Upiorny rycerz ma szansę na jednoczesny specjalny atak (podwójne obrażenia) oraz szczęście. Premie te kumulują się.
nie bardzo widze sens robienia remake'ow map, ktore sa juz w oryginale dobre i ciezko im cos zarzucic. dobrą mape przerobiono na średnio-dobrą. fajne oryginale przeszkody terenowe na powierzchni zmieniono nie wiedzieć czemu na brzydkie(strefy twierdzy). podziemia mogłyby funkcjonować jako oddzielna mapa i też ciężko doszukać się tutaj racji bytu. no ale skoro jest tak to niech będzie. ktoś będzie się mocno nudził to sobie pogra. ale ja bym nie polecał :P
Masz ode mnie prezent za długie czekanie.
Tak na poważnie to mapa niezbyt zachęca do grania. Losowe artefakty, brak możliwości bohatera i zamku oraz zdarzenia czasowe należą do błędów, które można od razu wychwycić. Jeżeli fabułę mają stanowić biografie bohaterów, które są już w grze to można sobie to od razu darować. Bez sensu jest robienie czegoś takiego. Jeżeli chodzi o bohaterów to i tak ich wymienimy. Różowy ma silnego Sandro. Tylko że on ma za dużo umiejętności związanych z magią co sprawia, że nie jest do końca dobrym bohaterem. Też raczej nikt nie będzie chciał rozwijać jakiegoś kleryka rozpoczynającego z mądrością.
Przejrzałem mapę w edytorze i trochę w nią pograłem. Moim zdaniem lepiej jest zagrać w oryginał. Miało ono to coś co dawało przyjemność z grania. Tutaj mimo starań autora nie czuć tego. Szczególnym rozczarowaniem są podziemia, które ze względu na swoją budowę są tylko dodatkiem do gry (nie ma tym zbyt wielu interesujących rzeczy i nie powinieneś spodziewać się z tej strony ataku). Szanuję wysiłek autora i właśnie za to przepuszczam ją do głównego działu. Ostatecznej oceny nie dam, bo mimo wszystko nie grałem w nią na tyle dużo, aby móc to zrobić.