niemożliwym. Całość nie jest niestety pozbawiona błędów, mam tu na myśli miejsca ograniczone przejściami granicznymi. Niemal do każdego da się wlecieć używając skrzydeł anioła.
Cały scenariusz jak najbardziej zasługuje na pięć gwiazdek i warto znaleźć dla niego kilka godzin.
Poniżej przedstawię kilka zalet :) Mapa świetna i warto docenić jej autora za wkład bo widać godziny ciężkiej pracy.
Ja osobiście oceniłbym tą mapę na 5 gwiazdek. Mamy tutaj do czynienia z kompletną mapą, b.dobrze wykończoną, bez błędów, bez bugów, z odpowiednim balansem i odpowiednią ilością miast neutralnych. Rozgrywka długa i wciągająca, lecz nie za długa. Odpowiednia ilość artefaktów do obdzielenia kilku bohaterów, dopiero pod koniec rozgrywki, kiedy pokonywałem resztki wrogów, artefaktów zaczęło mi przybywać. Niektórzy mogą mieć zastrzeżenia, że mapa zbyt rozbudowana i bez logistyki/znajdowania drogi, artefaktów i czarów podróży, można się pogubić, jednak dla mnie było to wyzwanie, które uatrakcyjniło grę. Tak jak wspomniałem, jak dla mnie 5 gwiazdek (lub faktycznie bardzo blisko noty idealnej). Szczerze polecam.
Mapka przyjemna, lecz w pewnym momencie nie było sensu zbierać zasobów :) skończyłem ją jakoś w 120 dni, ułatwiło mi bardzo szybkie zdobycie smoczej utopii w której szczęśliwym trafem zdobyłem skrzydła anioła :P bez nich nie wiem czy bym kontynuował mapę, bo na prawdę dużo zabawy było ze statkami. Polecam jednak wszystkim, ja grałem na wieży i mi to zajęło z 5/7 godzin.
no z tymi zasobami poniosło autora ale trzeba przyznac ze musial sie przyniej napracowac
Za dużo zbieractwa... Za długa